Analizując wszystkie informacje zawarte w 8 książkach Andrzeja Sapkowskiego można dojść do wniosku, że dokładnej chronologii wiedźmińskiego świata nie da się do końca ustalić. Powodem tego stanu rzeczy są dwie informacje, które zaburzają jej ciągłość i spójność. Korygując je można „wyprostować” całą chronologię sprawiając, że nagle wszystkie elementy wręcz idealnie do siebie pasują.
I. Pierwsza z nich znajduje się w książce „Wieża jaskółki”:
Opowiadając Yennefer historię o Ciri i swoim synu Hjalmarze Krzywogębym, Crach an Craite mówi, że Ciri miała wówczas niecałe 12 lat. Jest to niemożliwe. Według mnie Ciri miała wtedy skończone 9 lat (niecałe 10). Historyjka o Ciri i Hjalmarze najpóźniej mogła mieć miejsce zimą po spotkaniu Ciri i Geralta w Brokilonie, gdyż w następnym roku wybucha I wojna z Nilfgaardem:
Czarodziejka milczała, zamyślona. - Czy wtedy zaczęły się twoje sny? - spytała nagle. - Nie - zastanowiła się Ciri. - Nie, nie wtedy. Dopiero później. - Kiedy? Dziewczynka zmarszczyła nos. - Latem... Poprzednim... Bo następnego lata była już wojna... - Aha. To znaczy, że sny zaczęły się po spotkaniu z Geraltem w Brokilonie?
Określając wiek Ciri w Brokiilonie "na oko" Geralt zaokrąglił go do 10, w rzeczywistości Ciri miała 9 lat:
Miała jasne, mysiopopielate włosy i wielkie, jadowicie zielone oczy. Nie mogła mieć więcej niż dziesięć lat.
Sama Ciri po wyjeździe z Kaer Morhen mówi, że ma prawie 13 lat:
A ja mam prawie trzynaście lat, szybkiego kasztanka i ostry miecz na plecach.
Ze słów Geralta wynika, że przynajmniej przez 7 miesięcy trwała tułaczka Ciri (od zdobycia przez Nilfgaard stolicy Cintry, aż do spotkania Ciri i Geralta przed domem kupca Yurgi):
- Ta dziewczynka - odezwał się cicho i spokojnie Geralt - ta delikatna i drobna księżniczka przeżyła rzeź Cintry. Zdana tylko na siebie przekradała się przez kohorty Nilfgaardu. Zdołała umknąć przed grasującymi po wsiach maruderami, którzy grabili i mordowali wszystko, co żyło. Przetrwała dwa tygodnie w lasach Zarzecza, całkiem sama. Wędrowała przez miesiąc z grupą uciekinierów, harując ciężko na równi ze wszystkimi i na równi ze wszystkimi głodując. Prawie pół roku pracowała na roli i przy inwentarzu, przygarnięta przez chłopską rodzinę.
II. Druga informacja znajduje się w najnowszej książce, czyli w „Sezonie burz” i dotyczy daty wydarzeń opisywanych w tejże książęce: czerwiec-sierpień 1245 roku.
Inne informacje z „Sezonu burz” pozwalają dokładniej czasowo umieścić opisane tam wydarzenia :
- rok po rozstaniu Geralta i Yennefer, czy raczej ucieczce tego pierwszego:
Punktem zwrotnym było wasze rozstanie. Kiedyź to się stało? Rok temu? Ach, jakże szybko mija ten czas…
- przed wydarzeniami znanymi nam z opowiadania „Wiedźmin” i „Gos rozsądku 1-6”:
- Wiedźmin Geralt z Rivii – powtórzył mężczyzna w ciszy, jaka zapadła w izbie. – W drodze do Wyzimy, jak sądzę? Po nagrodę obiecaną przez króla Foltesta?
Jak wiemy Geralt ponownie spotyka Yennefer po 4 latach w „Granicy możliwości”, czyli w pierwszym opowiadaniu znajdującym się w zbiorze „Miecz przeznaczenia”. Zbiór ten jak twierdzi sam Sapkowski w „Rękopisie znalezionym w smoczej jaskini” ma chronologicznie ułożone opowiadania:
FIXUP. Terminem tym przyjęło się w fantastyce określać zabieg polegający na grupowaniu w jedną całość licznych wydanych wcześniej opowiadań, tak, by powstało coś na kształt powieści. Najczęściej - i najprościej - osiąga się to poprzez uszeregowanie opowiadań chronologicznie, według tzw. chronologii wewnętrznej, czyli czasu akcji. Przykłady: (...)oraz ( niech bogowie wybaczą mi brak skromności ) : mój Miecz przeznaczenia
Jednocześnie wiemy, że akcja „Głosu rozsądku”, następująca czasowo bezpośrednio po wydarzeniach z opowiadania „Wiedźmin”, toczy się po pierwszym rozstaniu Geralta i Yennefer (ucieczka Geralta), a przed drugim(to Yennefer opuszcza Geralta), które miało miejsce w opowiadaniu „Okruch lodu”. Wskazuje na to poniższy cytat z „Głosu rozsądku 6”:
Uciekając od niej zachowałeś się… no, nazwijmy to, w sposób niespecjalnie godny dojrzałego mężczyzny. Próbując zmazywać własną winę klejnotami, zachowasz się jak mężczyzna mocno, mocno przejrzały. Naprawdę nie wiem, którego typu mężczyzn gorzej nie znoszę.
