Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 16.05.2024 @ 4:18:41

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 258 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 18  Następna
Autor Wiadomość
Post: 07.11.2013 @ 21:26:32 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.12.2004 @ 21:04:33
Posty: 675
Lokalizacja: Warszawa
Vrii pisze:
Ale, że feminizuje tam, gdzie nie feminizował. No konstrukcję świata ruszył, no.

Aczkolwiek fragment poświęcony pani sędzi i jej rozmyślaniom w trakcie rozprawy udowadnia, że mizoginicznych dowcipów się nie boi.

_________________
And the public wants what the public gets...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07.11.2013 @ 21:27:29 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.07.2008 @ 17:22:35
Posty: 231
Vrii pisze:
Nie, to wszyscy wiedzą. Ale, że feminizuje tam, gdzie nie feminizował. No konstrukcję świata ruszył, no.



No ruszył. Yin yang, oskoma i więcej łaciny. Więcej wypełniaczy. Kiedyś było to bardziej w tle, teraz rypie w oczy.

_________________
Flame in the dark


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07.11.2013 @ 21:44:34 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
popisek pisze:
Aczkolwiek fragment poświęcony pani sędzi i jej rozmyślaniom w trakcie rozprawy udowadnia, że mizoginicznych dowcipów się nie boi.

Odebrałam to raczej jako satyrę na wymiar sprawiedliwości w ogóle, ale tak też to można odczytać.

A wiecie co? Dyskusja o prawie do antykoncepcji była, feminizacja była, równouprawnienie było, a Bogini Matki chyba nie było. ; )

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07.11.2013 @ 22:03:08 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 29.10.2013 @ 13:17:42
Posty: 179
Lokalizacja: Uniwerum Star Wars
Esther pisze:
popisek pisze:
Aczkolwiek fragment poświęcony pani sędzi i jej rozmyślaniom w trakcie rozprawy udowadnia, że mizoginicznych dowcipów się nie boi.

Odebrałam to raczej jako satyrę na wymiar sprawiedliwości w ogóle, ale tak też to można odczytać.


Tak, ale taki żarcik to jednak do AS niepodobny.

Esther pisze:
A wiecie co? Dyskusja o prawie do antykoncepcji była, feminizacja była, równouprawnienie było, a Bogini Matki chyba nie było. ; )


By się fani nie czepiali ;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07.11.2013 @ 22:53:12 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Cytuj:
Bogini Matki chyba nie było.


OK, teraz jestem pewien, że książkę napisał murzyn (przepraszam, ghostwriter :P), a nie Sapkowski. :D

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 14:44:14 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
Jeśli tak, to niezły, bo czyta się przyjemnie. Ale może kluczowe są bardzo niskie oczekiwania.

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 20:21:00 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Ja miałam skromne oczekiwania, skończyłam dziś i oto moje wrażenia w skrócie:
- jest lepiej, niż sądziłam, ale to i tak najsłabsza część cyklu;
- widać, że to oddzielne pomysły na opowiadania, których autorowi nie chciało się dopracować, więc pretekstowo je połączył;
- najlepszy był epizod z lisicą i Addariem Bachem;
- ogólnie pierwsza połowa znacząco słabsza od drugiej;
- o ile pierdzące panie strażniczki odebrałam jako nawiązanie do Achai (tylko ja?), to łączna ilość żartów fekalnych była za duża;
- Jaskier gada jakoś inaczej (gorzej i mniej naturalnie);
- tekst słabo zredagowany: widać mnóstwo powtórzeń (i nie mam tu na myśli tych użytych jako środek stylistyczny) i wyliczeń, ewidentnie obliczonych na wydłużenie;
- ogólnie język stoi na niższym poziomie niż w opowiadaniach, składnia też (powtarzałam sagę w sierpniu);
- są fragmenty świetne i teksty sygnaturkowe, ale wiele ich nie ma
- epilog mi się podobał.
Było miło, choć chwilami się dłużyło. 7/10 przez sentyment. Geralt to jednak Geralt.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 20:54:00 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.12.2004 @ 21:04:33
Posty: 675
Lokalizacja: Warszawa
A propos słabej redakcji: AS ponoć w ogóle jej zabrania wydawnictwu. Nie wiem, na ile to pewna informacja, ale faktycznie, w stopce redaktor nie figuruje.

