Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 16:03:33

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna

Czy Ciri jest dzieckiem nie potrzebującym przechodzenia Próby Traw?
tak 41%  41%  [ 41 ]
nie 45%  45%  [ 45 ]
nie wiem (:P) 15%  15%  [ 15 ]
Liczba głosów : 101
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 05.07.2006 @ 10:09:59 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 04.07.2006 @ 13:23:40
Posty: 7
Mi też się tak nie wydaje. W zasadzie i tak niewiele osób było w stanie jej dorównać. A jej przyszłość nie ułożyła się tak, że musiał zarabiać na życie zabijając krwiożercze monstra.
Ponadto jak już zauważył przedmówca mogła być wielką czarodziejką. W tej sytuacji Trawy są niepotrzebne.[/url]

_________________
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.07.2006 @ 10:12:35 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2006 @ 8:29:52
Posty: 46
Lokalizacja: z lasu...
Ja takze popieram ten tok rozumowania, Próba Traw poprostu mogłaby zaszkodzić Ciri w dalszym rozwoju

_________________
[you], co się patrzysz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.07.2006 @ 13:43:09 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.03.2006 @ 17:35:47
Posty: 111
Lokalizacja: ze Skellige
A pamiętacie fragment z "Krwi elfów", kiedy to Ciri grała z Coenem w łapki? Żadne nie mogło trafić drugiego.
Wszak Vilgefortz mówił, że Ciri jest mutantem.
A Eithne powiedziała,że Dziecko Niespodzianka nie potrzebuje Wody Brokilonu.(chyba już ktoś o tym wspomniał)

_________________
Va'esse deireadh aep eigean...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19.08.2006 @ 21:50:12 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2006 @ 10:00:30
Posty: 81
Lokalizacja: Caed Myrkvid
Według mnie, Ciri przeszła swego rodzaju mutację przyjmując dziwnego pochodzenia trunki, jak również "grzybki" i "sałatę". Wszakże Triss zabroniła ich jej podawać ( wydaje mi się, że nie robiła wiedźminów w bambuko ), mówiąc, że może to wywołać jakieś niechciane skutki w fizjologi wnuczki Calanthe. Zresztą przecież chciała ją dokładnie obejrzeć, by sprawdzić, czy specyjały serwowane w wiedźmińskim siedliszczu nie spaczyły w jakowyś wyraźny sposób tej młodej osóbki...

_________________
"Kupiłem globus i teraz mam dwa
Zbieram na trzeci mniej więcej od lat
Tak jakoś zleci w dostatku mój czas
Wśród tych globusów na Prozaku i dat"


Ostatnio zmieniony 20.08.2006 @ 22:54:23 przez Lesij, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19.08.2006 @ 22:18:13 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 20:04:23
Posty: 858
Lokalizacja: głównie Wrocław.
Ciri jeszcze się rozwijała, więc to, że Triss zabroniła podawania jej tajemniczych specyfików mnie nie dziwi. Jednak te substancje nie były mutacją, lecz czymś co poprawiało jej kondycję fizyczną itp. Zmian jako takich przecież nie było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19.08.2006 @ 22:23:15 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2006 @ 10:00:30
Posty: 81
Lokalizacja: Caed Myrkvid
Zigor pisze:
Ciri jeszcze się rozwijała, więc to, że Triss zabroniła podawania jej tajemniczych specyfików mnie nie dziwi. Jednak te substancje nie były mutacją, lecz czymś co poprawiało jej kondycję fizyczną itp. Zmian jako takich przecież nie było.

Pozwól, że bedę w swoim niedźwiedzim stylu bronił swego...
Triss, która prawdopodobnie znała się trochę na rzeczy chciała przecież ujrzeć Ciri nago, by właśnie zobaczyć, czy żadne nie zaszły, czyli w pewnym sensie gwałtowną zmianę kształtu ciała, przynajmniej według mnie, można nazwać mutacją...

_________________
"Kupiłem globus i teraz mam dwa
Zbieram na trzeci mniej więcej od lat
Tak jakoś zleci w dostatku mój czas
Wśród tych globusów na Prozaku i dat"


Ostatnio zmieniony 20.08.2006 @ 11:36:32 przez Lesij, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.08.2006 @ 10:59:50 
Offline
Murderator

