Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.04.2024 @ 6:21:53

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 11:34:02 
Offline
Wiedźmin

Rejestracja: 24.04.2003 @ 10:59:37
Posty: 630
Romo - genialne;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 11:36:57 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.05.2004 @ 15:45:18
Posty: 1766
Sieć mogłaby być w niektórych przypadkach dość łatwo rozerwana, srebrnemu łańcuchowi jakoś bardziej bym ufała :)
The witcher moich marzeń, to wierne odwzorowanie świata stworzonego przez ASa, więc i wiedźmini walczący tyko jendoręcznymi mieczami. No, widomo, sztylet również, ale to już rezerwa :) Może ewentualnie jeszcze jakaś szabla ? Ka-ta-na...? Nie bijcie, już sobię idę :) W końcu trzeba liczyć się z tym, że gra nie będzie w 100% oparta na Sadze ( <marzenia mode off> :P ), gry mają swoje prawa. A przecież nie każdy z przyszłościowych graczy będzie znał prozę ASa. Bedzie za to znał standardy innych cRPGów i będzie marudził, że co to, tylko miecz...? Eeee tam, w Neverze było lepieeeeej, ja chcę do maaaamy...Więc na jakieś ustępstwa trzeba będzie pójść. Byle nie kosztem tarcz, kusz i toporów. To tyle. Nie krzyczeć i nie bić proszę :)

UPDATE: Romo, genialne ;) Niedługo zostaniesz mianowanym Forumowym Wieszczem Numero Uno ;-))) Brawo!

_________________
وأنا؟ أنا كقطة سيامية في جوف راحتيه


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 11:38:54 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2003 @ 21:48:24
Posty: 462
Lokalizacja: z Warszawy
Walczyli głównie mieczami, plus parę gadżetów takich jak srebrny łańcuch, do specjalnych zastosowań. Nie używali broni dystansowej (wyjąwszy tak zwanych wiedźminów z filmu Brodzkiego) zastępując ją znakami telekinetycznymi. Nie zapominajmy wszakże o widelcu, celnie rzuconym w szczura, chociaż było ciemno. Nie ulega wątpliwości, iż w potrzebie potrafili niemal wszystko wykorzystać w charakterze broni.

Romo, fajny wierszyk;)

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 12:01:40 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 19.05.2004 @ 17:09:39
Posty: 126
Tak ale moi drodzy.

Pamietajmy, ze wiedzmini z cechu wilka (musialem to napisac !) nie byli jedynymi. Istnialy tez co najmniej szkoly gryfa i kota. Moze tez jakies inne? Nie wykluczone, ze te szkoly mialy troche inne taktyki walki

Natomiast jezeli Witcher nosi znak wilka, to powinien miec w zasadzie taki asortyment jak Geralt. Wiem, ze to troche ogranicza atrakcyjnosc gry, ale coz... Ja bym sobie wlki wyobrazal jako taka odmiane Street Fightera z broniami: duzo skokow, piruetow, jakies skomplikowane ataki. A jako dystansowe bronie: ZNAKI (Aard i Igni rulez). Bardziej bym zniosl jakies nowe znaki w grze, niz wiedzmina z cepem i kusza. W koncu nikt nie powiedzial, ze AS opisal wszystkie wiedzminskie znaki.

_________________
Czy koty biorą udział w wyścigu szczurów?
[1](5)(1)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 13:46:54 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.05.2004 @ 15:45:18
Posty: 1766
Słusznie prawisz Adalbercie, lecz moim zdaniem Twórcy Witchera powinni uważać, żeby ze Znakami nie przedobrzyć. Wiedźmini nijak czarodziejami nie byli, więc trzeba mieć baczenie, żeby sama profesja nie uległa zniekształceniu.

_________________
وأنا؟ أنا كقطة سيامية في جوف راحتيه


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 14:06:12 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.05.2003 @ 1:43:07
Posty: 2577
Lokalizacja: Uniwersum Bemowo
Romo: niezłe :))))

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 14:11:16 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.06.2004 @ 16:41:22
Posty: 45
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Romo:

masz takich wiecej? :)))) a jakby cytaty pojawily sie w grze - mialbys cos przeciwko temu? ;)))

poza tym calkowicie rozwiales jakiekolwiek watpliwosci co do srebrnych cepow bojowych ;))))

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 14:12:56 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 10:55:25
Posty: 324
Lokalizacja: Warszawa
Maciej Popis pisze:
Tu nie chodzi o techniczne informacje (ktore tez mozemy zdobyc), albo odpowiedz ASa (rowniez) - pytanie skierowane jest do wszytskich... czy w waszym wyobrazeniu miesci sie wiedzmin mordujacy wilkolaka srebrnym cepem bojowym? :))


Nie, chyba tego nie łapie moja wyobraźnia militarna ;-)
Z resztą wilkołaki są wcale, a wcale sympatyczne.

_________________
Yen-dza Lioness.
***
Są rzeczy, które albo rozumie się w lot, nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie (A.S)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01.07.2004 @ 14:20:07 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 10:55:25
Posty: 324
Lokalizacja: Warszawa
severian pisze:
Witam wszystkich
Wszyscy wiemy, że wiedzminów szkolono w walce na miecze, a właściwie jeden miecz. Czy jednak tylko?

