Wieża Błaznów

heh, wiedźmin zawsze może poprosić o pomoc w czarowaniu znajomą czarodziejkę;))

_________________
Życie jest snem wariata śnionym nieprzytomnie...

Właściwie grę można tak rozwiązać żeby umiejtętność/czar otwierania zamków nie była za bardzo potrzebna, a jeśli przyjdzie taka konieczność wtedy może przyjść nam na pomoc jakiś NPC. Jednak ja tam lubie otwieranie nieswoich zamków (no Polakiem jestem ;)) Mortal Kombat... hehe... nie mówimy o zamrażaniu kolesia tylko o przyszronieniu go ;).

_________________
Władka lubi tatuaże, a szczególnie kotwice!

Juz widzę jak przy drzwiach/skrzyniach stoją NPCe. "Wybierz trójkę, panie, wybierz trójkę". A wpadanie w tzw. pułapki może nawet byc ciekawe dla scenariusza. Ja tam bym mieczem/ toporem w okolice zamka (albo z łuku:)) ) przywalił. Poza tym Wiedźmin to nie jakis tam podrzędny złodziejaszek i co go obchodzi co w skrzyniach siedzi. Gra grą, ale trzymajmy się troszkę:)) Asa.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Otwieranie zamka za pomocą miecza, tudzież topora jest czynnością żmudną, czasochłonną i o wątpliwej skuteczności. Na dodatek zostawia ślady, które ewentualnej osobie prowadzącej pościg może go znacznie ułatwić. Zaklęcie nie zostawia śladów, jest proste i szybkie :)

Po co wiedźmin ma otwierać zamki tak w ogóle?

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Ale w razie czego... "pieniądz otwiera każde drzwi" ;P

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Hmmm... może żeby móc się gdzieś dostać bez problemu? Albo żeby np. otworzyć jakąś szkatułkę zapieczętowaną zaklęciem?

albo otworzyć jakiś zardzewiały pas cnoty :D

_________________
...

bo wiedźmin musi czasem otwierać zamki,grody i inne kasztele,
coby znaleźć okazję do lepszego ochędożenia się..

..a nie raczej pochędożenia sobie??;)) ale to jest kompletnie off topic....

_________________
Życie jest snem wariata śnionym nieprzytomnie...

Czemu nie? :)

Racja, wiedźmak chutliwy jest, zapomniałam... :D

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Ekeri: Albo żeby np. otworzyć jakąś szkatułkę zapieczętowaną zaklęciem?

Raczej dostałby rykoszetem zaklęcia ochronnego. Można odwrócić Yyrden, nadal jednak obstaję przy tym, że Wiedźmin nie jest złodziejaszkiem. W NWN, na którego silniku będzie gra (jeśli się nie mylę) można było określać wytrzymałość danego przedmiotu, co wojownikowi dawało szansę otwierania drzwi i skrzynek bez udziału złodzieja. Oczywiście nie wszystko dało się zdemolować, no bo w takie drzwi okute żelazem to można sobie nap...ać ile wlezie. A takie rozwiązanie by było dość realistyczne, gdyż: chcesz zobaczyć co jest w środku a nie potrafisz otwierać zamków, musisz się liczyć z tym, że narobisz trochę (lub dużo) hałasu, a może wtedy potworki z sąsiedniego pomieszczenia (do którego prowadzą zamknięte drzwi) wyjdą zobaczyć co się dzieje. Trzy pieczenie na jednym...mieczu?

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Wiedźmin złodziejem bynajmniej nie jest, ale otwieranie rzeczy zamkniętych może się czasem przydać :)

A co miałby znaleść w takiej skrzyni? Amulet, pierścionki a może mikstury? Pachnie mi to Diabloskiem:))

_________________
May the force be equal mass times acceleration.