Rejestracja: 23.09.2002 @ 9:18:29
Posty: 10121
Lokalizacja: Warszawa
Wiedźmini nie poddawali Ciri żadnym mutacjom. Jedyne co jej podawali to "grzybki" i "sałatę" które mogły co najwyżej wzmacniać mięśnie, takie naturalne sterydy. Triss zabroniła im tego podawać żeby ciało Ciri mogło się naturalnie rozwijać i nie straciła kobiecej sylwetki. Zdaje się że wiedźmini nawet gdyby chcieli nie mogliby poddawać Ciri mutacjom bo nie wiedzieli jak, ta wiedza zaginęła.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.08.2006 @ 11:37:35 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2006 @ 10:00:30
Posty: 81
Lokalizacja: Caed Myrkvid
Wrzosio pisze:
Wiedźmini nie poddawali Ciri żadnym mutacjom. Jedyne co jej podawali to "grzybki" i "sałatę" które mogły co najwyżej wzmacniać mięśnie, takie naturalne sterydy. Triss zabroniła im tego podawać żeby ciało Ciri mogło się naturalnie rozwijać i nie straciła kobiecej sylwetki. Zdaje się że wiedźmini nawet gdyby chcieli nie mogliby poddawać Ciri mutacjom bo nie wiedzieli jak, ta wiedza zaginęła.

Chyba muszę przyznać Ci rację...

_________________
"Kupiłem globus i teraz mam dwa
Zbieram na trzeci mniej więcej od lat
Tak jakoś zleci w dostatku mój czas
Wśród tych globusów na Prozaku i dat"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.08.2006 @ 20:52:43 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 02.08.2006 @ 10:27:21
Posty: 29
Nie poddawali zadnym mutacjom bo jest dokladnie tak jak napisał Wrzosio - nie umieliby tego zrobic. A grzybki i salata to zupelnie naturalne skladniki, jesli dobrze pamietam to jest taki fragment w którym Geralt tłumaczyl sie przed Triss, ze to same naturalne rosliny i nic sie Ciri nie stanie. A odpowiadajac bezposrednio na pytanie z ankiety to Ciri i bez mutacji byla niezła - tyle chlopa polozyc z jej postura i doswiadczeniem to jest naprawde sztuka... :]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.08.2006 @ 21:11:31 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Lesij pisze:
Wszakże Triss zabroniła ich jej podawać ( wydaje mi się, że nie robiła wiedźminów w bambuko ), mówiąc, że może to wywołać jakieś niechciane skutki w fizjonomi wnuczki Calanthe..


Za Słownikiem Kopalińskiego:
"fizjonomia- twarz, wyraz, rysy twarzy; wygląd, oblicze, postać czego, cechy charakterystyczne."

Słowem, którego szukałeś była fizjologia;-)

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.08.2006 @ 22:24:45 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2002 @ 21:33:22
Posty: 721
Lokalizacja: 43°52'24"N 18°24'30"E
arien pisze:
Lesij pisze:
Wszakże Triss zabroniła ich jej podawać ( wydaje mi się, że nie robiła wiedźminów w bambuko ), mówiąc, że może to wywołać jakieś niechciane skutki w fizjonomi wnuczki Calanthe..

Za Słownikiem Kopalińskiego:
"fizjonomia- twarz, wyraz, rysy twarzy; wygląd, oblicze, postać czego, cechy charakterystyczne."

Słowem, którego szukałeś była fizjologia;-)

Może chodziło o wąsy i brodę, wtedy by pasowało...

;)

_________________
Coca Cola Malboro Suzuki
diskoteke gitare buzuki
to je život to nije reklama
nikom nije lepše nego nama!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.08.2006 @ 22:53:16 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2006 @ 10:00:30
Posty: 81
Lokalizacja: Caed Myrkvid
Vilc pisze:
arien pisze:
Lesij pisze:
Wszakże Triss zabroniła ich jej podawać ( wydaje mi się, że nie robiła wiedźminów w bambuko ), mówiąc, że może to wywołać jakieś niechciane skutki w fizjonomi wnuczki Calanthe..
Za Słownikiem Kopalińskiego:
"fizjonomia- twarz, wyraz, rysy twarzy; wygląd, oblicze, postać czego, cechy charakterystyczne."
Słowem, którego szukałeś była fizjologia;-)

Może chodziło o wąsy i brodę, wtedy by pasowało...
;)

A może po prostu przestaniecie się czepiać i dyktować mi tu pojęcia, od poprawiania cudzych błędów jest priv...