_________________
And the public wants what the public gets...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 20:56:48 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Też zwróciłam na to uwagę, znaczy - wymieniony jest tylko redaktor naczelny Mirosław Kowalski. A redakcja zaprawdę by się tekstowi przydała.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 21:30:19 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
Cintryjko, mamy bardzo podobne wrażenia z lektury, tyle że mi się zakończenie nie podobało zupełnie.
Nie, nie odczytałam tego jako nawiązania do Achai. Pewnie przez brak "dupeczek". ; )

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 21:33:45 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Dla mnie kobiety żołnierki bardziej męskie od Supermana= Achaja:D

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 21:55:40 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 12.09.2013 @ 13:11:14
Posty: 2
Wyczekując nowego opowiadania osadzonego z wiedźmińskim uniwersum chyba jak większość pełen byłem obaw o to czy aby AS nie stępił pióra. Bałem się że jeżeli ta książka okaże się po prostu dobra to cień rzucony na nią przez sagę spowoduję że będzie co najwyżej mierna. Wczoraj skończyłem czytać i mam nieco ambiwalentne uczucia. "Sezon Burz" nie rozczarował. Geralt jest takim samym honorowym, pełnym skrupułów i rozterek wiedźminem który ceni sobie kobiece wdzięki. Jednak czuję pewnego rodzaju niedosyt. Sam nie potrafię sprecyzować czego ów niedosyt dotyczy. Nie chciałbym aby Ci, którzy jeszcze nie przeczytali sagi psuli sobie moim postem poznawanie przygody, dlatego resztę rozważań umieszczę poniżej.

Spoiler:
Primo. Nie podoba mi się Rissberg. O ile w sadzę genetyka nie przeszkadzała mi zupełnie to w Rissbergu jest jej nadmiar. Mnie osobiście trochę burzy to klimat - czarodzieje którzy genetycznie zmieniają potwory, krzyżują gatunki i przytwierdzają do nich blaszki z numerami serii. Nie za bardzo mi się to podoba a nazbyt kojarzy się z pewnego rodzaju programowaniem naturalnych robotów. Ble. Secundo. Sapkowski bynajmniej nie stępił pióra ale sarkastycznych odpowiedzi Wiedźmina, malowniczych komentarzy Jaskra i perełek językowych jest jakby mniej. Co nie zmienia faktu że jak już się jakąś znajdzie mimowolnie na twarzy pojawia się uśmiech. Tertio faktycznie pierwsza połowa była gorsza, mało zwrotów akcji. I moim skromnym zdanie pomieszanie kilku wątków mogło być trochę uciążliwe ale autor zrobił to tak że ledwie tą uciążliwość dało się odczuć. Ale dość o wadach. Geralt to Geralt i z chęcią więcej książek na poziomie "Sezonu Burz" przeczytam. Nie zawiodło mnie to, wprost przeciwnie. Zaskakujące zwrotny akcji też były obecne. Motyw z lisicą jak najbardziej in plus. Dało się wyczuć klimat sagi i jestem zadowolony z nabycia tej książki. Ta rozbieżność w czasie o którym tu było wspomniane wcale nie musiała mieć miejsca. Velerad w rozmowie z Geraltem w Wyzimie wspomina o tym że wojna terytorialna o słupy graniczne Foltesta z Vizimirem była jakiś czas temu. Strzyga strzygą była przez 14 lat a od 6 Foltest wiedział że da się ją odczarować. Więc musiało to być w znacznym odstępie czasu gdyż nawet cena wzrosła o 1000 orenów. Co było świetne? Przede wszystkim Epilog. Znakomity! Czytając go miałem ciarki. AS bawi się z czytelnikiem i nie można jednocześnie określić czy jest to zapowiedź następnej części czy subtelne oznajmienie czytelnikowi że ten pewnego rodzaju prequel dziejący się przed opowiadaniami to wszystko na co może liczyć. Ja natomiast skłaniam się ku zdaniu że Sapkowski zostawił sobie otwartą furtkę i w każdej chwili białowłosy skrupulatny wiedźmin może jeszcze zagościć w historii której zagorzali czytelnicy nie znają na pamięć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 23:47:51 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Spoiler:
Też mam zastrzeżenia do pomysłu z Rissbergiem. W sadze genetyka miała w sobie coś z magii, mutacja wiedźminów wydawała się oparta na zielarstwie bardziej, niż inżynierii. Łatane magią czarodziejki, które z racji prestiżu musiały dobrze wyglądać - nawet tu było dużo niedopowiedzeń, subtelnych sugestii, a zabawy elfich czarodziejów w hodowlę opierały się tylko na naturalnym doborze. Jedynie laboratorium Vilgefortza przypomina to, co wyprawiali czarodzieje w "Sezonie burz". Niestety, bo to jeden z gorszych pomysłów ASa.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.11.2013 @ 23:54:20 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Cintryjka pisze:
Dla mnie kobiety żołnierki bardziej męskie od Supermana= Achaja:D

No, u Kresa też by się parę okazów znalazło.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09.11.2013 @ 0:56:48 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 10:55:25
Posty: 324
Lokalizacja: Warszawa
Nixx pisze:
Yin yang, oskoma i więcej łaciny. Więcej wypełniaczy. Kiedyś było to bardziej w tle, teraz rypie w oczy.

