Wieża Błaznów

A uważasz osoby, które się w takich zakochują (ale nie mylmy tego z miłością) za nienormalnych?
Bo ja uważam to za mało rozsądne, ale nie nienormalne. Tak jak pisze BanderSnatch: mozna się zakochać w wyobrażeniu.

_________________
ggadem lub emalią

Nie chcę przerywać jakże arcyciekawej dyskusji, ale jak ja w jednym z tematów napisałem coś nie na temat to od razu dużo osób napisało, że "piszę nie na temat"...

No ja sobie w moim przypadku tego nie wyobrażam. Co nie znaczy, że takie osoby uważałbym za nienormalne. Niby dlaczego ?
Do tego trzeba pamiętać, że te sny to nie były zwyłe sny, marzenia senne. To były sny bardzo realne. I wyobrażenie, jakie powstało w jego głowie też było bardzo realne.

No, tamten mój sen tez był bardzo realny :)))

_________________
ggadem lub emalią

Posłuchaj uważnie. Ja mawiał Rusty, na cynizm to może sobie pozwolić lekarz z dziesięcioletnim starzem.
Rozumiesz aluzję ?

Posłuchaj Tallryn.
Jesteś tu od dwóch dni a już bodaj trzeci raz widzę, jak zwracasz uwagę o "dyskusji nie na temat."
Jakbyś nie zauważył, to Ezena jest moderatorem. A mimo to sama dyskutuje, ponieważ dyskusja jest ciekawa i rzeczowa. A nie ma tematu o snach i skłonnościach Cahira więc piszemy tutaj, tym bardziej, ze topic zaraz się wyczerpie i nie ma sensu tworzyć nowego.
I tu nie chodzi o ilośc postów, tylko o znajomośc reguł i zwyczajów.
Nie uderzaj zaraz w takie wysokie tony.
Jak chcesz kontynuować to wal na pw. EOT z mojej strony.

Nie no, skąd:)) Po pierwsze to nie jest to samo, po drugie to nie jest miłość, tylko co najwyżej fascynacja. Za Nicholsona zabić bym się nie dała, nawet gdybym byla w nim tak " zakochana";]

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Stażem ;P
Temat faktycznie nie ten, ale hmm, dyskusja jest ciekawa.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Rozumiem. Czyli oznacza to, że jednym słowem uwagę mogę ci zwrócić jak napiszę 500 postów. Innymi słowy chciałeś mi powiedzieć, że nie mogę zwrócić uwagi.

Ok. Dziwna sytuacja się tylko z tego robi. Bo w tym, co napisałeś sugerujesz mi w pewien sposób, że nie jestem w pewien sposób "godny" aby zwrócić Ci uwagę :/

Z tym przejdźcie proszę na PW, ewentualnie z konkretnymi wnioskami do opinii.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Murderteam!
Czy tę dyskusję o Cahirze można przenieść do nowego wątku? Cahir jako taki budzi niezdrowe;) zainteresowanie, i można byłoby o nim pogadać, nie zaśmiecając topiku o wąpierzu.
To tylko taka propozycja.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Zrobione.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Dziekowac ;)

_________________
Marsz intelektualistów
Odświeżam umysł i k...a będę jak brzytwa...

ano umiał władać ale ten miecz miał za duży moim zdaniem.co on nim słonie chciał siec?"raz tylko zostali okrzyknięci przez straż,któej Cahir odwarknął coś o służbie cesarskiej popierając wypowiedź klasycznie wojskową i zawsze skuteczną ku**ą waszą macią"Ano umiał dowodzić umiał:P

_________________
"pojęcia nie miał, co to logika, ale obawiał się najgorszego "

Taaa, taki miecz to rzeczywiście narzędzie prawdziwie mordercze. A ciachnąć nim to można sobie wszystko, trza więc uważać, gdzie się nim macha;)
A tak serio,to takie wielgachne mieczysko może też służyć jako strach... na wróble;)

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

A mi się ciśnie na usta cytat ze Shreka ;-))

_________________
"Bestsellery to świetne urządzenie: wiadomo jakie książki kupować i nie trzeba ich czytać."
Danny Kaye