_________________
"Kupiłem globus i teraz mam dwa
Zbieram na trzeci mniej więcej od lat
Tak jakoś zleci w dostatku mój czas
Wśród tych globusów na Prozaku i dat"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.09.2006 @ 14:15:37 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.09.2006 @ 19:54:28
Posty: 11
Lokalizacja: Sanctuary
ciekawa ankieta..
to tak jakby rozpatrywać: "czy Yennefer potrzebowała próby traw", a dlaczego?
bo Ciri nie jest prawdziwą wiedźminką.. nigdy nie była i nie będzie
jej szkolenie ogranicza się do tego krótkiego czasu, jaki spędziła w Kaer Morhen, a wiedźmini nie idą w świat przecież jako małe berbecie, tylko jak już osiągną pełną wiedźmińską sprawność.. (o nią dbano, nie była jedną z wielu dzieci, z których przeżyje to najsilniejsze, lecz była sama i ważnym było, by została wyszkolona a nie zginęła, szczególnie, że wiedźmini widzieli w niej swoje przeznaczenie)
Ciri nie była mutantem w pełnym słowa tego znaczeniu:
- podawano jej środki, ale nie mutogenne
- była medium - stąd jej inność, bycie medium nie ma nic wspólnego z byciem wiedźminem i mutantem
normalnie miała mysie włosy, jasne.. a fakt jej osiwienia wiąrzę się z traumatycznymi przeżyciami - no kto by nie osiwiał gdyby przeżył coś takiego? i jak już zostało wcześniej zasugerowane - nie stało się to nagle na zamku.. bo Geralt szmat czasu jej nie widział, nie wiadomo tylko jak długo ona jego nie widziała, bo przecież włóczyła się po innych światach i czasach nie mogąc znaleźć tego właściwego
Ciri była dzieckiem przeznaczenia, dzieckiem niespodzianką - ale co to ma wspólnego z wiedźminem? jedynie to, że był to sposób, by wiedźmini pozyskiwali dzieci do szkoleń, mając nadzieję, że będąc przeznaczonym wiedźminowi dziecko nie umrze podczas prób - bo wszak to było jego przeznaczenie..

co do bieli włosów Geralt'a - należy zauważyć, że on i Eskel byli niezwykle do siebie podobni, niczym bracia i gdyby nie blizna zdobiąca policzek Eskela, to można było ich ze sobą pomylić - stąd też można przyjąć, że i on miał jasne włosy
Geralt opisywał swe próby - powiedział, że białe włosy są efektem ubocznym, ale nie powiedział przecież, której konkretnie z prób, więc można przyjąć, że ostatnich, bądź którejś z koleji

grzybki, sałatka, soczki - to wszystko czym ją karmili i poili nie miało w sobie magii i nie mogło spowodować większej mutacji, gdyż wiedźmini się trochę jej obawiali - te jej napady przecież nie były czymś normalnym
poza tym bez wiedzy i magii, których potrzeba w mutacji, mutacji nie było
Ciri nie przeszła wcale mutacji - czy ona widzi patrząc prosto w słońce? czy widzi w nocy niczym w dzień? czy ma zmutowane oczy - bo wszak to było jednym ze znaków rozpoznawczych? nigdy nie osiągnie takiej szybkości jak wiedźmin.. można przypuszczać, że starzeje się normalnie - no chyba, że przeciwdziała temu, ale nie na wiedźmiński sposób, lecz na sposób czarodziejki

nigdy chyba nie zabiła żadnego potwora, a jedynie z ludźmi i elfami przyszło jej walczyć - i zdarzało jej się te walki przegrywać dlatego głównie, że brakło jej w przeciwieństwie do nich doświadczenia, a szybkością jej dorównywali, choć na wiedźminów szkoleni nie byli
Ciri nie była prawdziwą wiedźminką, była tylko wyszkolona na wiedźminkę, a raczej w sztuce walki wiedźmińskiej i wyuczona na wiedźminkę - swego czasu sporo z tego zapomniała, straciła też pewnie nieco refleksu i pewnie życie nie raz uratowały jej zaszczepione w podświadomości odruchy a nie pamięć, praktyka i jakieś mutacje

_________________
Long in my youth I traveled the pathway,
seeking ever new knowledge to gain.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.09.2006 @ 14:24:07 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 20:04:23
Posty: 858
Lokalizacja: głównie Wrocław.
Cytuj:
nigdy chyba nie zabiła żadnego potwora


A wyvern w Gros Velen?(czy jakoś tak, nie jestem pewny;p)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.09.2006 @ 14:30:30 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.09.2006 @ 19:54:28
Posty: 11
Lokalizacja: Sanctuary
właśnie dlatego napisałam chyba :D
w którym to było tomiku, pamiętasz? to zerknę i przeszukam..
bo póki co, ogólny jej życiorys od Kaer Morhen chyba jakoś tak wyglądał:
- Kaer Morhen (tam to na wielkie szczury polowała :D)
- opieka Yenn
- ucieczka przez portal
- życie ze Szczurami
- niewolnica Bonharta
- kuracja w pustelni
- portal do świata elfów
- ucieczka i poszukiwania 'dobrego świata i dobrego czasu'
... itd..
coś mi umknęło uwadze? bo odświeżałam sobie ostatnio tylko niektóre tomiki ^^"

_________________
Long in my youth I traveled the pathway,
seeking ever new knowledge to gain.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group