No poniekąd. Z treści siedmioksięgu wynikało iż Geralt tępym zabójcą potworów nie jest iż oprócz wiedzy "dla wiedźmina" bywał na wykładach w Oxenfrucie i nie jedna księgę w Ellander przeczytał ( ze zrozumieniem). Ale używanie żargonu prawniczego i po łacinie powiło mnie na łopatki.

Cintryjka pisze:
Ja miałam skromne oczekiwania, skończyłam dziś i oto moje wrażenia w skrócie:
- jest lepiej, niż sądziłam, ale to i tak najsłabsza część cyklu;

Wg mnie tak właśnie jest.
Cintryjka pisze:
- widać, że to oddzielne pomysły na opowiadania, których autorowi nie chciało się dopracować, więc pretekstowo je połączył;

No miałam wrażenie iz autor porządkował szufladę i opowiadanie znalazł , a następnie planował zgrabnie je obudować w książkę zamienić- efekt widać.
Cintryjka pisze:

- najlepszy był epizod z lisicą i Addariem Bachem;
- ogólnie pierwsza połowa znacząco słabsza od drugiej;

Tak, to prawda, nawet lisica pociągnęła mi skojarzenia z japońską kultura i wierzeniami - na plus
Cintryjka pisze:

- o ile pierdzące panie strażniczki odebrałam jako nawiązanie do Achai (tylko ja?), to łączna ilość żartów fekalnych była za duża;

Wzruszyłam ramionami na ten wątek, bo ubawić nijak mnie ten wątek nie ubawił.
Cintryjka pisze:

- Jaskier gada jakoś inaczej (gorzej i mniej naturalnie);
- tekst słabo zredagowany: widać mnóstwo powtórzeń (i nie mam tu na myśli tych użytych jako środek stylistyczny) i wyliczeń, ewidentnie obliczonych na wydłużenie;
- ogólnie język stoi na niższym poziomie niż w opowiadaniach, składnia też (powtarzałam sagę w sierpniu);

Dialogi gram drętwe, brak temu polotu, a Geralt za mało sarkastyczny ( nie zdążył się wyrobić, zakładając , że akcja jest na czubku wydarzeń związanych z jego postacią)
Cintryjka pisze:

- są fragmenty świetne i teksty sygnaturkowe, ale wiele ich nie ma
- epilog mi się podobał.
Było miło, choć chwilami się dłużyło. 7/10 przez sentyment. Geralt to jednak Geralt.

Generalnie się z tym zgadzam, bo Geralt pozostaje Geraltem, dalej to prosty wiedźmin, lekko hamletyzujący, mający rozterki, neutralny, może za mało sarkastyczny (jak na mój gust).
Spoiler:
Brakuje mi wypływu wiedźmina na tok wydarzeń, jest tu jak marionetka w rękach Koral, brak mi też jego uczestnictwa w wielkich sprawach, intrygach, wydarzeniach , które kształtują świat w którym dzieje się akcja, które są jak burza, jak trzęsienie ziemi.

Ogólnie książka mi się podobała, wchłonęłam ją na trzy "posiedzenia" nie śpiesząc się z lekturą.
Ale znając możliwości autora - mogło być lepiej, bardziej błyskotliwie i bez plakietek z nr serii na potworach, co mnie jakoś nie przekonało a wręcz skierowało myśli ku robotyce. Czasami na prawdę wolę język "wzorowany" , który słyszałam w obu odsłonach gry na PC.

Czy chciałaby kolejną książkę?
Tak, ale dojrzalszą, bardziej przypominającą pierwsze jakie powstały w umyśle AS- i chyba wolę jakość nad ilość, więc z jednej strony chciałabym kolejną książkę a z drugiej wiem iż będę szukała słabych stron i rozwodnienia fabuły.

_________________
Yen-dza Lioness.
***
Są rzeczy, które albo rozumie się w lot, nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie (A.S)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 258 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 18  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group