Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 11.05.2024 @ 22:06:59

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 714 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 48  Następna

Bonhart vs Geralt
Geralt z Rivii zwycięża szybko, łatwo i przyjemnie 20%  20%  [ 75 ]
Bonhart wypuszcza wątpia z Białego Wilka 3%  3%  [ 12 ]
Geralt z trudem powala Łowce Nagród, sam jest ranny 71%  71%  [ 267 ]
Bonhart ostatkiem sił odsyła Geralta w zaświaty 6%  6%  [ 22 ]
Liczba głosów : 376
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 28.07.2006 @ 15:30:04 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2006 @ 17:52:41
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
Witam.

Panowie co wy z tym kolanem?? Przecież na zamku Stygga nasz bohater miał juz kolano wyleczone.

Pozdrawiam

_________________
---------------------------------------------------------
Nikczemnośc ludzi zawstydza nawet demony
---------------------------------------------------------


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.07.2006 @ 16:53:35 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 20:04:23
Posty: 858
Lokalizacja: głównie Wrocław.
takie kontuzje słyną z tego, że cholernie łatwo się odnawiają, uwierz mi. Źle postawiona stopa i kolanu już wrzeszczy o pomstę;] Trenowałem kiedyś czynnie sport i świadkiem byłem pewnego wypadku, który przekreślił karierę dobrze zapowiadającego się zawodnika. Po upadku i skręceniu ( i uszkodzeniu czegośtam w kolanie), nie trenował dłuugi czas. A kiedy stwierdzono, że już jest wyleczone, na treningu przy zwykłym biegu, na rozgrzewkę, kolano odezwało się bólem. Kontuzja się odnowiła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.07.2006 @ 16:59:34 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2006 @ 17:52:41
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
Witam.

No ok ale to kolano było wyleczone bodajze przez Fringile a więc czarami a więc kontuzja sie nie mogła odnowić bo w koncu czary to czary :))

Pozdrawiam

_________________
---------------------------------------------------------
Nikczemnośc ludzi zawstydza nawet demony
---------------------------------------------------------


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.07.2006 @ 17:21:43 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
No nie wiem. Geralt był połamany nie raz i nie dwa (ale tak porządnie to chyba dwa ;)), leczyły go driady, leczyła Fringilla, ale przecież ból często mu dokuczał. Dziwne, gdyby nie wpłynęłoby to na sprawność podczas walki.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.08.2006 @ 19:02:56 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2006 @ 10:00:30
Posty: 81
Lokalizacja: Caed Myrkvid
Uważam, że c) jest najtrafniejsze...
Rybiooki był bardzo trudnym przeciwnikiem...

_________________
"Kupiłem globus i teraz mam dwa
Zbieram na trzeci mniej więcej od lat
Tak jakoś zleci w dostatku mój czas
Wśród tych globusów na Prozaku i dat"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25.08.2006 @ 18:49:45 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 22.08.2006 @ 14:28:17
Posty: 8
Lokalizacja: Ars Galen
Zaznaczyłem, że Geralt wygra, ale nie bez problemów. Wiedźmin był zmutowany, Bonhart ni. To zapewne przesądziłoby sprawę. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że Łowca Nagród pokonał już kilku wiedźminów, ale uważam że zrobił to niehonorowo (zza węgła, jak to ujęła Yennefer).

_________________
Raz... Raz... Próba podpisu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27.08.2006 @ 11:59:06 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 16.07.2006 @ 10:19:49
Posty: 15
Lokalizacja: Wonderland
Też jestem za tym , że Geralt by wygrał, bo jakby nie było był najlepszym szermierzem jakiego widziała Czarna Rayla z Vengenbergu, a zapewne widziała ich wielu. Wilk by wygrał, ale nie bez problemów, jakie przysporzyło by mu kolano i pewnie język Bonharta, który lubił w czasie walki (i nie tylko) opowiadać różne historie, a Geralt wpaść w szał potrafił.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.11.2006 @ 0:40:06 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.01.2006 @ 17:40:36
Posty: 265
Lokalizacja: twierdza Poznań
Wyobraźcie sobie taką sytuację:

Ciri, po smierci Angouleme, zapędzona w ślepy korytarz bez resztek podłogi, decyduje się jednak nie walczyć z Bonhartem. Bała się go bardzo i cały czas zwlekała. Wyobraźcie sobie, że postanowiła zwlekać dłużej:) Szybko szybko ucieka na balki i jakimś cudem zsuwając się tudzież już spadając ucieka Bonhartowi na dół. Bonhart wściekły ją goni.
Ale do walki nie dochodzi. Dalej trwa pościg.

Tymczasem ginie Regis, a Geralt w odwecie, z pomocą amuletu Fringilli, ucina Vilgefortzowi głowę. Razem z Yennefer, połamani, zmęczeni, wyczeprani, zrezygnowani snują się wzdłuż korytarzy podtrzymując się nawzajem.

