Wieża Błaznów

Które i gdzie? Dawno nie zwiedzałam galerii - możesz podać autora?

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Jacek Szymański "Jacques". Osiemnasty licząc od góry. Rysunków 7 :)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

O matko i córko... dostaje ode mnie potrójnego autorskiego eFa(tm) :FFF

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Cokolwiek to jest, nie wypada się nie zgodzić ;)))

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

A to taka moja autorska emoticonka odpowiadająca skrzywieniu :-/ z dodatkowym wysunięciem jęzora :-F i transferowana na literki odpowiada mniej więcej słowu "błe" :) Sama, nie chwaląca się, kiedyś wymyśliłam, gdy chciałam użyć emota wyrażającego obrzydzenie i akurat mi palec na F trafił. EFekt, przyznać trzeba, fajny. I tak eF został eFem na wiki wików, amen.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

O matko i córko... Co on zrobił z Adelą? KRWI!!!

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

KRWI!!!!!
moj topor juz sie gotuje do akcji...;)

koszmarana Adela z silikonowym biustem powoduje u mnie odruch wymiotny...a raubriterzy to jakies wymoczki........
pomijam wszelkie bledy techniczne w tym brak talentu ;)

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Mam uzasadnione podejrzenia, że tfurca tego czegoś jest spokrewniony ze Szczerbicem ;)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Chuda jakaś ta Adela. W tamtych czasach nie było mody na anorektyczki.

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

chuda??? wybacz Lawrence, ona jest KOSZMARNA!!!!! mogla by robic za strzyge.... takiej to by nawet najbardziej zdesperowany raubritter nie wzial...;) Podejrzewam ze autor w zyciu kobiety nie widzial, albo (sadzac po silikonowym biuscie) widzal ja przez szybe w kiosku w jakims podrzednym swierszczyku...;)

pomijajc to ze rysowac nie potrafi.....

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Ciekawe czy Kanak dał go do galerii prawem kontrastu, czy żeby było demokratycznie? :)))

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Pewnie dał po to, żeby żadne "Goście" mu potem nie wytykały, że ich krewnych i znajomych perfidnie eliminuje. Dla świętego spokoju znaczy się.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

PS. Czy tylko mnie się wydaje, że Tassilo de Tresckow w wykonaniu tego kolesia przypomina Michaela Jacksona?

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Hmz, nie zarzucałabym, że koleś od razu rysować nie umie. Ma, fakt, trochę zbyt agresywną kreskę, ale coś tam pokazać umie. Mam zastrzeżenie jedynie do tego, że wsie postacie takie same w zasadzie są (oprócz Adeli, z wiadomych względów). Wydaje mi się, że to zła skala dla niego. Powinien jakoś bardziej uprościć, rysować może bardziej schematycznie, czy komiksowo.
Swoją drogą zauważyłam w Galerii niejakiego Rafała Zielińskiego. Dość popularne nazwisko, ale i tak ciekawi mnie, czy to nie przypadkiem koleś z moich studiów...

_________________
ggadem lub emalią

Eche... nie było... W tamtych czasach kobita musiała być chuda, długa, najlepiej płaska, z loczkami i z wysokim czołem (nie muszę dodawać, co z nim robiły...) Jeszcze sobie ponoć zakraplały ślipia rtęcią, coby mieć uwodzicielsko rozszerzone źrenice...
No dobrze, dodam... Gruby facet uchodził za interesującego przynajmniej z tego względu, że musiało mu się dobrze powodzić i nie trzeba się było obawiać o przyszłość z takim. Ale teraz mamy inne czasy:):)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.