Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 13.05.2024 @ 18:24:57

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 14.10.2010 @ 16:56:07 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Apacz pisze:
Alu, tłum zawsze chciał wiedźmina, nic się pod tym względem nie zmieniło.
Tam zaraz tłum, grupka błaznów z Wieży. ;)
Apacz pisze:
A jednak AS do tej pory był twardy i nieugięty. Chyba jednak zadziałały inne argumenty niż presja tłumu. ;)
Tak, to właśnie miałam na myśli, że ogromna popularność gry pozwala przeliczyć potencjalne zyski z kolejnej książki lub książek. Nawet na forum trafiali gracze, którzy przyznawali, że świat wiedźmiński poznali najpierw w grze, a potem dopiero przeczytali książki. Myślę, że jest ich na tyle dużo, by tę twardość i nieugiętość osłabić.
Taki syndrom Rowling, tylko na mniejszą skalę.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 14.10.2010 @ 17:00:43 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Dlaczego syndrom Rowling? Ona też będzie pisać dalej Harry'ego Pottera?

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 14.10.2010 @ 17:11:05 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Coś takiego ostatnio słyszałam. Ale chodziło mi raczej o wykorzystanie popularności książki na wielu płaszczyznach - ekranizacje, gry komputerowe, nawet seria materiałów papierniczych. Sapkowski do niedawna był po prostu pisarzem, do tego z niezbyt udaną ekranizacją, o której, jak sam mówił, woli zapomnieć. A dzięki grze być może poczuł, że to marketingowy samograj, napisze kolejną książkę, ona nakręci znów zainteresowanie czytelników, powstaną kolejne gry i tak dalej.

A'propos Rowling - widzieliśmy w Hamleys gadżety, które naprawdę zachwycały, przede wszystkim jakością wykonania. Były różdżki wszystkich głównych bohaterów, jakaś biżuteria, miecz Gryffindora i sama nie wiem, co jeszcze, ale aż pożałowałam, że nie jestem młodsza. :)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 15.10.2010 @ 1:06:07 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Apacz pisze:
A nawet, gdyby chciał wrócić do tych samych bohaterów, to i tak nie musiałby nic zmieniać w zakończeniu, wystarczyłoby napisać coś w rodzaju spin-offu, luźno zahaczającego o wątki z sagi.


Dijkstra! Dijkstra, Isengrim i Boreas! ;)

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 15.10.2010 @ 9:29:07 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Narsil pisze:
Dijkstra! Dijkstra, Isengrim i Boreas! ;)
TAAAAAAAK!!! :D

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 15.10.2010 @ 15:58:01 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
To taki najbardziej oczywisty przypadek, wręcz napisany tak, żeby mógł stanowić punkt wyjścia do kolejnej opowieści. Ale znalazłoby się z pewnością wiele innych. Inny wiedźmin? Eskel? Lambert? Albo Jarre? Krasnoludy? A choćby i Jaskier? Albo zupełnie nowi bohaterowie z drugiej strony barykady? Pokazanie tych samych wydarzeń z punktu widzenia Nilfgardczyka? Świat jest na tyle bogaty, że można go eksplorować na wiele sposobów.

But still, zdziwiłbym się, gdyby to była prawda. Chyba że stan konta AS-a woła "jeść!".

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 17.10.2010 @ 12:32:28 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Fabuła: Jaskier w wyniku mutacji zarzuca lutnię, staje się aseksualny i walczy z potworami ;)))

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 17.10.2010 @ 16:25:22 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 18.03.2005 @ 3:19:51
Posty: 898
Lokalizacja: Warka
I dusi je struną wyrwaną z lutni, jak w Hitmanie ;)))

_________________
Beauty lies in the eye of the beholder ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 20.12.2010 @ 13:03:11 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Benson pisze:
"27 września, Tel Aviv, spotkanie autorskie Andrzeja Sapkowskiego:

"Сапковский снова перешел на английский и сказал: очень вероятно, что скоро появится продолжение "Ведьмака". "Я был уверен, что закрыл эту тему, но недавно у меня появились новые идеи, так что, возможно, будет продолжение.""

http://www.sapkowski.su/modules.php?nam ... artid=1204

dla nieznających języka naszych północnych/wschodnich sąsiadów takie prędkie tłumaczenie (niekoniecznie słowo w słowo):

Jest bardzo prawdopodobne, że wkrótce pojawi się kontynuacja Wiedźmina. "Byłem przekonany, że ten temat jest już zamknięty, ale niedawno pojawiły się u mnie nowe idee, tak więc być może będzie to kontynuowane"."

