Wieża Błaznów

I miłości, poświęcenia a także woli przetrwania.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Ale już pisałem, gryfy to potwory, nie mają swojej niszy ekologicznej, są tworem magii itd. Nie pasują na symbol swoich eksterminatorów. Równie dobrze szkoły Wilka i Kota mogłyby polować na wilki i koty;P.

Co do zwierząt to raczej tylko rodzime, zresztą rekin by chyba głupio wyglądał. Na razie mamy: rosomaka, borsuka(;P), węża i niedźwiedzia. To już i tak sporo:].

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Jak dla mnie gryf powinien zostać:) Tylko nie za dużo tych umiejętności magicznych, żeby nie zrobił się z tego Harry Potter. Fajnie by bylo, gdyby zrobic filmik z "braniem eliksirow" - uwielbiam te scene z opowiadania "Wiedźmin".

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Borsuka, wybierzmy borsuka:))

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Szkoła Łosia!!! Łosie to wbrew pozorom silne zwierzęta. Tacy wiedźmini mogliby być jakoś specjalnie przystosowani do walki na terenach podmokłych - bagnach itp :-))
I mogliby korzystać ze znaku poprawiającego widoczność, bo tam takie chaszcze i gazy trujące (otepiajace), że nawet wiedźmin mógłby potrzebować czegoś extra:-)

Szkoła Żubra:-) A serio to Niedźwiedź mi bardzo pasuje, Borsuk też może być..;-PP

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca

Ja mam tu wybiegajace w przod pytanie - czy symbol (forma) medalionu wiedzminskiego oznacza jednozncznie jakas "szkole"?? Bo z tego co mi sie wydaje jest to pomysl komiksowy (a wlasciwie jedynie apokryficzna Zdrada) i nie pamietam, by w literaturze ASa byly jakiekolwiek wzmianki o medalionach??

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com

Nie jestem pewna, ale w sadze chyba nigdzie tak dosłownie o szkołach nic nie ma. Ale na początku tematu ustalono, że na różnych apokryfach też się wolno opierać, a rozpoznawanie stylu szkolenia w walce po medalionie może być w grze ułatwieniem.

A.... czy napewno czytałeś sage?
Jeśli tak to przeczytaj ją jeszcze raz tylko, że bardziej przykładaj się do czytania (ob.) rozumienia tego co się czyta.

_________________
Życie jest jak teatr.
Gdy rozpocznie sie spektakl, musisz w nim zagrać.

Zapraszm wszystkich na Ofcjalna Strone Teatru Poszukiwań Twórczych ADIAFORA
www.adiafora.novacom.pl

Mi bardziej się Rosomak podoba.
Co do medalionów: zgadzam się z Friiją. Wydaje mi się, że medaliony miały przełożenie na szkołę. W końcu Geralt nosił srebrnego wilka.

_________________
ggadem lub emalią

Niom Rosomak też ok. W sumie chodzi też o to żeby nie przesadzić z tymi szkołami... W końcu ile ich mogło być:-) Jak dla mnie 6 byłoby naprawdę wystarczająco:-) N

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca

Czytalem raz kolejny jakies 5 dni temu (skonczylem), chociaz byc moze cos mi umknelo. Np. nie pamietam czy jest wzmianka o medalionach innych wiedzminow (np. Coen, ktory z kontekstu winika, iz nie szkolil sie w Kaer Morhen?)
Szkol wiedzminskich w sadze nie uswiadczylem, co do ich bizuterii... pojawia sie jedynie element medalionow Bonharta (co wiecej ich autentycznosc jest lekko kwestionowana) oraz 'nieortodoksyjny' medalion Geralta.

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com

Nie powiem dokładnie, ale jeśli mnie pamięć nie myli w PJ gdy Ciri i Geralt zchodzili ze schodów po walce na zamku Vilgefortza Ciri założyła sobie medalion kota, na co Geralt odpowiedział jej, że to jest tylko symbol.

_________________
Życie jest jak teatr.
Gdy rozpocznie sie spektakl, musisz w nim zagrać.

Zapraszm wszystkich na Ofcjalna Strone Teatru Poszukiwań Twórczych ADIAFORA
www.adiafora.novacom.pl

Kto tu mówi, że do ma być hack&slash? Wypraszam sobie takie spekulację w moim kierunku ;). Zrobienie takiej gry byłoby straszną głupotą biorąc pod uwagę jak rozbudowanym, stworzonym przez Sapkowskiego, światem "dysponujemy". Wspomnieliście o szkole kota i jego stylu walki - czyli walki wręcz, może coś a'la mnich z D&D lub Morowinda? Jeśli tak to jest to całkiem niezły pomysł i wtedy miałoby sens wprowadzenie nowych broni tj. np. kastet - imo idealnie, bo przecież świat gry jest bardzo realny i nie przekolorowany.

Znowu mnie zbiją :<

Z tym symbolem, to ja bym to interpretowała bardziej ogólnie tzn. Geralt chciał wyjasnić Ciri, że przedmioty się nie licza, czy może, że nie medalion świadczy o wiedźminie (Bonhart też je przecież nosił, prawda?).
Nie wiem, czy dobrze wyraziłam to, co mam na myśli.