Wieża Błaznów

Gdyby komuś umknęło, to na wzór Narrenturm, powstało już 6 opowiadań z cyklu wiedźmińskiego. W planach nagranie wszystkich dwunastu wchodzących łącznie w skład tomów "Ostatnie życzenie" i "Miecz przeznaczenia". Ktoś tam też przebąkiwał o całej Sadze.
Szczegóły na audioteka.pl

_________________
"Nie od razu Rzym zbudowano. Oczywiście z tamtą robotą nie miałem nic wspólnego."

Dostałam od Haarta na urodziny "Ostatnie życzenie" :) Świetnie zrobione! Słucham nawet w pracy ;)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Chyba nabędę w końcu, tyle pochwał zewsząd słyszę. Przypomniało mi się też, że posiadam wersję "unofficial" sprzed lat. Całość czytał... Czytał... Nie pomnę. Ale nawet nieźle czytał.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Nie Roch Siemianowski czasem?... Bo powieści mam w jego wykonaniu.

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.

Ez, czy to jest to słuchowisko: http://supernowa.pl/ksiazki.php?p=263 ?

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

O, właśnie. Opowiadania też czytał.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Jawohl, to :) Polecam, serio, serio. Może słabiej zrobione niż Narrenturm, ale i tak zaprawdę nieźle. Ja wsiąkłam :)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Właśnie słucham i jak na początku byłam trochę sceptyczna (nie bardzo potrafię się wsłuchiwać w czytane książki), tak po chwili też wsiąkłam. Może nie wszyscy aktorzy są szczęśliwie dobrani, na przykład Nenneke brzmi za młodo a Velerad sztucznie, ale efekty dźwiękowe, nalewanie piwa, skrzypienie drzwi, głosy psów ogryzających kości czy ptaki "robiące" poranek podobają mi się bardzo. Strasznie fajnie jest na nowo odkryć sagę. :)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Też już przesłuchałam - strasznie lubię taką formę "czytania" przy znienawidzonych pracach domowych:) Słuchawki - i myję gary, prasuję, sprzątam. Przykładam się wtedy, że hoho, żeby dłużej posłuchać:) Sapkowski jest idealny do takich akcji, słuchowiska są łatwe, wciągające, nawet taki gamoń jak ja bez podzielności uwagi, spokojnie daje radę.
Dziwię się tylko, co tak późno audiobookowi spece od marketingu się wzięli za ASa. Wersja dla niewidomych, którą czytał Roch Siemianowski ma już chyba z 10 lat a komercyjne słuchowiska dopiero teraz ruszyły. Co jak co, ale Sapkowski jest gwarancją dobrej sprzedaży.

_________________
Flame in the dark

Jak dla mnie wykonanie Pana Rocha Siemianowskiego jest absolutnym nr 1, świetnie oddaje klimat, a te słuchowiska to jak dla mnie troche już przekombinowane, słuchając ich czuje się jakbym oglądał film bez obrazu no i te dźwięki w tle, beznadzieja, ale o gustach się nie dyskutuje.