Takie pytanko mi sie nasunęło- czy AS od czasu tego spotkania wspomniał o tym cokolwiek? Może na jakimś spotkaniu? Bo cisza kompletna, a IMVHO jest to wiadomość nt. której warto byłoby usłyszeć JAKIKOLWIEK komentarz, z ew. dementi włącznie.
Może Alakhai/John mogliby poprosić o exclusive info dla Zony?

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 10.01.2011 @ 23:29:41 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 02.11.2008 @ 10:55:18
Posty: 8
No właśnie. Żadnych informacji na ten temat? Ostatni news na stronie pochodzi z 18.05 :/ Nic ciekawego w życiu zawodowym autora od tamtej pory się nie działo?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 01.06.2011 @ 11:50:29 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Esther w pogadankach pisze:
Ktokolwiek czytał ten wywiad? : P

Na stronie "NF" jest fragment. Kopiuję:

Nowa Fantastyka: Oderwaliśmy Cię od pracy nad kolejną książką, czy odpoczywasz po "Żmii" i spotkaniach z zagranicznymi czytelnikami? Różnią się oni od polskich fanów czy są tacy sami?

Andrzej Sapkowski: Koniec pracy nad "Żmiją" nastąpił w zasadzie wiosną roku 2009, toteż nie o odpoczynku należałoby mówić, lecz o zaawansowanym nieróbstwie i lenistwie twórczym. Nadrabiam aktywnym uczestnictwem w zagranicznych targach książki i konwentach, od czasu napisania "Żmii" byłem na ładnych kilku takich imprezach. Zagraniczne konwenty i spotkania z tamtejszymi czytelnikami są dla mnie ważne, bo też i przekładów zrobiło się niemało. A chciałoby się jeszcze więcej. A fani? Jak to fani. Jedni znośni. Drudzy wręcz przeciwnie.

NF: Chandler przyznał, że jego umiejętność porywającego pisania jest jak kolor oczu, człowiek z tym się rodzi. Kiedy się zorientowałeś, że też dysponujesz darem wprowadzania czytelników w trans? Jak go rozwijałeś?

A.S.: Choć słowo "dar" brzmi nieco napuszenie, coś z prawdy być w tym musi. To z pewnością w jakimś stopniu wrodzone. Posiadanie rzeczonego daru to według mnie warunek konieczny, ale nie wystarczający, wymaga pielęgnowania i rozwijania. Za pomocą lektur, oczywiście. Im ich więcej, tym lepiej.

NF: Wiedźmińskie opowiadania to podobno przerobione fragmenty z nigdy niewydanej pierwszej powieści. Może zostało z tych materiałach coś, co mógłbyś pokazać czytelnikom albo badaczom literatury?

A.S.: Ów "fragment zaginionej powieści" to legenda, która już zdążyła obrosnąć w kolejne mity. Nieprawdziwe jak jeden mąż. Ani jedno z opowiadań zwanych "wiedźmińskimi" nie było przeróbką ani skróconą częścią żadnej większej całości. Jedynie "Droga, z której się nie wraca" była w pewnej mierze bazowana na luźnych i dość wówczas chaotycznych pisarskich próbach i eksperymentach. Ale ona nie jest integralną częścią cyklu. Nie zostało z tych luźnych kartek nic, co życzyłbym sobie komukolwiek pokazywać. Nie przewiduję również dalszej eksploatacji tych złóż.


No, to by było na tyle. Chyba, że dalej coś się zmienia.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 01.06.2011 @ 14:37:29 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2008 @ 11:35:15
Posty: 2084
Lokalizacja: Las pod kontrolą Rady Puchaczy
Chemik pisze:
Nie przewiduję również dalszej eksploatacji tych złóż. [/i]
No, to by było na tyle. Chyba, że dalej coś się zmienia.

Szkoda ;(

_________________
U-hu, U-hu, U-hu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 01.06.2011 @ 14:50:47 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Ale nie zamierza korzystać z tamtych złóż, czyli kartek, których niewiele mu zostało. To IMO nie przekreśla projektu, bo może dopisać nowe kartki ;)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 01.06.2011 @ 16:50:15 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Tylko czy wyszłoby to na dobre cyklowi wiedźmińskiemu to zupełnie inna sprawa. Po Żmii byłbym osobiście pełen obaw.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: I co dalej?
Post: 01.06.2011 @ 18:00:36 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.01.2005 @ 16:52:42
Posty: 4469
Lokalizacja: Lublin
Ano właśnie. Nie jestem pewien czy do cyklu wiedźmińskiego należy coś dodawać. I jak to doczepić do istniejącej całości? Dalsze życie w Avalonie? Przecież to by zburzyło Chemikową wizję świata :)

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 160 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group