Wieża Błaznów

Otóż wpadłem na pomysł nowego tematu. Czy chcielibyście przejść mutację w realnym świecie, z założeniem, że jest to możliwe i że na 100% przeżyjecie? Nie mówię tu o machaniu mieczem i zabijaniu potworów, ale o samej mutacji.
Czy plusy, jakimi są:długie życie, odporność na ból i choroby, lepsze widzenie w ciemności przekonały by was do tego?
Czy jednak zagrożenia z tym idące czyli:odmienność, sterylność, straszny ból przy mutacji zniechęciłyby was do tego?

Zacznę od siebie.
Myślę, że zgodziłbym się na to, bo te plusy jakoś bardziej do mnie przemawiają, głownie ze względu na to, że dość często choruję, choć nie wiem, czy bym wytrzymał ten ból.

A co wy o tym myślicie? Mam nadzieję, że spodoba wam się ten temat.

_________________
Vedymini, a. wiedźmini wśród Nordlingów tajemnicza i elitarna kasta kapłanów-wojowników, prawdopodobnie odłam druidów. Wyposażeni w wyobrażeniu ludowym w moc magiczną oraz nadludzkie zdolności, stawać mieli v. do walki przeciwko złym duchom i potworom

Jeśli na 100 przeżyję, wtedy bez wątpienia. Zawsze zazdrościłam istotom typu River albo Bruce Lee. ;) Inna rzecz, że jeśli byłoby to możliwe nie tylko dla mnie, ale dla każdego, to żadna zabawa. :P

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Ja bym się chyba zdecydował. :) Ale raczej wtedy, kiedy nie byłoby to powszechnie dostępne. A jeśli nie byłoby nawet powszechnie znane, o matko! To dopiero byłaby jazda. :D No bo wtedy postronni nie powiązaliby ewentualnych dziwnych cech wyglądu (oczy czy włosy) z jakimiś specjalnymi cechami i można by z tych cech skuteczniej korzystać. :) Szczególnie kontrola pulsu i lepsze działanie wzroku w ciemności mi pasują. :)

Tak, chciałbym przejść mutację. Nawet nie mając gwarancji, że przeżyję. Co prawda i tak dobrze widzę w ciemności i jestem odporny na ból ale to byłby chyba jednak wyższy level :)= A minusy? Z minusów to widzę tylko ból przy mutacji. Sterylność nie byłaby dla mnie zbytnim minusem (nie przepadam za dziećmi), odmienność tym bardziej (i tak jestem inny).
Woydzio
P.S. Temat mi się podoba :)=

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra

Przy tak postawionym pytaniu zakładanie nowego tematu IMO nie ma sensu.

Odmienność? Jeśli mutacja miałaby takie plusy, pewnie nie byłabym odmienna. Dobra, też nie lubię dzieci. Ale może później wpadłabym w jakiś syndrom Yennefer. Aaa, Yennefer... Znaczy: wolałabym być czarodziejką ;)

Nie chciałbym. Patrz dwie linijki niżej :)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?

Zastanawiam się nad wstawieniem ankiety: mutacja - tak czy nie.
Co o tym sądzicie?

_________________
Vedymini, a. wiedźmini wśród Nordlingów tajemnicza i elitarna kasta kapłanów-wojowników, prawdopodobnie odłam druidów. Wyposażeni w wyobrażeniu ludowym w moc magiczną oraz nadludzkie zdolności, stawać mieli v. do walki przeciwko złym duchom i potworom

Bez sensu jest takie pytanie. Dobre sobie. A można kupić hmmm, auto '09 za nie nie zapłacić? Jak mutacja to z całym inwentarzem - śmierć w jakichś 60-70 % przypadków. Dalej są chętni?

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Nie marudź, przecież to tylko gdybanie, czepiasz się tego, że dano takie zastrzeżenie a nie tego, że to całkiem niemożliwe do przeprowadzenia. :)

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Nie będę oryginalny - nawet przy tych bodajże 70% szans na przeżycie, zaryzykowałbym. Sterylność mnie nie wzrusza, odmienność także, ból jest przejściowy, a profity są zbyt duże aby nie spróbować. Jak się nie uda... well, ja już się tym martwić nie będę, zresztą niewielka strata.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Ja bym nie spróbowała. Nie dlatego, że miałabym 70% szans na przeżycie, ale dlatego, że nie opłacałoby mi się to. Nie potrzebuję widzenia w ciemności, bo i po co? Długie życie znudziłoby mi się, odporność na ból nie przydałaby mi się w świecie, w którym brak potworów, wojen i spisków.
Nie, nie chciałabym przejść mutacji.

_________________
Jeżeli myślisz, że jesteś dobry, spróbuj wcisnąć F13 na klawiaturze.

Gdyby tylko taki istniał, to faktycznie by się nie przydała... Gdybym mógł wybierać, też wolałbym żyć w takim świecie, niż poddawać się mutacji.

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

I drodzy przyszli wiedźmini nie zapominajmy o jednej ważnej prawdzie: na kałasza i wiedźmin nie poradzi ;). Chce się być kozakiem, to trza w sprzęt inwestować ;)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

W obecnym świecie i tak jest dużo zagrożeń np. bandyci w ciemnej uliczce, zboki itp.
A z taką mutacją (zakładając, że nie umiemy walczyć jak wiedźmin), możemy ich szybko zobaczyć wzrokiem wiedźmińskim i np. uciec
Odporność na ból może się przydać choćby przy jakimś wypadku np. upadku z wysoka.


Tylko, że te 70% to byłaby szansa na nieprzeżycie :)

A zastrzeżenie, 100% przeżycia dałem, bo chciałem sprawdzić czy te minusy, o których wspomniałem nie przysłaniają wam plusów, lub też odwrotnie.


Chyba, że się jest takim kozakiem, że te kule z kałasza się odbije mieczem albo się przed nimi unik zrobi jak Neo :)

_________________
Vedymini, a. wiedźmini wśród Nordlingów tajemnicza i elitarna kasta kapłanów-wojowników, prawdopodobnie odłam druidów. Wyposażeni w wyobrażeniu ludowym w moc magiczną oraz nadludzkie zdolności, stawać mieli v. do walki przeciwko złym duchom i potworom

To ja bym chciał zobaczyć tego kozaka i jego minę zaraz po tym jak mu nie wyjdzie. ;)

Mutacja - tak. Wiedźmińska - niekoniecznie.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.