Wieża Błaznów

Mi to raczej na opis porwanych przez UFO wygląda ;-)

UFO nie wypluwa resztek. :))

_________________
Wiem. :)

Okazało się, że wielki, zły, wredny wampir Woydzio jest dla niektórych miłym i sympatycznym kotem Patem. - P.W.

A mi zdawalo sie ,ze to morze to z jednorozców . A ci ludzie ze stajni to porwane dzieci przez dziki gon

_________________
I LOVEN IT

Mysle,ze latwiej byloby podporzadkowac sobie dzieci porwane z innego swiata niz prowadzic hodowle ludzi w swiecie Aen Elle.
Porwane dzieci mozna bylo uksztaltowac na niewolnikow,a kiedy podrosly i stawaly sie niebezpieczne, byly odsylane z powrotem.
Utrzymywanie ludzi doroslych byloby chyba zbyt niebezpieczne - groziloby w kazdej chwili wybuchem buntu. Poza tym zbyt klopotliwe byloby pilnowanie ludzi dla takich sabarytow, jak elfy.

Porwania przez Dziki Gon byly natomiast calkiem spore - jeden z cytatow mowi, ze w samym Nowigradzie zaginelo ponad 20 ludzi w ciagu 1 nocy. Powiedzmy, ze 1/2 to porachunki gangow/porwania/utopienia - i tak zostaje 10 osob z jednego miasta. A magicznych nocy w ciagu roku bylo 8. Zauwazmy, ze ludzkie sluzace byly wylacznie w miescie, przy wiezy, Ciri obslugiwaly elfki. Byc moze wiec wcale tak wiele nie potrzebowano porwanych ludzi?

_________________
La Belle Dame sans Merci

Ten elf wiedzacy mugl wykorzystywac czesc ludzi w swoim laboratorium.
Pamietacie jak krol Olch o nim wspominal ?

_________________
I LOVEN IT

O labolatorium mowil Eredin i tylko w kontekscie Starszej Krwi i zaplodnienia Ciri. O eksperymentach na ludziach nic nie bylo. Poza tym czemu mialo by to sluzyc elfom? One probowaly wyhodowac nadelfa,nie nadczlowieka.

_________________
La Belle Dame sans Merci

aaa rzeczywiscie widze moj blond.Ale wiedzacy mogl robic eksperymenty jak Vilgefortz .

_________________
I LOVEN IT

Włos? :>>
I pisze się "mógł", do diaska. (Patrz - poprzedni post).

Elfir, ludzi można co najwyżej hodować.
Rany, co się ze mną dzieje?? :OO

_________________
ggadem lub emalią

Rany, Nataszo, masz na imię tak samo jak moja stryjeczna siostra i przez chwilę się wystraszyłam, że to ona tu przyszła rozrabiać. ;) Ale OnA pIsAłAbY TaK. :)))

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

w mojej klawiaturze zaciol sie przycisk i nie moge pisac polskich znakow

_________________
I LOVEN IT

Yhyhy, co łon zrobił?;))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Tu nie chodzi o pliterki. Tu chodzi o orty :>>

_________________
ggadem lub emalią

Ja też mam pytanie ogólne dotyczące Wiedźmina.
Yennefer jak wiemy była bezpłodna i bardzo cierpiała z tego powodu. Wiemy też, że wszystkie adeptki magii, bez wyjątku, były poddawane sterylizacji. Czemu więc Yennefer zawiozła swoją kochaną Ciri do szkoły w Aretuzie i chciała z niej zrobić czarodziejkę, narażając na takie same stresy w przyszłości?

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Bo łatwo się na innych testuje to, co się chciałoby samemu osiągnąć ?

<offtop>
Ale OnA pIsAłAbY TaK. :)))
Wiesz, ja podziwiam takich ludzi. My by się nie chciało tak często SHIFTa naciskać :]
</offtop>

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Joanko moja miła (no, może nie całkiem moja, niemniej jednak niezaprzeczalnie miła). Yen oddała Ciri do szkoły czarodziejek aby smarkula nauczyła się panować nad swoimi zdolnościami ( wiemy co jej mamuśka zrobiła na pamiętnej uczcie w Cintrze ) obojętnie czy mała miała zostać regularną czarodziejką, czy jakimś wybrykiem chodowanym prywatnie przez Yen, czy też w ogóle zzrzec się miała zdolności czarodziejskich.