Wieża Błaznów

To jest temat nowy, nie poruśzany, ale (by się wydawało) oczywisty na ten forum. Istnieie coprawda temat "Błedy w Sztuce Mystrza Sapkowskiego" ale tego tematu o dziwo nie ma; coprawda juz w wielu tematach się na ten temat rozmawiało. Ale to jest temat bardzo ogólny i powinien juz od dawna istniec jako miejsce gdzie forumowscy mogą rozmawiać o tym co ich orginalnie poćągneło do przećytania Sagę czy inni text Wiedzminski, co lubią najbardziei u ASa, co odroznia pracę ASa od innich textow fantasy, etc.

_________________
Earth-Girls Are Easy...

Najbardziej lubie u ASa 3 rzeczy :
- język
- to że jego opki są nie o smokach i krasnoludach ( tzn. nie przede wszystkim) ale o ludzkich uczuciach i emocjach. W fantasy nikt tak dobrze raczej człowieka nie pokazał. ( nawet Le Guin jej wielkość trochę gdzie indziej sie objawia - moim skromnym zdaniem)
- zabawy metatekstowe i pastiszowe , dodają pieprzu , bawią mnie, zwłaszcza przy drugim czytaniu.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

A lubię u ASa wiele rzeczy. Chyba najbardziej tą atmosfere ktorej nie ma u innich pisarzy fantasy; ta genialnie przemyslana atmosfera ciemna, "ghetto", taka brzydka w sfoim realizmie ponurego świata w którym są cynicny ludzie ktora tak fajnie contrastuje z tego swiata magią i tajemnicami. PA i jescze:

1. Sapkowski pisze jak hystorik (trochę w stylu Asimova) i w ten sposob tworzy świat w którego mozna wierzicz.

2. Jego post-modernistczny super-realism: ten świat nie jest dungeons i dragons-esque świat dobra i zła jest to świat taki jak nasz pełen szarosci.

3. Jego poprostu genialni bohaterzy w ktorych mozna napradwdę wierzicz (Geralt, Ciri, Emhir var Emreis, i najbardziei Wampir Regis).

4. Sposob w ktory on uzywa magię, tak ze ona jest do konca sagii ciekawa i tajemnicza a w tym samym czasie bardziei realisticzna.

5. Konjuncia Sfer i Czas Pogardy - zostawycz coś czytelnikowi nad którym można sę zastanawiacz przez jakiś czas. I referencje i allusie do mythology Celtickiej, Słowianskiei, i Scandinawskiej.

6. To że u niego czwek czeka niecierpliwie na przewrócenie strony.

7. To bęndzie kiedyś super film.

8. Poziom intellectualny bardzo wysoki jak na ten genre (i w ogole).

9. Atmosfera!

_________________
Earth-Girls Are Easy...

Kiedyś. I chyba nie w tym kraju.
My już straciliśmy nadzieję.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

njestety; ale taki film poczebuje duży budget. No, ale na temat nobo ja jestem na forumie od niedawna ale dotąnd prawie wszystkie moje temat sie zeszły na pogadankie na temat roznych żeczy (najczęsciej na temat mojej okropnei orthografi).

_________________
Earth-Girls Are Easy...

Ja tam ja żadnego filmu nie oczekuję. Owszem proza Asa ma elementy lubiane przez kino, ale wiele rzeczy jest wybitnie niefilmowych. Co prawda jeśli z Eco dało się zrobić dobre kino , to może. Ale film wiedźmiński mi do szczęscia nie potrzebny. Oczywiście jak ktoś rozsądny i utalentowany zabierze się do tego to będę kibicował :-)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Ortografią się nie przejmuj, zamiast tego patrz i ucz się. :)
Właśnie z powodu budżetu taki film nie powstanie. Gdyby nie niedostatek pieniędzy, już dawno ktoś z nas zabrałby się za realizację. ;)
A co do tematu, u ASa lubię to samo co Ty, nie mam wiele do dodania. Brzydko prawdziwy świat, genialny język, postmodernistyczne (za przeproszeniem) nawiązania do wszystkiego, co się da, gierki intelektualne z czytelnikiem. I postać Regisa. :)))

