Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 13.05.2024 @ 7:52:53

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 04.11.2004 @ 22:14:15 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.10.2004 @ 17:10:37
Posty: 121
Aaale wstyd. Już zmieniam i przepraszam - to z rozpędu.

_________________
Vivere est bibere.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.11.2004 @ 10:20:17 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.01.2004 @ 14:10:11
Posty: 181
Lokalizacja: Kraq
Haletha pisze:
Regis jest dobrym duchem Sagi i - wyolbrzymiając nieco - sumieniem drużyny.

Właśnie. Zgadzam się w pełni, a nawet rozszerzyłbym tę tezę, iż Regis jest jednym z niewielu "sumień" czyli ludzkich spojrzeń, jakie pojawiają się w sadze. Trzeba pamiętać o tym, jak opisał go Geralt Yennefer po cudownym uratowaniu w zameczku (mniej więcej tak):
"- Kto to był?
- on? był uosobieniem człowieczeństwa."
Nie rozszerzałbym tego stwierdzenia, jeśli chodzi o charakter Regisa, AS wystarczająco jasno i wyraźnie się tu wypowiedział. Oczywiście, należy pamiętać o jego przeszłości... ale tylko pamiętać, ponieważ "troszkę" radykalnie się zmienił.
Haletha pisze:
Komentując cokolwiek trafia w sedno, kieruje na dobre tory, wykorzystuje własne doświadczenie życiowe do pomocy mniej obytym (nie mówię o nalewce z alrauny;)), wymądrza się na pożytek czytelnika:)

I nie tylko Jaskier o tym wspomina, wynika to też z narracji niezależnej, co nie przeszkadza faktowi, że jest cholernie inteligentny (tak został zresztą stworzony - postać w drużynie służąca radą i mądrą decyzją oraz mądrością w ogóle).
Haletha pisze:
Żeby przy tym nie być nudnym zgredem - poza inteligencją ma klasę. Ta klasa, w połączeniu z drobnymi, ledwo rejestrowanymi przy czytaniu wizualnymi szczególikami, przesądza o jego popularności wśród bibliofilskiej płci przeciwnej. A żeby nie przeginać w drugą stronę - cechy te są kontrapunktowane wiekiem, zębami;), brakiem tony mięśni, czy odwagi berserkera. Jak już mówiłam - idealny bohater tudzież lowelas wcale nie powinien być idealny.
A poza tym ja wcale nie twierdzę, że Regis został stworzony wyłącznie do bycia amantem;)

A jeżeli już o amancie, hmm... Nie wiem, jak reagują na niego kobiety, ja natomiast z wielka przyjemnością czytałem te wyrywki, w których jest mowa właśnie o nim. I chciałbym od razu zaznaczyć, niszcząc w ten sposób wszelkie docinki, że nie jestem homoseksualistą.
Dla mnie jest to "po prostu" perfekcyjnie stworzona postać, która ma za zadanie wypełnić pewną lukę, mianowicie stworzyć tego "dobrego" bohatera, cholernie inteligentnego i mądrego, dla równowagi do, powiedzmy, Vilgefoortza.
Ma też nasz wąpierz poczucie humoru, dosyć dziwaczne, jak na wampira przystało; przypomnijcie sobie scenę w czasie uczty u Łasiczki, kiedy to rycerze przysięgali na czaple, a Regis tłumaczył paniom dworu, że srebro jest dla wampirów śmiertelnie niebezpieczne, manipulując bodajże przy karczochach właśnie srebną zastawą.
Pozdrawiam

_________________
Elen sila lumenn` omentielvo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.11.2004 @ 20:40:42 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Kiedy po raz pierwszy czytałam Sagę byłam zauroczona postacią Regisa. Natomiast kiedy parę lat później sobie lekturę powtórzyłam, zaskoczyło mnie, że mam o nim diametralnie odmienną opinię. Mam Regisa za nadętego bufona, zadzierającego nosa i odnoszącego się do wszystkich w tonie protekcjonalnym.

Jeśli chodzi o kwestię "sumień", to w moim subiektywnym odczuciu tutaj na palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o twórczość AS-a zasługuje Samson Miodek, który w N. wynosi ze zgliszczy splądrowanego miasta małego, przerażonego i oparzonego kotka i tłumaczy, że ratował co się dało. Ale to tak na marginesie, poza głównym nurtem dyskusji.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.11.2004 @ 21:36:50 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
A ja Regisem byłam, jestem i będę zauroczona, co nie zmienia faktu, że prymat w kwesii "sumień" przyznaję Samsonowi, podpisując się tym samym pod twierdzeniem Stelli:)))

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 10:33:20 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 @ 19:01:29
Posty: 74
Lokalizacja: Kraina Dziwów
Prawdę mówiąc gdybym była wyższym wampirem żyjącym już prawie 500 lat, dodatkowo dysponującym interesującymi zdolnościami, też bym była próżna i to o wiele bardziej niż Regis :)
Możliwe, że postać Emiela Regisa została wprowadzona dla kontrastu - ludzie to mordercy, rozbójnicy (np. pierwszy pokonany przez Geralta "potwór"), natomiast wampir, istota uważana przez ludzkość za stworzenie mroczne i złe zachowuje się od nich o niebo szlachetniej. Zresztą, bez Regisa byłoby nudniej - sami bohaterowie wydający okrzyki i wymachurący mieczem :)

_________________
mrowienie w palcach skórę ogarnęły języki ognia moje oczy stały się topazowe czułem smak nocy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 10:35:42 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 02.04.2003 @ 8:49:50
Posty: 879
Lokalizacja: Puławy/Lublin
Regis był nie tyle sumieniem, co mózgiem. Bez niego nie wiedzieliby, co robić. To on dostarczał ciekawych informacji /za sprawą licznych znajomych/. Starał się też w zarodku tłumić wszelkie konflikty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 13:52:30 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.04.2004 @ 16:53:10
Posty: 271
Lokalizacja: Warszawa
Lubię Regisa, ale brakuje mi w jego postaci właśnie takiego "wampiryzmu". Jako wampir w ogóle się nie popisał swoimi zdolnościami, w ogóle nie wspomógł w bitwach drużyny (nie licząc tej ostatniej - beznadziejnej) a przecież mógłby, i to nawet lepiej niż Geralt. Czyniąc z niego tchórza, AS imo przegiął pałę - o wiele ciekawiej czytało by mi się sagę gdyby Regis prócz moralizowania wykorzystywał te swoje wampirze stuczki :>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 21:35:18 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 02.04.2003 @ 8:49:50
Posty: 879
Lokalizacja: Puławy/Lublin
Ciekawiej? Jakby każdy przeciwnik momentalnie ginął? Jakby co pięć minut Regis kogoś by hipnotyzował etc? A gdzie byłby wtedy dramatyzm?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 22:05:20 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Failess pisze:
Prawdę mówiąc gdybym była wyższym wampirem żyjącym już prawie 500 lat, dodatkowo dysponującym interesującymi zdolnościami, też bym była próżna i to o wiele bardziej niż Regis :)


Ja byłabym po prostu znudzona.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 22:07:49 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 02.04.2003 @ 8:49:50
Posty: 879
Lokalizacja: Puławy/Lublin
Nocta pisze:
Ja byłabym po prostu znudzona.
Aż się przypomina dyskusja na temat elfów, Króla Olch etc...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.11.2004 @ 2:22:26 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.10.2004 @ 15:31:44
Posty: 680
Lokalizacja: z Mchu i Paproci
Nocta pisze:
Ja byłabym po prostu znudzona.

Regis nie miał czasu na nudy.
Robił specjalizację z mandragory i innych takich. Był medycznym ekspertem, o lekach i chorobach wiedział wszystko. A na taką naukę 500 lat to wcale nie za wiele.
Choć dziwię się, że nie znalazł sobie jakiegoś możnego protektora. Każdy król chciałby mieć takiego medyka.

_________________
Chwała filozofom!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.11.2004 @ 12:07:31 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
Ale zapewne nie każdy chciałby mieć medyka-wampira:)

Odgórnie wyznaczonym zadaniem Regisa było własnie moralizowanie:) W akcjach bojowych zdarzało mu się parę razy brać udział, że przypomnę ratowanie Milvy w gorących warunkach i odbijanie Geralta z aresztu. To już i tak było wyrzeczeniem dla wampira, który
1. Nie grzeszył przesadnym męstwem,
2. Obiecał sobie nie korzystać z wampirzych przywilejów łączących się z piciem krwi (a to chyba musiałby robić podczas walki).

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.11.2004 @ 13:12:05 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2004 @ 11:35:14
Posty: 23
Lokalizacja: Londyn Pod
Archivilde pisze:
Lubię Regisa, ale brakuje mi w jego postaci właśnie takiego "wampiryzmu". Jako wampir w ogóle się nie popisał swoimi zdolnościami, w ogóle nie wspomógł w bitwach drużyny (nie licząc tej ostatniej - beznadziejnej) a przecież mógłby, i to nawet lepiej niż Geralt. Czyniąc z niego tchórza, AS imo przegiął pałę - o wiele ciekawiej czytało by mi się sagę gdyby Regis prócz moralizowania wykorzystywał te swoje wampirze stuczki :>


Padłeś ofiarą stereotypu :)
Wampir to nie terminator :)

_________________
Cum superiorum privilegio veniaque


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.11.2004 @ 22:40:25 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.10.2004 @ 17:28:50
Posty: 547
Lokalizacja: stamtąd
Regis się różnił od stereotypowego wampira, ale miał swój urok. Chociaż przyznaję, był zarozumiały i czasem irytowało mnie jego mądrzenie się, mam słabość do tej postaci. Jedna z moich ulubionych.

_________________
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.11.2004 @ 1:31:36 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 11.09.2004 @ 17:53:30
Posty: 5
Lokalizacja: Kanada
AndrzejB pisze:
Ciekawiej? Jakby każdy przeciwnik momentalnie ginął? Jakby co pięć minut Regis kogoś by hipnotyzował etc? A gdzie byłby wtedy dramatyzm?


Chociaz trzeba przyznac, ze ciekawie obejrzaloby sie choc jedna walke podczas ktorej wampir i wiedzmin walcza ramie w ramie. Nie wspominajac juz o potencjale lezacym w komentarzach na ten temat ze strony calej druzyny kiedy byloby juz po fakcie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group