Wieża Błaznów

Wydaje mi się, że na pewno Sapkowski zajmie się (zajął?) losem trójki, jakoś ich wszystkich polubiłem. Ale jeżeli to ma być ciąg dalszy Sagi o Wiedźminie, to bez pana wiedźmina raczej to nie wypali.

_________________
Zdrówka!

Którego Pana Wiedźmina? :) Bo o wcześniejszych jazdach reszty kolesi, to bym poczytał.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Imprezy Vesemira za młodu ? ;]

_________________
Beauty lies in the eye of the beholder ...

„Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że będzie to powieść, a nie nowela czy zbiór opowiadań i że jej akcja toczyć się będzie w realiach wiedźmińskiego świata” – zdradził Wirtualnej Polsce Mirosław Kowalski, redaktor naczelny wydawnictwa superNOWA, które wydaje w Polsce kolejne książki Andrzeja Sapkowskiego.

Kowalski twierdzi też, że „nie będzie to żaden prequel ani sequel, co zresztą Sapkowski wielokrotnie publicznie podkreślał, tylko rzecz absolutnie odrębna”.

http://ksiazki.wp.pl/gid,1365,page,4,ty ... leria.html

No i wszystko jasne. I bardzo dobrze. Z tego wynika, że raczej nie pojawią się żadni znani nam bohaterowie, jedynie samo uniwersum. Czyli bandaż wyjaśniony na pewno nie zostanie. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

I całe szczęście.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Bandaż pewnie nie, ale pojawienia się znanych nam wcześniej postaci jednak bym nie wykluczał. Sam świat to trochę mało. Albo będą sie pojawiały w relacji innych postaci, które znały te nam znane ("mój kolega z Oxenfurtu Jaskier").

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Po pierwsze to sratatata, książka będzie za dwa lata więc fabuła i bohaterowie to jeszcze rzecz płynna, po drugie kasa misie kasa, a bez Geralta będzie odpowiednio mniejsza, po trzecie nie uwierzyłbym w zapewnienia Sapkowskiego a co dopiero wydawcy :P

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Według zapewnień wydawcy książka ma się ukazać "nie wcześniej niż w 2014". Czyli czeka nas raczej około trzech lat czekania. IMO najlepszy moment na wydanie byłby po premierze Wiedźmina 3 (trochę to w sumie smutne), lub między wrześniem a listopadem 2014 roku.
Myślę, że wątpię. Większość pisarzy deklaruje, że zanim przystąpi do pisania ma już w głowie poukładaną główną fabułę.
Nie wiem czemu, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Trójka Lhuna i Twoja to nie te same postacie.

Poza tym, albo Ci się wydaje, albo wiesz coś na pewno.

Graczy ogarnął wielki bulwers, co widać w komciach pod artykułem i w paru innych miejscach w sieci (dyskusje na profilach Ausira i NF na fb).
Jak skomentowało "NF": dziwimy się zdziwieniu graczy. A komentarzom jeszcze bardziej".
Dżib, ta sprawa dobrego piaru graczom nie doda. Ale tu sami są sobie winni.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

A to gracze potrzebują pijaru? Są klientami, czy to nie wystarczy? ;)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Odnosiłem się do tego, o czym wspominał kiedyś Dżibril- że graczy traktuje się jak przygłupów, bez zagłębiania się w tematykę niektórych gier, że nie widzi się ich jakichkolwiek pozytywnych stron, których jest całkiem sporo, itd.
Sorry za skrót myślowy.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Zdziwieniu bardzo się dziwimy.
Takie komentarze wygłaszają pewnie w większości gracze, którzy Wiedźmina znają tylko z gry i spodziewają się czegoś w stylu serii Forgotten Realms. : P

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

No właśnie o tym mówię.
Swoją drogą niektóre komentarze są naprawdę mocne i powalające.
Rację miał Lem co sieci, oj tak.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)