Skończyłam Wiedźmina, teraz pozostaje albo pożyczyć dwójkę od kolegi, albo kupić Fallouta 3, albo wreszcie wziąć się za pisanie doktoratu :D
Większość uwag została już napisana, moje wrażenia są takie: a. najtrudniejszy boss w grze - Bestia w I akcie i Królowa Kikimor, może dlatego, że wk...a mnie skacząca kamera i zanim się obróciłam, żeby walnąć aardem w filary, to doganiała mnie i zabijała. Ogólnie kamera wyczyniała rozmaite cuda i przez początek gry więcej trudności sprawiało mi okiełznanie obrazu niż zabijanie przeciwników :/ b. potwornie lagująca się Wyzima Handlowa :( Stara Wyzima w ogniu niestety nie lepiej... c. od IV akty bossy to kaszka z mleczkiem - nie miałam problemów ani z Dagonem, ani z kościejem, ani z Azarem. Może to kwestia dobrego rozwoju postaci (olałam połowę znaków oraz 2 poziomy Inteligencji i wrzucałam wszystko w style walki oraz bonusy do wytrzymałości i obrażeń), może eliksirów (Rosomak działa cuda, do tego ulepszacze do broni - szczególnie jad wisielców robił prawdziwie czystki wśród przeciwników). d. ktoś grał tak, że wybrał Zakon? :) Mnie strasznie odstręczała ta banda bigotów... no i bardzo nieromantycznie zakończyłam wątek z Triss, bo niby oddałam jej Alvina, ale na pokojach Foltesta i tak jej powiedziałam, że to nie ma sensu. Skutkiem czego ominęły mnie wyznania miłosne ;))) e. co do Easter Eggs: bardzo mi się podobało też "prawie robi wielką różnicę" i "same złote przeboje". f. bardzo fajny pomysł z tym, że zbiera się składniki i samemu robi eliksiry. W przypadku wielu gier RPG wnerwiające jest noszenie przy sobie dziesiątek różnych butelek, tutaj można robić eliksiry na bieżąco, w zależności od potrzeby i na dodatek praktycznie zawsze znajdzie się składniki g. nie ukończyłam zadania Nie będzie bolało, bo nieopatrznie zostawiłam Jaskrowi ząb zjadarki :/ powinno być jakieś info, że nie będzie opcji odzyskania przedmiotów aż do następnego Epilogu... h. bardzo fajne minigry, chociaż pięści były śmiesznie łatwe ;) a w kości, przyznam, że czasem mi ciśnienie gwałtownie wzrastało. Któraś z postaci wyrzuciła mi pokera (zwanego także generałem) z ręki :D Dwa razy w życiu mi się coś takiego udało, ostatnio na zlocie nad Wdzydzem :)
Dotarłam do 38. poziomu, trochę mi szkoda kilku niezdobytych umiejętności... ale chyba nie ma sposobu, żeby zdobyć wszystkie? Komuś się udało?
_________________ You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel! Elaine Marley-Threepwood
|