Wieża Błaznów

Twoja opinia została dostrzeżona i dziękujemy za wkład jaki wniosłeś do naszego projektu. Niniejszym informuję, że Twoje dane osobowe zostaną wykorzystane przez osoby i spółki trzecie w celach marketingowo-reklamowych.

Z wyrazami szacunku
Zastępca Dyrektora Podziału Zastraszania Działu Współpracy z Nowymi Forumowiczami
Zgroźliwy Bander-zwierz

_________________
Lower than the stars
There is nothing to
Stare at

Ke pasa? że niby Książę ze Bajki?

_________________
Ale men my slaet dan is't brandt
Als men my luyt dan is't storm in Vlaenderlandt.

Może to co napiszę to herezja, ale miecz wiedzminski z filmu bardzo mi się podobał, oddawał niemal w 100% moje wyobrażenie o broni Geralta.

mysle ze wiedzmini w grze powinni poslugiwac sie czyms w rodzaju prostych bezjelcowych katan. koniecznie z czarnymi rekojesciami i pochwami:)

_________________
...Było smaszno i jaszmije smukwijne,
Świdrokrętnie na zegwniku węźały,
Peliczaple stały smutcholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
"Jabberwocky"

To co miał wiedźmin w filmie to nie była katana tylko szabla z oburęczną rękojeścią.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Ciekawie mógłby wyglądać wiedźmin walczący takimi pazurami nakładanymi na ręce(tak jak w Diablo). Broń lekka i raczej nie uwłaczająca wiedźmińskiej czci:)

_________________
I'm just a pretty boy,
Living in this fucked up world.

Szkoda ze dopiero teraz to zobaczylem ale koledze sie chyba lejce pomieeszaly:/

Wiedźmiński miecz raczej odbiegał od standardów jeśli chodzi o wygląd. Mnie miecz wiedźminski z filmu odpowiadał tak jak większośc (zapewne) tyle że nikt się nie przyzna że w filmie było coś dobrego ;)[/url]

Dlaczego, mi się np podobała muzyka :P
A co do miecza Geralta, to wyglądał nawet dobrze. Wiedźmin postać niezwykła, to i oręż nie może być standartowy . A pomysł z kataną uznaję za kiepski. Miecze samurajów są jednak zbyt charakterystyczne.

No cóż fakt jest taki że miecz na potwory powinien być szybki czyli lekki. Jednocześnie bardzo wytrzymały ale z nie koniecznie do parowania. I właśnie taka była katana (nią sie raczej nie parowało ciosów a był cytat w Sapku że niektórych potworów ciosów sie nie paruje). Katana pasuje idealnie ale lepiej by była to przerobiona katana niż kopia broni samurajów.[/url]

"Za Sapka można w mordę dostać" - Andrzej Sapkowski.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Nie było o tym, że się nie paruje, tylko o tym, że nawet najsilniejszy wojownik nie sparuje ciosu np. pazurami gryfa. Było to wtedy gdy Ciri skarżyła się, że nie jest w stanie sparować udeżania wiatraka ( czy inszego ustrojstwa). Geralt wytłumaczył jej żeby nawet nie próbowała parować, a tylko odbijając się, wykorzystała siłę uderzenia...EOT. Co do miecza w filmie, to mi się tam nie podobał. Wydaje mi się, że miecz powinien być normalny. Przez słowo normalny uznaję w tym wypadku dwuręczniaka. Standrdowego, bez żadnych wymysłów. Lecz oczywiście powinien być niezwykły. O ile pamiętam niezwykłości w książce nadawał mu materiał z którego został zrobiony, a nie jakiś specjalny model.

Taa.., finezyjne cięcia z wykorzystaniem miecza dwuręcznego. Ta broń głównie bazowała na wadze (swojej) i sile uderzenia (generowanej przez uderzającego). Ja bym tu widział półtorak, ale o tym już była dyskusja. :)

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

no ale mi właśnie chodzi o specjalność miecza wiedźmińskiego. Dlatego widzę tam niezwykle szybkiego dwuręczniaka. Chociaż półtorak też w zasadzie może być. Ale skoro dyskusja była, to już siedzę cicho;p

Taaak, już widzę jak Geralt targa na plecach dwuręczny miecz... No ale dobra, koniec tematu :-/

Dwuręczny miecz to dla mnie sciema. Wiedźmin musiał mieć bardzo lekką broń a A. Sapkowski nie stworzył świata heroic fantasy. Wydaje mi się że miecz na potwory mógł przypominać katane ale nią nie był.