I spoktali się wszyscy naraz.

I po krótkiej rozmowie, Geralt nerwowo spojrzał na korytarz, którego nadbiegła Ciri. Czy przypadkiem ktoś nim nie nadejdzie.
Ale Ciri nie kręci głową.

Oto nadchodzi Bonhart. W pełnej mocy, sile i nienawiści.
I, dajmy na to, Ciri zabiera ledwo trzymającą się Yennefer i ucieka z nią z dala od jatki.
I dochodzi do upragnionego starca.
Geralt vs. Bonhart

Zatem jak sądzicie moi mili. Czy po masakrze i wyczerpującej walce z Vilgefortzem, Geralt byłby, czy niebyłby w stanie poderżnąc Bonhartowi gardła??:)

_________________
"Tym zaś, którzy chcieliby wiedźmina potępić, przypomnę, że miłość nie jedno ma imię i nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni."
Jaskier, Pół wieku poezji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.11.2006 @ 0:43:02 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Skoro chwilę wcześniej, w niewiele lepszym stanie mógł obciąć uroczą główkę Vilusia, to czmyże była by główka jakiegoś wiejskiego osiłka, nawet gdyby byłby nim "łowca wiedźminów"??

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.11.2006 @ 11:55:26 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.04.2004 @ 16:53:10
Posty: 271
Lokalizacja: Warszawa
w takim wypadku Geralt - półżywy po walce i połamany we wszystkich miejscach - raczej miałby marne szanse.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2006 @ 0:51:33 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.01.2006 @ 17:40:36
Posty: 265
Lokalizacja: twierdza Poznań
Hagar -> Vilgefortz praktycznie był pokonał i zabił Geralta, tylko że amulet Fringilli zwiódł czarodzieja i wyprowadził z równowagi - ta chwila pozwoliła, by wreszcie sięgnąć go mieczem:)A po tym był już na łasce Geralta!

Archivilde -> it's a tough question! That's why I asked it:D
Geralt był na granicy wyczerpania, a Bonhart u szczytu możliwości...
Co prawda chwile później tak czy siak musiał przedzierać się po schodach zamku Stygga...
Ale nikt nie wie, jakby się to skończyło, gdyby nie nadejście Nilfgaardu...

_________________
"Tym zaś, którzy chcieliby wiedźmina potępić, przypomnę, że miłość nie jedno ma imię i nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni."
Jaskier, Pół wieku poezji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2006 @ 17:18:34 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.04.2004 @ 16:53:10
Posty: 271
Lokalizacja: Warszawa
W ogóle AS mocno schrzanił ten fragment. Gdy czyta się się walkę z Vilgefortzem ma się wrażenie że Geralt jest połamanym i nadpalonym półtrupem. Na schodach zdaje się być już w lepszej formie, a z Yen w łazience jest jak nowo narodzony. Coś szybko się wylizał, nawet jak na wiedzmina :p

a Vilgefortz był milion razy lepszy od Geralta i nie ma sensu nawet ich porównywać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.11.2006 @ 2:01:28 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.09.2003 @ 19:22:00
Posty: 79
Lokalizacja: Narrenturm.
Cytuj:
Gdy czyta się się walkę z Vilgefortzem ma się wrażenie że Geralt jest połamanym i nadpalonym półtrupem. Na schodach zdaje się być już w lepszej formie, a z Yen w łazience jest jak nowo narodzony.

No wiesz, w takim momencie to każdy facet natychmiastowo się rozbudza i nagle znajduje w sobie gigantyczne pokłady niewyczerpanej energii :P

eeee tam, wiedźmin nawąchał by się ziółek, napił czego trzeba i rach ciach! po Bonharcie :DDDD

_________________
sprzedaję łobrazki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.12.2006 @ 22:31:32 
Offline
Krok od bana
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.12.2006 @ 21:12:43
Posty: 95
Lokalizacja: Z Rivii
Ja w ankiecie wybrałem to co większość pomimo tego iż Geralt jest wiedźminem to miałby moim zdaniem nie mały kłopot z Bonhartem , wystarczy przypomnieć sobie co zrobił z całą bandą Ciri

_________________
we will see what can i do


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.12.2006 @ 2:06:30 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 18.03.2005 @ 3:19:51
Posty: 898
Lokalizacja: Warka
Takie Szczury to pryszcz. Ciekawy jestem, czy Bonhart pokonałby braci Micheletów ... :> Przypominam, że Geralt wyszedł z tego pojedynku ciężko ranny, a był wtedy w pełni sił i pod wpływem eliksirów.

_________________
Beauty lies in the eye of the beholder ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 714 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 48  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group