Wieża Błaznów

Nieee... Już była kiedyś scysja na tle zbyt wielu moderujących i nie mam ochoty na powtórkę. Poza tym niestety jestem modemowcem :-(

Wolałbym jednak uprawnienia selektywne (coś w tym stylu kiedyś dostał Wolna Galicja) - do jednego tematu.

_________________
I'm not dead yet.

Alakhai: <i>Wolałbym jednak uprawnienia selektywne (coś w tym stylu kiedyś dostał Wolna Galicja) - do jednego tematu.</i>

To przypomnij mi o tym jutro - musi to przyklepać John, a i z uprawnieniami indywidualnymi jest nieco więcej zabawy. Ponadto, czy wspomniałem już o futrzanych kołnierzach? :)))

PS. PW - > Jutro odwiedzę pocztę. Sezon w Świnoujściu bywa nieco wyczerpujący czasowo :)

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Aha, jeszcze jedno. Bo siedzę ostatnio nad Panią Jeziora, i to, co mówi do Ciri Galahad, kiedy ją po raz pierwszy spotyka ("czyliś jest bóstwem czy panną śmiertelną" etc.), to słowa, jakimi w "Odysei" Odyseusz wita Nauzykaę. Tym samym zresztą częstuje Petroniusz Ligię w "Quo vadis", najwyraźniej w przekonaniu, że dziewuchy lecą na wyszukany bajer. Czyli mamy cytat, i to podwójny :)

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Heh, wstyd mi o to prosić... Ja wiem, że jam nie tylko ran całować niegodna, ale i sandałów wiązać, ale czy mogęw jakiś sposób zdobyć link do owych osławionych, nawet legendarnych, Źródełek?...

_________________
Wiem. :)

Okazało się, że wielki, zły, wredny wampir Woydzio jest dla niektórych miłym i sympatycznym kotem Patem. - P.W.

no więc właśnie, czy ja również?

_________________
Here comes Lightning down the street
While you just stand there talking
If I were you I'd start to move
And tell my story walking
About a hundred miles an hour!

Kto tam jest najbliżej z Markiem, zdaje się, że Alakhai? No to pytajcie Alakhaia. On tu kniaź i hospodyn.

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

To Marek zauważył już dawno temu :-) Nawet pytał o to ASa, bodajże na drugim Sapkonie w Łodzi :-)

A tego chyba nie było. Zresztą jak wrócę do domu to sprawdzę.

Vista & MałaMi: właśnie przed chwilą zajrzałem i niestety w tej chwili Źródełka z bliżej nieznanych mi powodów nie działają [jak to dobrze, że mam wersję offline :-) ]. Jak tylko się znowu pojawią, dam wam znać na priv. Uprzedzam, że najpierw będzie długi disclaimer i lojalka do akceptacji :-)

Aha, a na przyszłość takie prośby do mnie na priv, a nie tutaj.

_________________
I'm not dead yet.

OK, Alakhai - masz uprawnienia moderatorskie do tego wątku, jak chciałeś :))

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Dzięki :-)

Sprawdziłem - jednak było.

_________________
I'm not dead yet.

Znalazłam coś ciekawego. Jako, że nie mam dostępu do Źródełek (Alakhai...), nie mogłam sprawdzić, jestli to, czy nie ma.


"Szła magiczka przez porębę..."
[CP, 73]

Szła magiczka przez porębę, pogryzły ją żmije
Wszystkie gady wyzdychały, a magiczka żyje!


VOLTAIRE

L’autre jour, au fond d’un vallon,
Un serpent piqua Jean Fréron.
Que pensez-vous qu’il arriva?
Ce fut le serpent qui creva.

Fréron w cienistych opłotkach
Jadowitą żmiję spotkał.
Lecz śmierć stąd wynikła czyja?
To nie Fréron zdechł, lecz żmija.

(Epigramme imitée de l’Anthologie)
Przeł. Jerzy Adamski.
Przeróbka z greckiej Antologii Palatyńskiej (X w.), zawierającej epigramaty z różnych czasów.

_________________
Wiem. :)

Okazało się, że wielki, zły, wredny wampir Woydzio jest dla niektórych miłym i sympatycznym kotem Patem. - P.W.

Abstrahując od epigramatów, piosenka o magiczce jest parafrazą starej piosenki biesiadnej, tylko z teściową w roli głównej :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

OK, wróciłem i posprzątałem tu odrobinkę :-)

Sorry, ale to nie moja wina, że jeszcze nie działają. Wygląda na to, że są jakieś większe problemy z serwerami na UŚ. Chwilowo out of net jest cały Instytut Matematyki :-(
Jak wszystko wróci do normy, dam niezwłocznie znać.

Nie ma... Bardzo ładne źródełko, dzięki. Właśnie takich rzeczy tu trzeba :-)

Tark, mógłbyś podać coś bliżej? Bo piosenki nie kojarzę...

_________________
I'm not dead yet.

Zmien "magiczka" na "tesciowa" i bedziesz mial tak blisko jak to mozliwe.

_________________
Of mice and men
Back to reality

Na stronie Polska biesiada tekst o pogryzionej teściowej znajduje się w Przyśpiewkach śląskich.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Wrzosio: dzięki za namiary.

To już dawno temu zauważył Vava. Zresztą tropów na temat Cantarelli w Źródełkach jest więcej (np. po włosku cantarella to ta, co śpiewa).

_________________
I'm not dead yet.