Wieża Błaznów

Bo mi to zoo- do głowy nie przyszło. Kołatało się, gdzieś dzwoniło, ale nie wiedziałam, w którym kościele :)

_________________
ggadem lub emalią

Animal animalis to zwierzę... ale Animalomorfia nie brzmi najlepiej, jak mniemam.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Toteż ja zamiast szukać w głowie po prostu zapytałam gugla. ;-) A w kwestii szczura po grecku gugiel odpowiedział, cytuję:
rat = μεγάλος ποντικός, νυφίτσα / megalos pontikos, nyfitsa

- ale "nyfitsantropia" byłaby okropna, a to drugie to już w ogóle. ;-)))

Tez próbowałam, ale nie znalazłam odpowiedniego pytania :))

_________________
ggadem lub emalią

Silnik zmienilismy poniewaz poprzedni pochodzil jeszcze z Mortyra, i jako taki niespecjalnie nadawal sie do raczej skomplikowanego RPGa, jakim miejmy nadzieje bedzie Wiedzmin. Aurora tez nie jest bez wad, musielismy wymienic renderer zeby sie nie wstydzic za grafike, ale mimo wszystko zaoszczedzila nam wiele pracy.

O kościogłowach słyszę po raz pierwszy w życiu. Nie pomyliło się aby z Kosciejem? W kwestii szczurołaków polecam twórczość Anny Brzezińskiej, zwłaszcza opowiadanie "Szczur i panna":)

Hm, dlaczego to jest w dziale o grach?

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Hal, jeszcze raz dokładnie i z uwagą przeczytaj wszystkie posty w tym temacie :]

_________________
ggadem lub emalią

Świat Sapkowskiego jest tak eklektyczny i pojemny, iż sądze, ze szczurołaki i kościogłowi też znajdą w nim swoje miejsce... :))



Co prawda nie jestem odpowiedzialny za tekst na stronie, ale uwazam drogi Pawle ze sie troche czepiasz.
W wiekszosci P'n'P RPG (np. D&D) lykantropia nazywa sie wszelkie -łactwa, wiec zwyczajowo nazwa ta ma wieksze znaczenie niz jej grecki zrodloslow. Co wiecej nie jest to jakis odosobniony przypadek, kiedy okreslenie choroby rozszerza sie ponad znaczenie pierwotne (najczesciej obserwowane): na kurza slepota grozi nie tylko kurom, 'choroba wscieklych krow' zdarza sie ludziom, a na 'chorobe legionistow' chorowali tez cywile... Wiec - poza popisem znajomosci kilku slow po gracku nie widze powodu by sie czepiac :)))

Chyba end of topic? :))

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com

Dorzucę jeszcze coś od siebie.
Likantropia bardzo często zdarza się okreslać nie tylko wilkołactwo ale też inne wariany zwierzołactwa. IMO nie jest to błąd.
Kościogłowi? Pierwsze słyszę, może to jakiś wariant Kościeja albo szkieletów albo zwierzę/istota z kościanymi wypustkami na głowie. Znów IMO ale autorzy nie powinni się ograniczać tylko i wyłacznie do potworów opisanych przez AS'a bo tych nie było znowu tak wiele. O ile autorzy nie będą zbytnio wydziwiali i wymyślali na siłę jakiś pokręconych potworów. No i żeby nie było czegoś takiego co było w filmiszczu gdzie z gnomów zrobiono jakiś bełkoczących, dzikich jaskiniowców.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

No tak, zmieścił sie w filmie klamkonosy, zmieściły się podstarzałe elfy to i pewnie kościogłowi sie zmieszczą w grze ;)




Owszem czepiam się, ale to jest dla mnie ewidentny błąd. Próba pójścia na skróty. Jak chcesz kupić kremówkę to nie prosisz o napoleonkę, chociaż też jest z kremem (no chyba ze jesteś w Warszawie, bo tam wszystko jest na odwrót ;) ).



Ktoś popełnił błąd popełniajmy go dalej?

Wiesz Michale jak jest moiżliwość poprawienia czegoś, np. za pośrednictwem tej grupy dyskusyjnej to lepiej to poprawić a nie brnąć w jakieś błędne nazewnictwo. Zawsze to na przyszłość jeden błąd dla czepiania się krytyków mniej.


Hmmm.... ale -łactwo to nie jest choroba, przynajmniej nie w takim znaczeniu jak kurza ślepota.
Z choroby się leczy a nie przeprowadza zabieg chirurgiczny mieczem :)


U ludzi nie mówi sie o chorobie wściekłych krów tylko o BSE, gąbczastym zwyrodnieniu mózgu lub chorobie Creutzfeldta-Jakoba. Czyli postępuje się dokładnie tak jak powinno, uzywa właściwych nazw we właściwych momentach a nie idzie po najmniejszej lini oporu.




