Wieża Błaznów

Nie było mnie tu jeszcze? ... Dziwne Oo
Przechodząc do adremu - zgadzam się, że cała saga jest w dechę, ale są momenty i momenty. Top trzy (na dzisiaj, niedługo znów odświeżę i wtedy chyba zweryfikuję):
1. ChO - podróż z krasnoludami i babami (tu szczególnie uwzględnione fragmenty to: gra krasnoludów [ahhh.. "Percival, jeszcze raz do niego mrugniesz, to tak cię pieprznę w oczodół, że do zimy nie pomrugasz" :], opowieść o sihillu oraz scena w obozowisku uchodźców - cała);
2. Pobyt Ciri u Vysogoty.
3. Dijkstra u Thyssena.
Wot, się nazbierało... ;D

_________________
"Mój instynkt się nie myli. To natura błądzi" :)
Jerome K. Jerome

Zdecydowanie początek któregoś z opowiadań [,,Miecz przeznaczenia" ??] kiedy Geralt zbliża się do Brokilionu i opisuje driady i ich walkę ,,Świst i stuk-precz z brokilionu!".
Poza tym caaałe opowiadanie ,,Trochę poświęcenia" -Wszystkie sceny z Essi.
I Ciri u Szczurów. Każdy opis ich wzajemnych relacji, ich napadów, ich lekkomyślności, wolności i pogardy. [Których to opisów było zdecydowanie zbyt małoo!!]

_________________
Rewolucja wariatek jest już blisko...strzeżcie się, wszyscy normalni!!

Scena z Leśnym Dziadkiem :D

Dziś przypomniałem sobie jedną z ulubinych scen: opowieść dziada i masakra w Dun Dare - wywołuje ciarki nawet w ciepłe, słoneczne popołudnie.
A wcześniej fragmenty "Peregrynacyj po szlakach i miejscach magicznych" Buyvida Backhuysena. Nie wiem, pod wpływem czego pisane, ale też chcę:)

Są trzy sceny które utkwiły mi w pamięci.
Rozmowa Geralta ze śmiercią. "Miecz Przeznaczenia"
Wszystko to co się działo w szpitalu polowym podczas Bitwy pod Starymi Pupami.
Scena w której ranny [śmiertelnie?] Geralt odpływa łodzią w inny czas, w inne miejsce. Moim zdaniem najlepsza w całym cyklu.

Świetnych fragmentów jest oczywiście masa. Kilka moich typów:

--Walka wiedźmina z bruxsą

--Konfrontacja i walka wiedźmina z Vilgefortzem na Thanedd
(Wiem - powiedział - co ci przeszkadza w rozsądnym ocenianiu sytuacji. Wiem, co komplikuje i utrudnia ci właściwe przewidywanie przyszłości. To twoja arogancja, Geralt. Oduczę cię tej arogancji.)

--Fragmenty z Kozojedem i jego wspaniałymi pomysłami :D

--Relacje syreny i księcia (naprawdę zabawnie napisane)

--Triss edukuje wiedźminów i wprowadza nowe porządki w Kaer Morhen

--Cała scena gdzie drużyna spotyka chłopów polujących na wampira (Wąpierza tropim :D)

--Krasnoludy grające w karty

--Spotkanie Szczurów z Bonhartem

--Śmierć Milvy (poruszająca scena, świetnie napisana)