Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.05.2024 @ 23:50:49

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 21.02.2007 @ 17:35:13 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.01.2007 @ 18:57:24
Posty: 2283
Kircholm pisze:
Woydzio pisze:
Kircholm pisze:
Hmmm, w sumie to też masz rację. Nie spojrzałem na to z tej strony. Jak czytałem "Panią Jeziora" odebrałem to tak, jakby Regis zerwał ze swoją abstynencją i uznał swoje możliwości za zbyt wygórowane. W sumie to oboje mamy rację. Bo bez wątpienia Regis właśnie tak się poczuł, ratując Ciri i robiąc wielki bałagan w Stygga(w końcu mówił: "Czuje w sobie tyle siły, że mógłbym cały ten zamek rozpieprzyć!" - czyli w sumie też trochę dobrze się bawił;)
Atakując Vilgefortza mógł z jednej strony zdawać sobie sprawę ze swojej mocy i swoich możliwości ale również z potęgi Vilgefortza, której tak czy siak nie znał i nie pojmował. Zaatakował bo miał możliwości i musiał, by pomóc Geraltowi i Yennefer. Ale istotnie mógł ruszać na czarodzieja bez większych nadziei na powodzenie.
<ciach>

Moim skromnym zdaniem Regis najnormalniej na świecie się upił i doświadczył "stanu nieśmiertelności" - ludzie też tak czasami mają :)=
Woydzio


Upil się, i postanowił skończyć swój żywot pomagając przyjeacielowi. Prawdopodobnie stwierdził, że żył na tyle długo, by móc odejść w spokoju. Chociaż zasłużył na inną śmierć. W sumie jemu to było chyba wszystko jedno :P

_________________
/;l;ljlxghzzv bjhgfk8i657hbdhgkjhgk;j


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.03.2007 @ 12:16:31 
Ta teoria nie głupio brzmi :D
W końcu "nie po to tam poszedł", żeby uważać... ale żal wampira, żal... Chociaż długie życie mogło mu się trochę nużyć, więc mógł go nie żałować...
Czy zasłużył na inną śmierć? Na pewno nie z rąk Vilgefortza, ale w końcu ratował przyjaciół...


Ostatnio zmieniony 10.04.2007 @ 14:23:08 przez shandril, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29.03.2007 @ 14:24:09 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 29.03.2007 @ 13:40:17
Posty: 7
Lokalizacja: Otwock
popieram teorię, że się po prostu upił.

_________________
Magia jest jak Chaos.
Zapanuj nad Nią,
By uzyskać porządek,
Zwany Mocą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.04.2007 @ 10:14:12 
głębokie :D


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10.04.2007 @ 13:35:02 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Shandril, czy możesz mi wyjaśnić, dlaczego piszesz wielkie "ć"? Jakaś awaria klawiatury?
Prosimy nie zamieszczać postów jednowyrazowych, tym bardziej, jeśli nie wnoszą nic do dyskusji poza komentarzem na temat czyjejś wypowiedzi.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.04.2007 @ 14:20:48 
* * *
Dobrze, już nie będę :)
A co do wielkich "Ć" to coś mi się porobiło z klawiaturą i nie mogłam go inaczej pisać... przynajmniej wyszło ortograficznie :P
Dzięki za przypomnienie - już ich nie ma!
* * *
Kwaki pisze:
popieram teorię, że się po prostu upił.

Myślę, że Regis nie był aż tak nie rozsądny, że by się upić bez powodu i postąpić jak szaleniec - w końcu wcześniej abstynencja nie sprawiała mu specjalnych problemów.
IMO gdy pił, wiedział już co zrobi. Prawdopodobnie właśnie dlatego sobie na to pozwolił.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24.04.2007 @ 21:57:38 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.04.2007 @ 23:02:16
Posty: 11
Lokalizacja: z drzewa
uuu Regis zasłużył sobie umnie nie tylko na odrobine afektacji, ale wręcz na szaleńcze uczucie poparte maślanym spojrzeniem, krowim wyrazem twarzy i niekontrolowanym ślinotokiem. Ja zwyczajnie każdego wamipira wyobrażam sobie według szablonu Ann Rice tzn. smukły, tajemniczy, kokieteryjny, dystyngowany, inteligentny, nieokiełznany i dziki grrr mhmhhm o tak afektacja jak jasna chol.era *^.^*
Pozatym rozwaliła mnie ta jego opowieść o tym jak po pijaku dał sie do grobu na 50 lat zapakować, w wyniku czego został abstynentem hahah


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.05.2007 @ 19:11:58 
Tylko po co tyle leżał? 50 lat sie regenerwał, czy co? bo z jego wypowiedzi (jak opowiadał), wywnioskowałam, że przeleżał pół wieku głównie "przemyśliwując" ;P Jakby nie miał czegoś ciekawszego do roboty...


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05.05.2007 @ 19:19:02 
Widocznie z taką długością życia dysponował nadmiarem wolnego czasu i rzeczywiście nie miał nic lepszego do roboty.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05.05.2007 @ 20:50:27 
Offline
Krok od bana

Rejestracja: 24.11.2005 @ 18:59:37
Posty: 46
o ile pamietam, bylo tam cos w stylu: "mial ok 50 lat na przemyslenia, a jak juz sie zregenerowal..." - wiec chyba nie lezal tam ot tak sobie ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.05.2007 @ 19:56:12 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.05.2007 @ 19:26:55
Posty: 55
A mnie bardzo zainteresował wątek z sukkubem z Touissaint ;) Chociaż szczerze mówiąc nigdy nie myślałam o Regisie jako o typie amanta. Zawsze jakoś kojarzył mi się z takim O_o Vysogotą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.05.2007 @ 13:14:43 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2007 @ 11:38:40
Posty: 6
Śledzę tą dyskusję na temat Regisa i przyznam szczerze, że mnie trochę bulwersuje. Bo sprowadzać mojego ukochanego bohatera do jakiegoś obiektu seksualnego... Dla mnie Regis to ikona, z wadami oczywiście, ale ciągle ikona. Dlatego też jest on dla mnie totalnie aseksualny. To raczej mentor, opiekun, a nie obiekt potencjalnych wzdychań.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.05.2007 @ 16:39:19 
Ładnie napisane, Musca, dla mnie raczej też... Mentor. Opiekun. Trochę stary. :P


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20.05.2007 @ 0:12:58 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 31.12.2005 @ 0:29:36
Posty: 11
Lokalizacja: Blaviken
Załóżmy, że Regis musiał zginąć. Na zamku Stygga nie było bardziej godnego przeciwnika niż Vilgefortz - przecież Bonharta nasz wąpierz wciągnąłby nosem, przezuł i wypluł, a wtedy przecież nie byłoby zabawy :D

_________________
Miecz Przeznaczenia
ma dwa końce.
Jednym jesteś Ty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.05.2007 @ 19:02:01 
Offline
Adept

Rejestracja: 18.05.2007 @ 18:48:17
Posty: 283
Swoją drogą to jedynie Regis i Bonhart zginęli taj naturalnie. Po prostu przy opisach ich śmierci nie miałem wrażenia, że to tylko po to, by wyrżnąć w pień wiedźmińską drużynę i jej antagonistów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group