Co z:
- ciężkimi mieczami dwuręcznymi?
- toporami, maczugami, korbaczami, itp.?
- taczami?
- dwoma brońmi jednocześnie?
- walką wręcz?
- strzelaniem z łuku i kuszy?
- rzucaniem wszelkim żelastwem?


A kto mówi iż miecz nie był dwuręczny ( np ten srebrny- wiedźmiński)?
O ile dobrze pamiętam, Geralt nieźle rzucał nożem ( tafiał w półmroku bez pudła z szczura) a post faktum jak się wyrusza do walki byłoby mocno nieroztropne posługiwać się jednym rodzajem broni. Trzeba być gotowym na wszystko, więc np. kusza mgłaby być pomocna. Ja pamiętam oriony ( gwiadki) nie były obce głównemu bohaterowi wiec sądzę iż ,że jako Geralt nie z jednego pieca chleb jadł posługiwał sie różnoraka bronią, po po cóż by mu była nauka na wahadle itp?
Ale powiem tak z maczuga, kopia oraz cepem bojowym bym go nie widziała w walce.

_________________
Yen-dza Lioness.
***
Są rzeczy, które albo rozumie się w lot, nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie (A.S)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 14:25:58 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 10:55:25
Posty: 324
Lokalizacja: Warszawa
Romo pisze:
Był sobie raz wiedźmin, ostry zabijaka
co cepem chciał srebrnym utłuc wilkołaka
(...) ect


Gratulacje Romo,
szczerze
ale mam nadzieje iż nie startujesz w kategorii Bard 2004 roku?
But seriously:
Często piszesz poezję?

_________________
Yen-dza Lioness.
***
Są rzeczy, które albo rozumie się w lot, nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie (A.S)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 14:30:27 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.05.2003 @ 1:43:07
Posty: 2577
Lokalizacja: Uniwersum Bemowo
Hm, no tak - pewnie było tak, że wiedźmin nieźle posługiwał się prawie każdą bronią, albo większością, ale to był taki hmm wypadek przy pracy ;)) Jak juz ktoś wcześniej pisał, styl walki wiedźminów opierał się na zręczności i szybkości. Więc może tak: niech wiedźmin ma swoje miecze, niech ma nóż do rzucania w szczury po ciemku i nie tylko ;) ale niech, na Wielką Melitele, nie nosi łuku czy toporu! Jeżeli będzie tak, że np. straci w jakiś sposób swój miecz i do momentu, w którym go nie odzyska będzie się posługiwał tym co mu wpadnie w rękę - łukiem, kuszą, halabardą czy innym patykiem - to ok. Każdy inny przypadek - brr :)

(ten post może być niejasny, jestem tego świadoma, wybaczcie :))

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01.07.2004 @ 14:45:38 
Offline
Murderator

Rejestracja: 23.09.2002 @ 9:18:29
Posty: 10121
Lokalizacja: Warszawa
Lioness pisze:
A kto mówi iż miecz nie był dwuręczny ( np ten srebrny- wiedźmiński)?


Ech, książki mam u siostry i nie mam jak sprawdzić więc będę pisał to co pamiętam. Gdy Geralt miał stoczyć pojedynek z Tailesem krzywił się że dostał ciężki miecz a nie był to chyba miecz dwuręczny, mógł to być co najwyżej miecz półtoraręczny, w każdym razie Geralt nie był przyzwyczajony do takiego miecza. Miecz dwuręczny jest duży i ciężki, trafienie nim ruchliwego, zwinnego przeciwnika jest badzo trudne a o precyzyjnych cięciach można zapomnieć. Wiedźmini z pewnością walczyli mieczami jednoręcznymi, mogli nieraz uderzać trzymając je oburącz aby zwiększyć siłę ciosu.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01.07.2004 @ 14:57:13 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.06.2004 @ 16:41:22
Posty: 45
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Lioness pisze:
Wiedźmini z pewnością walczyli mieczami jednoręcznymi, mogli nieraz uderzać trzymając je oburącz aby zwiększyć siłę ciosu.


A jak widzicie wiedzminow uzywajacych obu mieczy jednoczesnie (w koncu jak je juz nosza :))

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 15:06:04 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
Wiedźmin u ASa miał dwa miecze - srebrny na wrażliwe nań potwory i z metalu pochodzącego z meteorytu na ludzi i potwory na srebro niewrażliwe. Używanie ich razem... cóż, chyba raczej nie miało sensu.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 15:06:56 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.05.2003 @ 1:43:07
Posty: 2577
Lokalizacja: Uniwersum Bemowo
Hmm, to chyba dałoby się jeszcze znieść :) T.zn. tak jak pisze Vramin - te miecze, które nosili wiedźmini, służyły każdy do czego innego. Ale gdyby mieli używać dwóch takich samych mieczy? Hmm... na pewno jest to lepsza opcja niż wiedźmini walczący toporem :)

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group