Poza tym z „Głosu rozsądku 4” wiemy, że kuracja Geralta w świątyni Melitele miała miejsce w tym samym roku, w którym przyszła na świat Ciri:
Ha, jeśli dobrze liczę, ten dzieciak musiał urodzić się w maju, gdzieś w okolicach święta Belleteyn.
Tym samym wydarzenia z opowiadania „Kwestia ceny” miały miejsce w roku poprzedzającym pobyt Geralta w świątyni Melitele:
- Duny - rzekł poważnie Geralt - Calanthe, Pavetto. I ty, prawy rycerzu Tuirseach, przyszły królu Cintry. Aby zostać wiedźminem, trzeba urodzić się w cieniu przeznaczenia, a bardzo niewielu tak się rodzi. Dlatego jest nas tak mało. Starzejemy się, giniemy, a nie mamy komu przekazywać naszej wiedzy, naszych zdolności. Brakuje nam następców. A ten świat pełen jest Zła, które tylko czeka by nas zabrakło. - Geralt - szepnęła Calanthe. - Tak, nie mylisz się, królowo. Duny! Dasz mi to, co już posiadasz, a o czym nie wiesz. Wrócę do Cintry za sześć lat, by sprawdzić, czy przeznaczenie było dla mnie łaskawe.
Dzięki informacjom z pięcioksięgu, czyli tzw. sagi wiedźmińskiej można ustalić, w którym roku urodziła się Ciri. Miało to miejsce 1 maja 1253 roku.
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe informacje należy stwierdzić, że wydarzenia z „Sezonu burz” powinny mieć miejsce nie 1245, lecz dokładnie 1251 roku.
Reasumując:
Zmieniając dwie informacje z książek: - podany przez Cracha an Craite wiek Ciri z 12 lat na skończone 9 lat (niecałe 10) - akcja „Sezonu burz” rozgrywa się nie 1245 roku lecz w roku 1251 można ukazać spójną chronologię wiedźmińskiego świata.
Poniżej prezentuję jak taka chronologia by wyglądała:
1. Ziarno prawdy - odczarowanie Nivellena 2. Mniejsze zło – pobyt w Blaviken 3. Kraniec świata 4. Ostatnie życzenie – pierwsze spotkanie Geralta z Yennefer, - czerwiec 1250 – Geralt i Yennefer się rozstają.
Punktem zwrotnym było wasze rozstanie. Kiedyź to się stało? Rok temu? Ach, jakże szybko mija ten czas… (Sezon burz, s.55)
5. Sezon Burz – czerwiec-sierpień 1251
- Wiedźmin Geralt z Rivii – powtórzył mężczyzna w ciszy, jaka zapadła w izbie. – W drodze do Wyzimy, jak sądzę? Po nagrodę obiecaną przez króla Foltesta? (Sezon burz, s.380)
Geralt w rzeczywistości nie wybierał się w tamtym czasie do Wyzimy - podejrzewał go o to wiedźmin Brehen, Kot z Iello. Geralt odwiedził Wyzimę 2 lata później.
6. Kwestia ceny - jesień (październik) 1252 roku, Pavetta jest już brzemienna. 7. Wiedźmin – walka ze strzygą - rok 1253
Prawdopodobnie jednym ze wspomnianych przez Velerada wiedźminów był Brehen Kot z Illeo
- Nie wiem. A wiedźmini, grododzierżco? Próbowali? - Było kilku, a jakże. (…)
8. Głos rozsądku – pobyt w świątyni Melitele po walce ze strzygą – rok 1253
Ha, jeśli dobrze liczę, ten dzieciak musiał urodzić się w maju, gdzieś w okolicach święta Belleteyn.
9. Granica możliwości – polowanie na smoka – Geralt spotyka Yennefer po 4 latach – rok 1254
Te cztery lata zrobiły swoje, Geralt. Przeszło mi już, tylko i wyłącznie dlatego nie naplułam ci w oczy przy dzisiejszym spotkaniu.
