Wieża Błaznów

Albo może Gryfy za pomocą specjalnego, im właściwego eliksiru, miałyby możliwość czasowego latania?
Walki nie muszą się przecież rozgrywać tylko na ziemi. Mogłyby też być na koniu, no i takie z powietrznymi potworami byłyby bardzo widowiskowe :-)))

Szkole Węża dołożyłabym jeszcze wyjatkową odporność, ze względu na legendarne i mitologiczne powiązania z uzdrawianiem.

Conan w "" taki, że tak powiem facet od walenia po ryju, a nie bawieniem się ziółkami i gusłami.
Jakoś nie moge sie przekonać do tego węża.
Szkoła od samych ziółek jest bardzo trafna, ale ja bym jednak połączył koty razem tak jak mówi Asl.

A teraz to co przyszło mi do głowy, a nikt tego chyba nie zauważył.
A gdzie cały sens sagi? Gdzie Ciri?

_________________
Życie jest jak teatr.
Gdy rozpocznie sie spektakl, musisz w nim zagrać.

Zapraszm wszystkich na Ofcjalna Strone Teatru Poszukiwań Twórczych ADIAFORA
www.adiafora.novacom.pl

IMHO to przegięcie, to nie DragonBall :P
Szczerze powiedziawszy zastanawiałam się już nad tym, bo gryf też kojarzy mi się z lataniem. Doszłam do wniosku, ze pewnym rozwiązaniem byłaby może chwilowa lewitacja, ew. cos w rodzaju dłuższego podskoku, takiego zawiśnięcia na moment (trochę mnie "Mistrz i Małgorzata" zainspirował: pamiętacie jak Małgorzata wolno "podskakiwała" po natarciu się maścią Azazella? O taki efekt mi mniej więcej chodzi). Ale zaraz potem pomyślalam, ze to takie trochę kocie i stąd eliksir zwiększający zwinność i skoczność u Kotów. Taki miałam ciąg myślowy :]


Nie ma. Bo to gra osadzona w realiach świata wiedźmińskiego, a nie na wątkach Sagi. Głównym bohaterem gry ni ejest przecież Geralt, to po kiego grzyba tam Ciri :P
Jesli już, mogłyby się w tle pokazać nawiązania do Sagi i opowiadań. Bo ja wiem, np. jakiś napis na ścianie, typu "Królowa Cirilla do domu!" :))))

_________________
ggadem lub emalią

Nie chodzi mi o "Ciri wielki wiedzmin" tylko czy nie może być płci pięknej?

_________________
Życie jest jak teatr.
Gdy rozpocznie sie spektakl, musisz w nim zagrać.

Zapraszm wszystkich na Ofcjalna Strone Teatru Poszukiwań Twórczych ADIAFORA
www.adiafora.novacom.pl

Wiedźminki? To zły pomysł. Bardzo zły. Ciri nazywałą sie wiedźminką, ale przecież nie przeszła mutacji, więc się nie liczy. Żadnych innych wiedźminek też nie było. Poza szczerbialem, ofkoz.



Jeśli mechanika gry ma być podobna do Neverwintera to to nie wypali. Tam po prostu się klikało na przeciwnika i postać atakowała, nie da rady wprowadzić żadnych skoków. O ile zrozumiałem wiedźmińskie combosy mają polegać na czymś innym.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Hmm... szczerze mówiąc mam cichą nadzieję że gra uwzględni poruszanie się w płaszczyźnie pionowej. Jakoś mało przekonująco wyglądają zwinne, szybkie bestie niezdolne oderwać się choćna moment od ziemi. To samo odnośnie akrobatyki wiedźminów.

Wiedźmin płci pięknej jako opcja? Bo ja wiem... ze względów estetycznych, to może być. Ale jeśli ma na tym ucierpieć klimat, to mimo wszystko podziękuję.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Wiedzminki zostaly (slusznie zreszta) spalone w krajowej przynajmniej swiadomosci (chodzi oczywiscie o film).

Cóż, to dyskusja na inny watek...

Mechanika jest zupelnie inna niz w NWN, wiec nie ma takich ograniczen :)

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com

To ja się lepiej zamknę:P.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Sam nie wiem czy mnożenie tych szkół to dobry pomysł. Ale jeśli coś takiego było by robione to można by dać szkołom innym niż szkoła Wilka inne bronie, w ten sposób ortodoksyjni fani, miłośnicy Geralta mogli by machać mieczem a ci co nie znają prozy AS'a i lub nie przywiązują wielkiej wagi do realiów opowiadań i sagi mogli by używać innych broni.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Huh widzę, że nikt mnie nie zrozumiał z tym średnim pancerzem. To tak jak w najnowszym D&D: futro<średni pancerz<zbroja płytowa. Mój kolejny pomysł, tym razem do szkoły kota, skok na przeciwnika. Mogło by to być podobnie rozwiązane jak w Legancy of Kain (ale nie tym najnowszym), wogóle tam nieźle się prezentują walki, ale w Wiedźmaku też nie jest najgożej (z tego co widziałem na filmiku).

Czyli średni pancerz to koleczuga, zbroja łuskowa, kirys i tym podobne czyli coś co waży ładne parę kilogramów (lub więcej), uniemożliwia skradanie się, powoduje że cała przewaga wiedźmina wynikająca z jego zręczności, szybkości zostaje zmarnowana. Nie widzę żadnego uzasadnienia dla używania przez wiedźminów pancerza.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Popieram Wrzosia względem pancerza. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że jednak gra ma swoje prawa, więc jakaś lekka kolczuga(taki choćby bechter z płytkami metalu) mogłaby być. Byleby utrudniała poruszanie do pewnego stopnia:].



Czy ja wiem? Wiedźmaki walcząc powinni raczej trzymać wroga na długość miecza, bo przy bliskich dystansach to w grę wchodzą pazury i kły, czyli ich szanse są nikłe:]. Poza o co w tym "skoku na przeciwnika" chodzi? Bo nie grałem i nie wiem, ale, że w tej grze były wampiry to mi się źle kojarzy:).

Co do dawania innym szkołom innych broni żeby zadowolić fanów nieortodoksyjnych to niegłupi pomysł, nie pomyślałbym o tym;P.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

A ja bym zostawił zbroje dla Ecyka i Zawiszy, a w grze zastosowałbym kurty. Bo nie wyobrażam sobie wiedzmina w pełnej zbroi płytowej.

_________________
Życie jest jak teatr.
Gdy rozpocznie sie spektakl, musisz w nim zagrać.

Zapraszm wszystkich na Ofcjalna Strone Teatru Poszukiwań Twórczych ADIAFORA
www.adiafora.novacom.pl