Wieża Błaznów

Też się nie zgodzę... Najlepszą jest "Czas pogardy", ewentualnie "Krew Elfów"... Widzę, że koniecznie musimy się spotkać. Ale, jak zauważyłeś, de gustibus...;-))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Też tak myślę. "Granica" jest poza konkurencją.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

- Taak... - Trzy Kawki popatrzył przez chwilę na okopcony sufit i baraszkujące pod nim pająki. - Najpierw... Najpierw piwo. Żeby dwa razy nie chodzić, cały antałek. A do piwa...

temat stary, ale powtorze..
Granica to zdecydowany no 1
potem Troche poswiecenia i Kraniec swiata, potem reszta, ale roznice sa minimalne.....

[i]- Zaraz - rzekł Trzy Kawki. - Słońce prawie na trzy ćwierci do zenitu, a mnie suszy jak cholera. Nie będziemy gadać o suchym pysku. Tea, Vea, zawróćcie rysią do miasteczka i kupcie antałek.
- Podobacie mi się, panie...
- Borch, zwany Trzy Kawki.
- Jaskier, zwany Niezrównanym. Przez niektóre dziewczęta[/i]

- Hej, ty tam! - zaryczał, biorąc się pod boki. - Smoku chędożony! Słuchaj, co ci rzeknie herold! Znaczy się ja! Jako pierwszy honorowo weźmie się za ciebie obłędny rycerz Eyck z Denesle! I wrazi ci kopię w kałdun, wedle świętego zwyczaju, na pohybel tobie, a na radość biednym dziewicom i królowi Niedamirowi! Walka ma być honorowa i wedle prawa, ziać ogniem nie lza, a jeno konfesjonalnie łupić jeden drugiego, dopokąd ten drugi ducha nie wyzionie albo nie zemrze! Czego ci życzymy z duszy, serca! Pojąłeś, smoku?
[/size]


no jak mozna nie kochac tego opowiadania??? ;))))))

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Ile razy czytam opis wyżerki "Pod Zadumanym Smokiem" robię się głodny. To się nazywa sugestywność opisu.

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Ze zdziwieniem zauważyłem brak "Coś więcej" i cóż, zagłosowałem na granicę :)
Dla mnie i tak "coś więcej" to najlepsza część całego cyklu ...

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Calym sercem glosuje za Smokiem.
Skarbnica swietnych cytatow, a komentarza Yarpena na widok tego co zrobil smok z Eyckiem nie wspomnę :-)
Poza tym opis uczty w gospodzie smakowicie sugestywny.

_________________
La Belle Dame sans Merci

Za jakim smokiem? Za "Granicą możliwości"! "Smok" to tytuł jednego z odcinków szczerialu, co prawda nie spieprzonego tak jak reszta, ale lepiej nie przywoływać tej nazwy ;)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Do pana Czepialskiego
Nie mialam na mysli odcinka serialu, dlatego slowo "smok" nie jest napisane w cudzyslowiu. A glosuje za Sokiem, jako bohaterem opowiadania.

_________________
La Belle Dame sans Merci

Za smokiem rzecz jasna. Co prawda nie mam nic przeciwko sokom, najchetniej z jablek....

_________________
La Belle Dame sans Merci

Jak zobaczyłem ten "sok" to wyobraziłem sobie Borcha śpiewającego "bardzo smoczny sok". :))))

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Bardzo smoczna to jest zupa ogórkowa. Vide "Sceny z życia smoków" Beaty Krupskiej. Czytał ktoś? Mniodzio.

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Zajebi..., a najlepszy był Tortowy Smok Urodzinowy. :)))))))

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Ja to czytałam tak daaawno temu! Pamiętam, że tam się pętały jakieś prehistoryczne stwory:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Makrauchenię masz zapewne na myśli? :)
Ostatnio na urodzinach Beithe była okazja odświeżyć sobie tą niewątpliwie sympatyczną ksiazeczkę. :)

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Uwielbiałam w dzieciństwie "Sceny z życia smoków"!!!:):):):) Kiedyś nawet gralam w takim spektaklu. Zgadnijcie, kogo.:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka