Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 07.05.2024 @ 18:41:35

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 445 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 30  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 14.12.2004 @ 21:51:40 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2002 @ 21:31:15
Posty: 2112
Lokalizacja: Warszawa
Ezena pisze:
Jak pisałam - de gustibus. Czytaj ze zrozumieniem. EOT.


"De gustibus" nie jest lekarstwem na wszystko i nie przekreśla niemiłych sformułowań, których użyłaś w odniesieniu do tego, co robię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.12.2004 @ 22:04:33 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Matko jedyna, Keri, napisałam, że mi się nie podoba, to Ty zaczęłaś doszukiwać się jakiegoś drugiego dna. Nic nie poradzę na to, że to naprawdę jest dla mnie strasznie kiczowate i naprawdę tematycznie identyczne z tym, co moja koleżanka rysowała z gazet dla nastolatek, będąc w ogólniaku.
Ale wybacz, następnym razem napiszę, że ten erotycznie zabarwiony szkic kochającej się pary pięknych, znanych ludzi, nie sprostał moim wymaganiom estetycznym. Albo lepiej w ogóle nie komentować, bo nie potrafię nieszczerze i owijając w bawełnę.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.12.2004 @ 22:10:19 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2002 @ 21:31:15
Posty: 2112
Lokalizacja: Warszawa
Ezena pisze:
Matko jedyna, Keri, napisałam, że mi się nie podoba, to Ty zaczęłaś doszukiwać się jakiegoś drugiego dna. Nic nie poradzę na to, że to naprawdę jest dla mnie strasznie kiczowate i naprawdę tematycznie identyczne z tym, co moja koleżanka rysowała z gazet dla nastolatek, będąc w ogólniaku.
Ale wybacz, następnym razem napiszę, że ten erotycznie zabarwiony szkic kochającej się pary pięknych, znanych ludzi, nie sprostał moim wymaganiom estetycznym. Albo lepiej w ogóle nie komentować, bo nie potrafię nieszczerze i owijając w bawełnę.


Ez, można powiedzieć i "powiedzieć". Tylko o to chodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.12.2004 @ 22:11:49 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Dlatego ja nic nie mówie :]

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.12.2004 @ 22:14:46 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2002 @ 21:31:15
Posty: 2112
Lokalizacja: Warszawa
Asl pisze:
Dlatego ja nic nie mówie :]


<lol> ale i tak wiem, ze nie lubisz ;) Bo to powiedziałaś i przy okazji nie uraziłaś, za co dziękuję :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.12.2004 @ 22:15:18 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Asl pisze:
Dlatego ja nic nie mówie :]

Podpisuję sie wszystkimi dostępnymi kończynami :]
Z tym, że to naprawdę dużo pracy jest. Do tej pracy mam szacunek.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2004 @ 13:04:28 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Asl pisze:
Dlatego ja nic nie mówie :]

Ej, ale to zupełnie bez sensu! Chyba, że Keri zależy na kółku wzajemnej adoracji, klaskającym bez względu na to, na co patrzy. Nie sądzę. Gdybym zajmowała się jakąkolwiek pracą artystyczną, twórczą i gdybym zauważyła, że nikt nie chce mnie krytykować, to uznałabym albo, że moje prace są bezpłciowe i nikomu się nie chce, albo że ja jestem odstręczająca. Keri się uczy, szlifuje, próbuje, ma bardzo zróżnicowane prace. Jej święte prawo popełniać błędy, dokonywać różnych wyborów, nie zawsze trafnych. I chyba chodzi o to, żeby na końcu swej nauki miała w miarę sprecyzowane cele i styl. Bez krytyki IMHO to niewykonalne. Takoż i takiej jak moja, prostej, szczerej i bez bawełny. Ja naprawdę nie widzę powodu do dąsów. Nazywajmy rzeczy po imieniu, bo będziemy mieć pewność, że się zrozumiemy. Keri, nie uważaj krytyki za atak na Ciebie, korzystaj z niej. Wybrałaś sobie taką, nie inną drogę w życiu i powinnaś liczyć się z tym, że bez tzw. twardej dupy zginiesz. Nie widzę powodu do owijania w bawełnę.
I będę szła w zaparte, ciepnij fotkami i kolorowymi pismami (no chyba, że w domu dla treningu), rysuj, maluj po swojemu, swoje własne prace, wykorzystuj wyobraźnię. Każdy z odrobiną talentu i szkolenia narysuje Willa z żoną, takich prac jest od zatrzęsienia. Gorszych, czy lepszych technicznie, zaręczam, że 90% oglądających, wrzuca je do jednego wora – kolejny rysunek buzi aktora i nic więcej. Nawet ja mam gdzieś u mamy cały blok zarysowany gębami pięknych i znanych, i doskonale zdaję sobie sprawę, że to odpust. A teraz walczę z Krzyskiem, który chce koniecznie powiesić sobie nad biurkiem Marleya, którego kiedyś na nieszczęście naszkicowałam (nie dość, że technika tragiczna, to jeszcze cały obrazek jest paskudny ;P), ale Krzysiek jest bezkrytyczny, bo dostał to ode mnie.
Rzemieślników, którzy zajmują się szkicowanymi portretami jest już mnóstwo w centrach i w marketach. Ty do nich nie pasujesz. Potrafisz narysować i portret, który jest tylko Twój. Nie marnuj potencjału na rzemiosło.
Bardzo bym chciała zobaczyć jakiś Twój obraz olejami, czy tam akrylami na płótnie.

Rzekłam.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2004 @ 13:16:30 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Ezena pisze:
Asl pisze:
Dlatego ja nic nie mówie :]

Ej, ale to zupełnie bez sensu!

Racja. Na szczęście okazało się, że powiedziałam Keri, że mi się jej prace nie podobają i jakoś wybrnęłam. Dla mnie pracom Keri brakuje jakiegoś takiego pazura (chociaż ostatnio jakby mniej..), czasami mam wrażenie, że zawartość Keri w Keri jest za mała (jeśli wiecie, o co mi chodzi :)) Są dla mnie za miękkie, za łagodne, za grzeczne. Wyjątkiem jest bodaj Polański i ten krasnolud ostatnio.

Ezena pisze:
Gdybym zajmowała się jakąkolwiek pracą artystyczną, twórczą i gdybym zauważyła, że nikt nie chce mnie krytykować, to uznałabym albo, że moje prace są bezpłciowe i nikomu się nie chce, albo że ja jestem odstręczająca.

I właśnie tak się czuję.. Mało kto pisze o moich zdjęciach i nie wiem własnie, czy nie chcą mnie urazić, czy fotki są bezpłciowe, brzydkie, ładne, czy oczywiste..

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2004 @ 20:32:50 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2002 @ 21:31:15
Posty: 2112
Lokalizacja: Warszawa
Ezena pisze:
Ej, ale to zupełnie bez sensu! Chyba, że Keri zależy na kółku wzajemnej adoracji, klaskającym bez względu na to, na co patrzy. Nie sądzę. Gdybym zajmowała się jakąkolwiek pracą artystyczną, twórczą i gdybym zauważyła, że nikt nie chce mnie krytykować, to uznałabym albo, że moje prace są bezpłciowe i nikomu się nie chce, albo że ja jestem odstręczająca. Keri się uczy, szlifuje, próbuje, ma bardzo zróżnicowane prace. Jej święte prawo popełniać błędy, dokonywać różnych wyborów, nie zawsze trafnych. I chyba chodzi o to, żeby na końcu swej nauki miała w miarę sprecyzowane cele i styl. Bez krytyki IMHO to niewykonalne.
Takoż i takiej jak moja, prostej, szczerej i bez bawełny. Ja naprawdę nie widzę powodu do dąsów. Nazywajmy rzeczy po imieniu, bo będziemy mieć pewność, że się zrozumiemy. Keri, nie uważaj krytyki za atak na Ciebie, korzystaj z niej. Wybrałaś sobie taką, nie inną drogę w życiu i powinnaś liczyć się z tym, że bez tzw. twardej dupy zginiesz. Nie widzę powodu do owijania w bawełnę.

Toteż mnie nie zalezy na kółku wzajemnej adoracji, tylko zwróciłam Ci uwagę na "formę" a nie na treść. Jesli szanujemy zasadę "de gustibus" to niechże ona działa w obie strony. Nie dąsam się dlatego, ze coś Ci się nie podoba, tylko dąsam się, ze nazywasz to co robię "rysuneczkami z gazetki" i nie wiem jak bardziej Ci to wytłumaczyć.
Ezena pisze:
Każdy z odrobiną talentu i szkolenia narysuje Willa z żoną, takich prac jest od zatrzęsienia. Gorszych, czy lepszych technicznie, zaręczam, że 90% oglądających, wrzuca je do jednego wora – kolejny rysunek buzi aktora i nic więcej.

Wierz mi, ze gęba gębie nierówna. Szczególnie, ze zatrzęsienie "takich" portretów np. na deviantarcie wynika:
a)z tego, ze większość osób "rysuje" korzystając z siatek, z czym walczę, bo to właśnie IMHO jest PRZERYSOWYWANIE zdjęc - dla wytłumaczenia: nakłada się taką samą siatkę na karton i zdjęcie i mając używając ją jako odniesienia przekalkowuje się proporcje twarzy.
b) z tego, ze w internecie jest od cholery oszustów, którzy fałszują swoje prace umiejętnie przerabiając prace w PSie- tu przykład ***akcji przeprowadzanej przez ThePencilclub, która ma na celu uświadomienie ludziom myślącym na Twój sposób, ze niewielu jest artystów, którzy tworzą takie prace naprawdę.
Ezena pisze:
Nawet ja mam gdzieś u mamy cały blok zarysowany gębami pięknych i znanych, i doskonale zdaję sobie sprawę, że to odpust. A teraz walczę z Krzyskiem, który chce koniecznie powiesić sobie nad biurkiem Marleya, którego kiedyś na nieszczęście naszkicowałam (nie dość, że technika tragiczna, to jeszcze cały obrazek jest paskudny ;P), ale Krzysiek jest bezkrytyczny, bo dostał to ode mnie
Rzemieślników, którzy zajmują się szkicowanymi portretami jest już mnóstwo w centrach i w marketach. Ty do nich nie pasujesz. Potrafisz narysować i portret, który jest tylko Twój. Nie marnuj potencjału na rzemiosło..

Ja juz napisałam Asłowi, czemu rysuję akurat pięknych i sławnych. Nie dlatego by zyskać poklask. Tak się składa, ze chcąc nie chcąc jestem otoczona ich gębami i często zdarza mi się którąś zachwycić. I z zachwytu wynika to co robię. Nie narysuję np Britney Spears bo IMHO nie jest ciekawa, nie narysuję Bena Affleca z tego samego powodu. Nie rysuje portretów, które mi nie podchodzą, nie lubię portretów legitymacyjnych i w tym m.in różnię się od portrecistów w centrach handlowych.
Ezena pisze:
Bardzo bym chciała zobaczyć jakiś Twój obraz olejami, czy tam akrylami na płótnie.
Rzekłam.

Proszę bardzo, tutaj masz coś na plótnie


*** Należy również szczególną uwagę zwrócić na disclaimer - kliknać i przeczytać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2004 @ 21:08:25 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ok., lubisz takie rysunki, nic tego nie zmieni. To już jest wybitnie kwestią gustu.
Jeśli chodzi o płótno, to miałam na myśli coś bardziej Twojego. Chciałabym zobaczyć obraz, który powstał dzięki Twojej wyobraźni. I tylko dzięki niej.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2004 @ 22:54:06 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2002 @ 21:31:15
Posty: 2112
Lokalizacja: Warszawa
Ezena pisze:
Ok., lubisz takie rysunki, nic tego nie zmieni. To już jest wybitnie kwestią gustu.
Jeśli chodzi o płótno, to miałam na myśli coś bardziej Twojego. Chciałabym zobaczyć obraz, który powstał dzięki Twojej wyobraźni. I tylko dzięki niej.


To jest obraz z mojej wyobraźni. Jak ktoś maluje dzbanek to można by mu oczywiście powiedzieć, ze to nie jego wyobraźnia, bo ktoś ten dzbanek wczesniej stworzył itd itp. Do stworzenia tej pracy użyłam tylko twarzy jednego z aktorów, wszystko co pozostało jest moje. Moja wyobraźnia podsunęła mi jak wykorzystać twarz, albo kogo wykorzystać dla postaci Vilgefortza i moja wyobraźnia stworzyła wszystkie fałdki peleryny i bluzki, wszystkie duperelki, łańcuszki i sprzączki i powiem więcej nie miałam dla nich żadnego modelu: "all my imagination" jednym słowem. Właśnie takiego spłycania nie lubię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2004 @ 23:05:48 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
No cóż, najwyraźniej nie lubię twarzy znanych, których i tak wszędzie pełno. Twój wybór, Twoje prace. Wszystko zależy od tego co się chce tworzyć. Może faktycznie spłycam, ale zwyczajnie zbyt głębokie to dla mnie nie jest. Chociaż ten olej jest znacznie fajniejszy od szkicu z Willem. Ma swój charakter.
Myślę, że nie ma już o czym dyskutować.
Powodzenia.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.02.2005 @ 19:29:43 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Keri, czy to ty robiłaś okładkę do "Miasta w zieleni i błękicie" Anny Kańtoch? Bo jeśli tak, to zaraz coś ci zacytuję :->

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.02.2005 @ 20:15:14 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Tak, Al. W moim egzemplarzu jest napisane z tyłu: "Grafika na okładce: Katarzyna Oleska" :)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.02.2005 @ 20:47:14 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2002 @ 21:31:15
Posty: 2112
Lokalizacja: Warszawa
Alakhai pisze:
Keri, czy to ty robiłaś okładkę do "Miasta w zieleni i błękicie" Anny Kańtoch? Bo jeśli tak, to zaraz coś ci zacytuję :->

Zastanawiam się czy chcę, zebyś mi "coś" cytował i już się boję :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 445 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 30  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group