A to już zupełnie inna rzecz. Tutaj mamy tą samą chorobę i różnych chorych, a my mówimy o odwrotnym przypadku. Dwóch różnych ułomnościach które ktoś podpisał tak samo.


No co ty, pierwszy raz na grupie ;)

_________________
www.szept.prv.pl | www.mbh.polter.pl
-I am James Hook, captain of the Jolly Roger.
-If you are Hook, then who am I?
-You are a codfish.

Owszem, ludziom zdarza się czynić różne błędy.


IMO jest to błąd.


Wygląda na to, że z Wiedźmina to w gre będzie tylko nazwa. A cała reszta to dowolna gra fantasy. Jak ktoś się bierze za adaptację albo wrzuca cos w świat wymyślony przez kogos innego powinien się w miarę trzymać tego co juz jest. Owszem można dodać coś od siebie byle tylko nie przesadzać. Zobaczymy co zrobiątutaj.

_________________
www.szept.prv.pl | www.mbh.polter.pl
-I am James Hook, captain of the Jolly Roger.
-If you are Hook, then who am I?
-You are a codfish.

To co piszesz - to sa chwyty niskie a nie arguemnty. Film to film(idlo), a gra to gra. Podstarzale elfy itp. zas to raczej zalosny poziom wykonania. I tworcy gry maja pelne prawo wprowadzac do niej dodatkowe elementy - tak jak na przyklad potworki.



Raczej uzywanie nazwy zwyczajowej - rozumianej przez wszystkich. Na kalafiora tez mowi sie warzywo - chociaz w rzeczywistosci to kwiatek. Zapewniam Cie, ze jesli chcesz sledzic 'ewidentne bledy' to bys sie z nikim nie dogadal...



To pomysl tak:
Wilkolaki to najczesciej spotykany rodzaj pewnej choroby, ktora zostala na ich czesc nazwana 'lykantropia'. Z czasem zaobserwowano inne rodzaje przemian, ale zasada pozostala i objela je nazwa 'lykantropi'.
Nielogiczne??
Oto precedens, a jest ich wiecej. Bardzo konkretnym przykladem jest padaczka (mam nadzieje, ze nikogo na forum nie urazam), ktora ma wiele roznych odmian - wbrew pozorom nie kazda z nich polega na 'upadaniu'. Po poznaniu mechanizmu dzialania najczesciej spotykanej odmiany tej choroby okazalo sie, ze schorzenia calkowicie odmienne w symptomach powodowane sa przez takie same nieprawidlowowsci i sa odmianami padaczki.
Przekonany? Czy mam podac wiecej przykladow (a naprawde mi sie nie chce:))

_________________
Michał Madej

http://www.thewitcher.com

Jak pisałem poprzednio, owszem amja tylko niech pamiętają, że ten świat jest już wykreowany i oni mają tam dodac tylko drobne elementy, a nie budować na nowo. I mam nadzieję, że tylko to robią. Poza tym nie czepiam się kościogłowoego i pozostałuych dwóch potworków.


Która jest niewłaściwie użyta w tych prypadkach. I niestety zamiast dążyć do poprawnego użycia utrwala się dalej błędy.



Ospa to nazwa pewnej choroby, z czasem zaobserwowano różne jej odmiany, ale zasada pozostała podobna. Jednak nadano im różne nazwy: czarna ospa, wietrzna ospa... Nie nazwano kazdej ospy poprostu ospą bo tak było wygodniej.

_________________
www.szept.prv.pl | www.mbh.polter.pl
-I am James Hook, captain of the Jolly Roger.
-If you are Hook, then who am I?
-You are a codfish.

Szep zejdz wreszcie z tego tematu. Likantropia jest nazywana nie tylko przemianą w wilka ale też np. w niedzwiedzia itp. Tak sie przyjeło i tak już zapewne zostanie do końca świata i jeden dzień dłużej.
I nie łap Severiana za słówka bo próbuje Ci wyjaśnić coś czego nie potrafisz lub nie chcesz zrozumieć.

_________________
Życie jest jak teatr.
Gdy rozpocznie sie spektakl, musisz w nim zagrać.

Zapraszm wszystkich na Ofcjalna Strone Teatru Poszukiwań Twórczych ADIAFORA
www.adiafora.novacom.pl

no i przedewszystkim, w podstawowym "łakowym" RPGu- Wilkołaku:Apokalipsa i dodatkach do niego, mówiących o zmiennokształtności powiązanej z różnymi zwierzętami, nie tylko wilkami