Wieża Błaznów

Przecież fantazją może byż zarówno scena pod gruszą jak i weselisko. Dla mnie od początku wydawało się pewne, że opowieść o weselu Ciri zmyśliła tylko po to, żeby samą siebie przekonać, że z Geraltem i Yenną wszystko jest OK. Tak samo w motywie z gruszą. To też jej wersja, być może bezpośrednio łącząca się z weselem. Ślub w innym świecie, w którym czas nie ma znaczenia i świętować mogą wszyscy: ci żywi, ale też i ci którzy przedwcześnie zakończyli swoją przygodę z życiem. A gdzieś w oklicach gruszy odbyło się wesele znane z "Coś się kończy, coś się zaczyna". Lub przynajmniej jego wariacja...

Największą zaletą "Sagi..." jest jej zakończenie. Dające możliwość analizy i wyboru. Niech każdy wybierze swoją wersję i wtedy dopiero będzie to prawidłowe podejście. Po co ustalać ramy dla dzieła które się z nich wymyka?

_________________
...At the End of this Bitter Winter Eternity
Laid the Ultimate Overshadowed Ice Forest on Earth...

Nie bardzo. Scenę pod gruszą opowiada wszechwiedzący narrator. Ciężko pod to podpiąć fantazje Ciri.

Natomiast o weselu mówi sama Ciri i trąci to bajką na kilometr : )

Tak, ale to nie zmienia faktu, że w ogólnym "zakończeniowym" rozgardiaszu jaki powstał, jest to kolejna - możliwa - koncepcja końca. Może rzeczywiście troszkę za bardzo kombinuję, ale podoba mi się taka zabawa.

_________________
...At the End of this Bitter Winter Eternity
Laid the Ultimate Overshadowed Ice Forest on Earth...

Pamiętaj że na tej zasadzie wszystko co opisywał Narrator może być fikcją Ciri. Np. Zabicie Bonharta. Dziwi mnie dlaczego ludzie uczepili się tego fragmentu akurat, przecież prawie cala "Pani jeziora" może być wymysłem Ciri? Wiem że śmierć jest ładniejszym zakończeniem (ja bardzo, nielubie Geralta i naprawde chcialem by padł). No i pozatym, dochodzi gra Witcher, która dzieje się 5 lat po sadze. (była konsultowana z Sapkowskim).

_________________
www.tajemnicecintry.boo.pl - MMORPG osadzone w świecie Sagi A. Sapkowskiego.

Wilczku, nie musisz w każdym poście okazywać, że nie lubisz Geralta, bo to staje się już nudne. Co do wymysłów Ciri to gdyby PJ była wymyślona przez nią to po co była by napisana, po co przecież opisywać wymysł i w dodatku jeszcze tak szczegółowo?

Podpisuję się pod tym. Można dyskutować o tym, jak rozumiemy zakończenie, ale nie widzę powodu, by się o nie spierać i narzucać zdanie innym:)

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

A ja tylko dodam, że Geralt przebudził się pod jabłonią.

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?

Finrod Felagund

Jesteś pewien? Watpie, by w 10% moich postów była o tym wzmianka.
Nudne to nie czytaj.

No właśnie. Ja uważam, ze wszystko co opisał narrator jest "prawdziwe". Porostu nie widzę powodu dla którego narrator miałby kłamać.

Zgadzam się. Jeśli komuś lepiej np. myśleć że Ciri była dziewicą, Geralt nie spał z Yen a Cahir żyje, to ma do tego prawo. Myślę, że saga ma cieszyć. Pomimo tego można wymieniać swoje poglądy, chyba w takim celu istnieje forum. Nie ukrywam, że ciekawi mnie w jaki sposób ludzie dzielą treść Pani Jeziora na wymysły Ciri i prawdę :P

_________________
www.tajemnicecintry.boo.pl - MMORPG osadzone w świecie Sagi A. Sapkowskiego.

bo tak naprawdę to PJ była wymysłem Ciri a Geralt na końcu Wieży Jaskółki poślizgnął się na mydle pod prysznicem i rozwalił czaszkę o kant brodzika -_-

Albo w ogóle cała saga to wymysł Ciri. I opowiadania też. Wniosek: saga nie istnieje, zatem Ciri też nie istnieje. Skoro Ciri nie istnieje to wymysły Ciri nie są prawdziwe, a więc trójzębne widły nie miały miejsca i Geralt żyje ^_^

Całe to uporczywe dowodzenie że m.in. scena pod jabłonią to wymysł Ciri jest, jakby to mądrze ujął Auberon, sofizmatem. :p

Mnie zaskoczyło: śmierć Regisa; to, że w WJ Ciri nie zabiła Bonharta, tylko, pogalopowała do wieży. Więcej grzechów nie pamiętam, jak sobie przypomnę to może potem dopisze :)

_________________
Tamtych słów, tych dziwnych słów, kłamałeś dobrze wiem, że ty też kochałeś mnie...

Mnie osobiście najbardziej zaskoczyła śmierć Regisa, ojcostwo Emhyra i szlachectwo Jaskra. Choć w sumie powinien być szlachcicem albo chociaż bogatym mieszczaninem, skoro stać go było na edukację. Ale tekst: "-Wicehrabia Julian?" - sprawił, że musiałem na chwilę zaprzestać lektury WJ.

to co napisales bylo zaskakujace owszem, ale tak:przepowiednia Avalac'h 'a mowila, ze Geralt, nim odnajdzie Ciri straci druzyne. Kiedy Jaskier"zgubil" sie po drodze, juz wiedzialam,ze inni tez nie "dotrwaja" do konca. Mialam tylko nadzieje, ze wykrusza sie w inny sposob niz umierając. O pochodzeniu Jaskra jakos nigdy nie myslalam, natomiast to ze Emhyr = Duny to bylo cos, przez co przez moment nie moglam oddychać i musialam to sobie kilka razy przeczytac. Po prostu szok! Dlugo sie nie moglam otrzasnac, bo Duny wydawal mi sie taki mily, sympatyczny ...
po prostu jak on mogl ... chodz wciaz sie łudze ze malzenstwo bylo tylko wymowka ... (o tym juz kiedys pisalam, cyba przy czarnych charakterach)

_________________
" … dziewczynka, nazwana Riannon, wyrosła na pannę o urodzie zaćmiewającej nawet legendarną urodę matki … "

Mnie, hm...
Przepisowo, że Ehmyr to tatunio Ciri.
Mhw. Reszta rzeczy mnie rozśmieszyła, jak dzieci Braenn, Shani w łóżku z Geraltem, wata cukrowa... ^^

_________________
"Braenn była w zaawansowanej ciąży. Freixenet twierdził, że tym razem to musi być syn, na co wataha jego rudych driad patrzyła po sobie i chichotała, a Braenn, uśmiechając się lekko, dodawała, że "syn" będzie nosił imię Melissa. ^^

Mnie zaskoczyła cała "Pani Jeziora".
Pozostałe tomy sagi są oryginalne - w ostatniej części AS złożył hołd Marion Zimmer Bradley i "Mgłom Avalonu". Jeżeli nawet się zawiodłam, to i tak "Panią Jeziora" przeczytałam jednym tchem.
Z pokorą chylę głowę - Mistrzu masz prawo mnie i zadziwiać i zaskakiwać, mogę nawet być totalnie skonsternowana!

Jak większość - Ehmyr - ojciec Ciri.
Pozatym śmierć Regisa i to, że Ciri dołączyła do szczurów.

_________________
"Mylisz niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"