Wieża Błaznów

W sumie Jęczmyk w NF od paru lat prorokuje Nowe Średniowiecze, więc... :))

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

TomasH też jest Zieliński :)))

Tark
PS.Wiem, że to zbieg okoliczności :))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

A właśnie, że niekoniecznie. Zobacz sobie "Sąd Ostateczny" Memlinga - wszystkie kobiety tam mają wystające brzuchy, jakby hurtem były w ciąży. Wyskubane czoło to o ile pamiętam Elżbieta I, Szekspir i Renesans. Ale mogę nie mieć racji :)

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Nawet nie tylko u Memlinga... Wiem, że to dziwne, ale wtedy równocześnie gloryfikowali chudość i malowali te babki "ciążowate". Zwróć uwagę, że we wszystkich innych miejscach są chude. A co do włosków, to chyba i wtedy i wtedy. Pooglądaj sobie czternasto, piętnastowieczne francuskie ryciny, na których kobity sa prawie łyse. Szkoda, że nie ma możliwości dołączania załącznika, bo bym parę wrzuciła na skaner.

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

z tego co pamietam, to one nawet miały być takie "ciążowe", specjalnie wypychały brzuchy w przód, żeby wyglądać jak w stanie błogosławionym. wiem, że nawet była do tego dorobiona odpowiednia ideologia, ale pamięc mam dobrą, ale krótką, poza tym nie zgłębiałam tematu sukcesywnie.

a kompletnie nieowłosione to kobiety na pewno były w Egipcie.

_________________
Kontinuum nieskończoności to jedynie pojęcie, którego nikt nie rozumie.

Choroba, występująca w średniowieczu i powodująca tego typu łysienie u kobiet, była chyba dosyć powszechna, skoro "wysokie czoło" stało się z czasem kanonem mody i elegancji. Nawet zdrowe panie usuwały włosy znad czoła, by nie zostać w tyle za modą.

ktoś wie, czy w Galerii są już rysunki i tematyce związanej z Narrenturm?

_________________
All those moments will be lost in time...

Jest siedem rysunków niejakiego Szymańskiego Jacka. Koszmarnych, IMHO. Raubritterzy na jedno kopyto, Adela...<rzyga>... Fatality :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Brzuchy miały ciążowe, bo wtedy gloryfikowano macierzyństwo jako cud boży. Taka matka to była w społeczeństwie bardzo poważana. Pamiętam, że mówiła o tym przewodniczka w muzeum, podczas 3-godzinnego "oglądania Memlinga".

Nie wiedziałem gdzie dać, na liście Sapek się pojawiło...
Mi się podoba :-))
http://www.bibliopolis.org/editorial/bi ... dorada.htm

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca

Mnie kompletnie nie. Ani ilustracje, ani okładka. IMO po prostu nie ten klimat.

A mi się bardoz podoba. Własnie taki klimat miało IMHO "Złote popołudnie" - absurdalny i bajkowy :))

_________________
ggadem lub emalią

Nie, mi się nie podoba. Okładka jak z Ani z Zielonego Wzgórza, a ilustracje jakieś takie mangowe. Manga sama w sobie bywa ładna, ale bez przesady. Nie w hiszpańskim przekładzie polskich opowiadań.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Mnie się podoba :)) IMHO wmusza trafne skojarzenia. Szkoda, że w Polsce okładki są takie tandetne :/

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Okładka sama w sobie nawet nie jest taka zła - jakkolwiek nie wpasowywuje w klimat Sapkowskiego. Ale ilustracje? No koszmar po prostu.

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.