10. Okruch lodu 11. Wieczny ogień 12. Trochę poświęcenia 13. Miecz przeznaczenia – Geralt spotyka w Brokilonie Ciri, która wygląda na 10 letnie dziecko - wiosna/lato rok 1262
Miała jasne, mysiopopielate włosy i wielkie, jadowicie zielone oczy. Nie mogła mieć więcej niż dziesięć lat.
14. Coś więcej – rok po zakończeniu I wojny z Nilfgaardem, pora roku: wczesna jesień- rok 1264 wczesna jesień 1264 – spotkanie Geralta i Ciri przed domem kupca Yurgi
Retrospekcje Geralta w tym ostatnim opowiadaniu: - Cintra spotkanie z Calanthe – Ciri ma 5 lat - rok 1258 - Spotkanie Geralta z Yennefer w święto Belleteyn - Wczesna jesień, spotkanie Geralta z Jaskrem nad Jarugą – I wojna z Nilfgaardem (rok 1263), klęska pod Sodden.
15. Krew elfów jesień 1264 – wczesna wiosna 1266 – Ciri przebywa w Kaer Morhen wiosna 1266 - czerwiec 1267 – Ciri przebywa w Ellander w świątyni Melitele
Cytaty dowodzące, że Ciri w Kaer Morhen spędziła ponad rok czasu:
- To nie tak, jak myślisz - odchrząknął starzec. - Geralt przywiózł ją tu zeszłej jesieni. Ona nie ma nikogo, oprócz... Triss, jak tu nie wierzyć w przeznaczenie, gdy...
- Jej normalne życie spłonęło razem z Cintrą - mruknął Geralt. - Ale cóż, Triss, jak zwykle masz rację. Już pomyśleliśmy o tym. Gdy nadejdzie wiosna, zawiozę ją do szkoły świątynnej. Do Nenneke, do Ellander.
Śnieg padał i padał. Rozjaśniło się, dopiero gdy nastał Midinvaerne, Dzień Zimowego Przesilenia...
Po wyjeździe z Kaer Morhen Ciri mówi, że ma prawie 13 lat:
A ja mam prawie trzynaście lat, szybkiego kasztanka i ostry miecz na plecach.
16. Czas pogardy 1 lipca 1267 – wydarzenia na Thanedd lipiec- 9 wrzesień 1267 – Ciri ze Szczurami
17. Chrzest ognia 9 wrzesień-23 września 1267 – Ciri z Bonhartem
Poniższy cytat wskazuje, że pomiędzy uratowaniem kupca Yurgi na moście przed potworami a wspólnym podróżowaniem Geralta z Zoltanem Chivaiem i krasnoludami minęło trzy lata:
- Nie - odezwał się nagle Wiedźmin. - Z drugiej koncepcji proponuję od razu zrezygnować. Nawet o tym nie myślmy. Na tamtym brzegu prędzej czy później wpakujemy się na któreś z Miechunowych Uroczysk. To paskudne miejsca, stanowczo radzę trzymać się od nich z daleka. - Znasz tedy te tereny? Byłeś tu kiedyś? Wiesz, jak się stąd wydostać? Wiedźmin milczał przez chwilę. - Byłem tam raz - powiedział, trąc czoło. - Trzy lata temu. Ale wjechałem z przeciwnej strony, od wschodu. Zmierzałem ku Brugge i chciałem skrócić sobie drogę. A jak się wydostałem, nie pamiętam. Bo wywieziono mnie półżywego na wozie.
Dzięki powyższemu cytatowi oraz wiedzy, że Ciri spędziła w Kaer Morhen ponad rok można obliczyć jaki okres była w świątyni Melitele. Wychodzi, że musiała tam spędzić również ponad rok.
18. Wieża jaskółki 27 wrzesień-koniec października 1267- Ciri kuruje się u Vysogoty 31października/1 listopada 1267 – Ciri w Dun Dâre około 21 listopada 1267 – Ciri wchodzi do w Wieży Jaskółki
19. Pani jeziora marzec 1268 – Ciri pojawia się w zamku Stygga/ bitwa pod Brenną 2 kwietnia 1268 - pokój cintryjski 6/7 czerwiec 1268 - pogrom w Rivii. Ciri ma skończone 15 lat
_________________ Jak ślepiec muskając palcami biały kamień, czytam wyryte na twoim nagrobku żelaznym piórem słowa:
Trawy smutki swe składają u stóp Boga, kłując mnie w kostki szepczą o pokorze.
Ostatnio zmieniony 16.12.2014 @ 21:02:32 przez Torp, łącznie zmieniany 3 razy
|