Wieża Błaznów

Co Ty chrzanisz? A "Człowiek z Wysokiego Zamku" - pierwsze z brzegu? A wspomniany wczesniej mit arturiański - to pryszcz? Dick, hisotrie alternatywne, Tolkien, Lewis - nie mają kontekstu kulturowo-społecznego i historycznego? :OO

_________________
ggadem lub emalią

Kay! Kay! Kay! Proszę, kuffa, nie zapominać o Kayu! ;>>>
Ciężko mi sobie wyobrazić jakąkolwiek książkę oderwaną od kontekstu kulturowo-społecznego, także fantastykę. W czymś ci bohaterowie muszą być osadzeni...

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

Kay też, oczywiście :))

_________________
ggadem lub emalią

Jestem za wprowadzeniem twórczości ASa do szkół. To prawda, że część młodzieży jest od razu negatywnie nastawiona do wszystkich lektur, ale to nie znaczy że z lektur nalezy zrezygnować. Wiadomo, są lepsi i gorsi poloniści, ja miałam w LO super nauczycielkę, która dopuszczała indywidualną interpretację, umiała zachęcić do przeczytania ksiażki i prowadziła lekcje bardzo ciekawie. Fantasy bądź co bądź stało się już osobnym, popularnym i szybko się rozwijającym rodzajem literatury, więc dlaczego miałoby zostać pominięte na lekcjach polskiego?

_________________
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.

Może jestem inna, ale do lektur zawsze podchodziłam jak do polecanych przez kogoś książek – czytałam wszystkie, niektóre mi się podobały, niektóre nie. Każdy ma swój rozum i nie sądzę żeby jakaś nędzna interpretacja narzucona przez nauczyciela sprawiła, że wcześniej przeczytana książka przestaje się podobać - najwyżej zaczynamy nienawidzić nauczyciela ;> Nawet testy ze Zbrodni i Kary (co powiedział X do Y podczas sceny Z...) nie obrzydziły mi książki.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Jestem zdecydowanie przeciw wprowadzeniu ASa do szkół. Akurat Sakowski broni się sam, jego książki są bestsellerami i nie trzeba ich dodatkowo promować.
Ja też do lektur podchodziłam jak do polecanych ksiązek. Ale byłam jedyna w klasie. Może jeszcze Ewka, obecna małżonka Johna, lubiła czytać. Ale też daleko nie wszystko jej podchodziło. Reszta uczyła się na pamięć streszczeń.
A jak pomyślę, co z sagą może zrobić Wielka Pani Nauczycielka, która dodatkowo pogardza fantastyką, to mi sie niedobrze robi.
Niech ASa czytają ci, którzy chcą. Tych, którzy nie chcą w ten sposób i tak nie przekonacie.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Mnie całe to ustalanie list lektur przez ministerstwo, trąci czasami, kiedy uważano, że czytelnika trzeba edukować poprzez forsowanie „odpowiedniej” literatury. Broń Boże, nie dawać mu swobodnego wyboru, bo się stoczy! Listy powinny pełnić jedynie rolę pomocniczą. Nauczyciel powinien ustalać z uczniami, co będą czytać i omawiać. Sapkowski wówczas może, choć wcale nie musi się znaleźć na takiej liście. Więcej uczniów będzie czytać lektury i żadko bedą się do nich zniechęcać.

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)

Wprowadzenie twórczości AS-a jako lektury szkolnej to pomysł ze wszechmiar dobry. IMHO Saga odpada w przedbiegach, pięcioksiąg do "przerobienia" to lekko licząc semestr polskiego (ale za to jaki to byłby semestr :)) i z punktu zraziłby do siebie tę część społeczności uczniowskiej, co to lekcje polskiego traktuje wyrobniczo i z przymusu (swoją drogą, to byłby ubaw, jakby zaczęto tworzyć przeróżne "bryki" dotyczące Sagi). Czyli koniec końców pod rozwagę zostają jedno opowiadania. No to Panie Ministrze bodajże Sawicki, na co Pan czekasz? :P

_________________
Take him and cut him out in little stars, and he will make the face of heaven so fine that the world will be in love with night. And pay no worship to the gerrish sun.

W podręczniku do polskiego z zeszłego roku miałam fragment "Granicy możliwości". Jednak moja polonistka zwyczajnie to olała, wytłumaczyła się "brakiem czasu". Ale przeczytaliśmy zamieszczony fragment "Władcy Pierścieni". Zauważyłam totalny brak zainteresowania w klasie (chociaż to było całkiem normalne, bo na polskim zazwyczaj odzywają się tylko trzy osoby, w tym ja). I to mnie zwyczajnie zniechęciło do czytania fragmentów książek ASa na lekcjach. A włączanie tych książek do listy lektur nic nie da, bo polska młodzież coraz bardziej się psuje, a wprowadzenie w obieg tanich lektur z opracowaniem wcale sprawy nie polepszyło.
A na dodatek, jak sobie pomyślę, że moja polonistka kazałby mi interpretować jeden z moich najukochańszych fragmentów, kiedy Geralt spotyka Yen podczas święta Belletyn ("Coś więcej") w sposób taki i owaki, a nie mój własny, to odczuwam dziwny niesmak.

_________________
There are two types of people.
Those who are Scottish,
and those who wish they were.

I stało się, ja w podręczniku mam i fragmenty Sapka i fragmenty Tolkiena. I z tego co mi wiadomo sa nawet w gimnazjach owi panowie. Mimo ze mnóstwo w biografiach błędów rzeczowych a i polscy lliteraci dorabiają sobie fabułę obu książek to de facto SĄ :)

Jestem za wprowadzeniem twórczości AS-a do lektur szkolnych. Trzeba uczyć czytać książki, a wydaje mi sie, że łatwiej to robić na "lekkiej" prozie. AS-a czyta się bardzo dobrze i to powinno zachęcać. Moim zdaniem opowiadania i ew. fragmenty sagi.

Myśmy mieli przerabiac pierwszy tom sagi (swoją drogą nie ma to jak wyrywac z kontekstu...) jako lekture dodatkową, ale moja klasa na to 'Tylko nie fantastykaa..' eh, co za klasa, nie znają sie :-))

W mojej ksiazce są tylko fragmenty "Silmarilionu", nie zeby były wyciete z komtekstu, nie wcale. I jeszcze uchodzi za trudną ksiazke, zresztą słusznie. Za to moja polonistka jest swietna, no i uwielbia ASa. Jak piszemy wypracowania to sobie przynosi tomiki Wiedźmina, czyta i smieje sie ;))

Moze jednak lepiej nie dawac sagi na liste lektur obowiązujących, bo wiekszosc młodziezy i tak nie doceni kunsztu Mistrza.

_________________
--> Tu jest bardzo ambitny podpis <--

Tu wszystko zależy od nauczycieli, dobry może zachęcić nawet do Żeromskiego, a zły położyć ASa. Jego twórczość w zestawie lektur może się znaleźć, czemu nie - zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc może. Zresztą IMO taki zestaw powinien pełnić tylko rolę pomocniczą.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

a ja przerabiałam opowiadania, i dowiedziałam się, że Geralta można uznać za rycerza spełniającego średniwieczne wymogi, baaaardzo naciągała tą teze (dla fanów sapkowskiego, bo reszta olała temat)

No właśnie.
Wiecie, dopóki chodziłam do szkoły byłam odmiennego zdania. ;)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime