Wieża Błaznów

Nie ma za co :P

_________________
Jesteście banda spamerów :P

no baaa, KC dobra rzecz, jak wyzdrowieje to się chyba kopne do biblioteki po podręcznik

w rzeczy samej

KC... troche za dużo liczenie, nie dla mnie, ale jak ktoś by prowadził Gasnące Słońca to mnie wpisać automatycznie.

_________________
Jesteście banda spamerów :P

Ja też lubię wampira ale nie mam od dwóch lat z kim w niego pograć:((

Wokoło mnie sami warhammerowcy (też prowadzę) a praca nie zezwala na udzielanie się na konwentach.
Ponad rok temu się wkurzyłem i skonwertowałem większość zasad (plus kilka autorskich) do realiów WH. Jedna graczka mi w tym sekundowała i zgodziła się prowadzic postać wampirki. Graczom się spodobało szalenie. A ile było zabawy z odkrywaniem ukrytego w drużynie wampira. Zanim się zorientowali, to tych wampirów było już kilka :))

A kampania w realiach Wampira Warhammer trwała prawie rok.. ;)

_________________
-----
A co to miłosierdzie? Znam osierdzie,
wsierdzie i nasierdzie, ale o miłosierdziu nie słyszałem.

Ukryty Wrzosio, przyczajony Borsuk :)))

chciała bym zapytać silną grupkę pod wezwaniem, która grywa w Wąpierza(Młoczne Wieki): kiedy następna sesja? bo chciała bym się dołączyć a moja ospa jest uprzejma przechodzić

A to Khazad tylko wiedzieć może... :)

Anioł
ps. A chyba jakoś niedługo, bo od ostatniej sesji "Młocznych Wieków" to cos ze dwa tygodnie minęły... (o ile mnie pamięć nie myli)

Jeszcze nie minęły. No i warto by dokończyć tą opowieść grecką, poczyniliśmy postępy i może uda nam się jednak przeżyć. :)

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Sesje na konwentach mają tyle wspólnego z "prawdziwymi" sesjami co Role Playing Games z Ręcznym Przeciwpancernym Granatnikiem :)

_________________
http://www.headbang.pl

Chodzi mi o to że siedzę na miejscu swego zamieszkania i nie bardzo mam czas wyjechać gdzieś indziej pograć czy chiociażby pobawic się na konwentach.
Grywam troszkę w PBEM RPG, ale to nie to samo.

_________________
-----
A co to miłosierdzie? Znam osierdzie,
wsierdzie i nasierdzie, ale o miłosierdziu nie słyszałem.

Ukryty Wrzosio, przyczajony Borsuk :)))

to gdzie ty mieszkasz? ja znam RPGowców z tak zapadłych dziór, że tylko zastanawiam sie, skąd oni się tam wzieli
tak swoją drogą, to jak leżałam w marcu w szpitalu, to na łóżku obok leżał chłopak w moim wieku i po serii pytań na poziomie imię/z kąd jestes/ jaką muzyke lubisz? następne było grasz w RPG?
podobno to po mnie widać, ciekawe...

no on wie tyle co ja, więc naradzać się, naradzać

to masz znajomosci :))))) RPG-owców u mnie dostatek, ale sąto gracze w WH, EartDawn czy Martwe Ziemie. Zero wampirów niestety :( chyba że w realiach Wampir WH ;D

chodzi ci o tę marmurową cerę, pałajace oczy i charakterystyczny uśmiech samymi wargami, by nie odsłanaić zębów ?? ;)))))))))

_________________
-----
A co to miłosierdzie? Znam osierdzie,
wsierdzie i nasierdzie, ale o miłosierdziu nie słyszałem.

Ukryty Wrzosio, przyczajony Borsuk :)))

<dyskretnie patrzy, czy w monitorze nie ma ukryej kamery :P >
nie prawda, wcale, ze nie-e
kto widział, ten potwierdzi!

Moja droga to się nazywa mimikra - upodabnianie się do swoich ofiar:))))

ps. zapomniałem jeszcze dodać: i włosy jak skrzydła kruka :)))

_________________
-----
A co to miłosierdzie? Znam osierdzie,
wsierdzie i nasierdzie, ale o miłosierdziu nie słyszałem.

Ukryty Wrzosio, przyczajony Borsuk :)))

nie, no co ty, ja jestem pulchna blondynka (hehe)
serioserio
niejestem mroczna jak prawdziwe wodziary

Aaach ja już cośpisałem nt pulchnych blondynek :)))))))

Wierzę, wierzę, że nie jesteś mroczna, tylko podczas sesji "pożywiasz się " z uśmiechem na ustach:P

A co myślicie nt sesji poprzez net np przez email, przez forum ;))

_________________
-----
A co to miłosierdzie? Znam osierdzie,
wsierdzie i nasierdzie, ale o miłosierdziu nie słyszałem.

Ukryty Wrzosio, przyczajony Borsuk :)))