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Być może będę trywialny w tym, co napiszę, ale jednak. Przede wszystkim humor, trochę cynizmu, naigrawanie się z pewnych wartości - patrz legendy o księżniczkach zamykanych w wieżach. I oczywiście, o czym napisał Istredd, niepowtarzalna atmosfera oraz wciągająca, wartka akcja.
Jeśli zaś chodzi o film to próbkę rodzimej produkcji już mieliśmy i niestety super to ona nie była, może jak zabierze się za ekranizację ktoś "zza oceanu", to wtedy faktycznie będzie super :)

_________________
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej...

Ale najpierw trzeba ASa na lengłydż przetłumaczyć :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Znam. znam. znam... Ale dla professionalnych tłumachuw dobrze płacąnych prsez Hollywood to nie jest problem.

_________________
Earth-Girls Are Easy...

Ja cenie u ASa :
1. Poczucie humoru.
2. Poczucie humoru.
3. Liczenie na inteligencje odbiorcy ( w sensie - to co jest w źródełkach).
4. Dobre psychologiczne ukazanie postaci.
5. Obiektywizm.
6. Dobrze skonstruowana fabuła.
7. Ciekawy pomysł.
8. Łączenie różnych styli, retrospekcje, pamiętniki, listy, ballady praktycznie wszystko co jest możliwe.
9. Mistyka.
10. Zapadające w pamięć zwroty.

Co mi się nie podoba :
1. Motyw z wędrówką między światami.
2. Za mało krasnoludów :]
3. Zbytnie mieszanie współczesnej nauki do treści cyklu.

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Zaponiałem:

10. Sens Humoru: prawdziwy wit, i humor oparty na zeczywistich faktach zycza, znająmnosci literatury i historii.

11. Super uzytek jęzika Polskiego (uwielbiam linguistikę ;-)

12. Allusię do historii i litratury.

12. I zabawy filozofyczne.

13. Długosc (ale mogło być dłuszę).

_________________
Earth-Girls Are Easy...

hmm hmm, są rzeczy na niebie i ziemi ;))

_________________
All those moments will be lost in time...

No cóż... Fantastyczny realista Sapkowski twardo stąpa po ziemi, jego poczucie humoru jest zjadliwe i cyniczne, a przedstawiony świat pokazany w całym przekroju barw, uroku, ale i okrucieństwa, którego czasem nie ma czym "zrekompensować". Ja jestem ethosowcem, idealistką i bujam w obłokach 24h na dobę, a mimo to AS'a lubię i cenię. I chyba o to chodzi.

Istredd, nadal kaleczysz Polisz Lengłydż, ale idzie ci coraz lepiej. Jestem z ciebie durna:))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Lubię świetny styl, napięcie i mrok pierwszych opowiadań takich jak „Wiedźmin”, i „Ziarno prawdy”, tryskające dynamiką opisy walk i zawiesistą, buchająca życiem atmosferę mrocznego świata. Dalszą część lubię już mniej, choć i tam są fragmenty bardzo dobre. Ale późniejszy styl A.S.a to już nie ta wyrazistość, i tętniący mrok. To raczej Barok.

A co do tłumaczenia. Nie wiem, czy wiesz Istredd, ale nasze książki idą w pierwszej kolejności do Niemiec, Czech i na Ruś. Do świata anglojęzycznego zasię, jeszcze długo, długo nie. Przedostać się do was polskiemu pisarzowi jest cholernie trudno, tylko najpoczytniejsi z najpoczytniejszych to potrafią. Lem jest jak dotąd jedynym polskim twórcą fantastyki, który dopisał się do samego Hollywood (chyba, że by do twórców fantastyki zaliczyć Sienkiewicza). Aby jednak tamci się nim zainteresowali, kiedy już podbił słowiańszczyznę i Niemcy, będąc przetłumaczony i wydany po angielsku, musiał jeszcze zdobyć odpowiednią poczytność w Stanach. A i tak nie dorównał popularnością miejscowym SFiarzom. W przypadku Fantasy, poprzeczka idzie jeszcze wyżej, bo anglojęzyczny rynek jest nasycony tym gatunkiem do granic. Nie ma co robić sobie nadziei, trzeba być realistą – jak stwierdził sam Sapkowski, który na fantasy zna się jak mało kto.

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)