Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 14.05.2024 @ 10:38:10

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 790 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 53  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 05.05.2006 @ 18:30:14 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
devone pisze:
Ja tam was nie rozumiem. Owszem, Bonhart może wzbudzać antypatię. Ale nie spodziewałam się że aż tak wielu osób...

Ja z kolei nie rozumiem, jak Bonhart może w kimś jej nie wzbudzać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.05.2006 @ 18:37:12 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Devone, a CO podoba ci sie w Bonharcie? JAKIE cechy? Bardzo jestem tego ciekawa.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.05.2006 @ 20:36:51 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 19.04.2005 @ 14:55:08
Posty: 822
Lokalizacja: Katowice
Hmm... już pisałam gdzieś o tym... W pewnym sensie... W temacie "Twój czarny charakter" Jak koniecznie chcesz wiedzieć, to sobie przeczytaj ;)

_________________
"Nikt nie jest idealny... A nie, byl taki jeden facet, ale go zabilismy."

Moju :}


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.05.2006 @ 22:10:52 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Odzywki, które znaczą 'spie*dalaj' raczej mnie nie bawią, dziękuję za wyczerpanie tematu.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 10:27:12 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
wyjatkowo mlody kot pisze:
Devone, a CO podoba ci sie w Bonharcie? JAKIE cechy? Bardzo jestem tego ciekawa.


Dobra, krótka piłka z mojej strony. Mnie podobała się u niego jedna cecha. Chociaż ponoć taki skur*iel i w ogóle, nie napadał na kupców, nie wyrzynał wiosek, nie gwałcił kobiet, nie zabijał dla zabawy. Ba, potrafił nawet wynagrodzić informatorów (syn grabarza). Mało? Nissirowie już są większymi sukinsynami od niego.

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 10:36:20 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Narsil pisze:
Dobra, krótka piłka z mojej strony. Mnie podobała się u niego jedna cecha. Chociaż ponoć taki skur*iel i w ogóle, nie napadał na kupców, nie wyrzynał wiosek, nie gwałcił kobiet, nie zabijał dla zabawy. Ba, potrafił nawet wynagrodzić informatorów (syn grabarza). Mało?

Na tle tego, co w zamian potrafił i co uskuteczniał, to nie jest mało, to jest NIC.
Myślisz, że Bonhart nie robił tych wszystkich rzeczy z pobudek moralnych? Czy raczej tak mu się kalkulowało?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 11:45:54 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Narsil pisze:
wyjatkowo mlody kot pisze:
Devone, a CO podoba ci sie w Bonharcie? JAKIE cechy? Bardzo jestem tego ciekawa.


Dobra, krótka piłka z mojej strony. Mnie podobała się u niego jedna cecha. Chociaż ponoć taki skur*iel i w ogóle, nie napadał na kupców, nie wyrzynał wiosek, nie gwałcił kobiet, nie zabijał dla zabawy. Ba, potrafił nawet wynagrodzić informatorów (syn grabarza). Mało?

Mało.
To nie są cechy pozytywne, tylko neutralne. Podejrzewam, że również nie sypiał z owcami, nie wyrywał muszkom skrzydełek i nie wrzucał nikomu chrabąszczy za koszulę. Porządny facet, nie?
Nie gwałcił kobiet? Gdyby Vilgefortz tylko mu pozwolił, zabrałby się do Yennefer na fotelu, aż miło. Nie zabrał się za nią tylko dlatego, że po prostu bał się czarodzieja.
Nie zabijał dla zabawy? - no, to istotnie wspaniała cecha. Ma ją większość bohaterów Sagi. Z druidami na czele;)
Mnie chodziło o cechy stricte pozytywne. Takie, które zasługują na szczere uznanie i poklask. Ja się żadnej takiej nie dopatrzyłam, ale może ktoś...
Zaś fascynacji sku*wielstwem nie rozumiem. Powiem więcej - nie chcę rozumieć.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 12:17:06 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Cytuj:
Zaś fascynacji sku*wielstwem nie rozumiem. Powiem więcej - nie chcę rozumieć.

Ja też nie :P. Przepraszam, a gdzie napisałem że lubię Bonharta? Chciałem tylko zaznaczyć, że miano Największego Skur*iela Wiedźminalndu nie jest aż tak oczywiste.
Cytuj:
Mnie chodziło o cechy stricte pozytywne. Takie, które zasługują na szczere uznanie i poklask. Ja się żadnej takiej nie dopatrzyłam, ale może ktoś...

Owszem, Bonhart nie ma takich. Ale czy on jeden w całej Sadze?
Cytuj:
Odzywki, które znaczą 'spie*dalaj' raczej mnie nie bawią

Komentarze sugerujące, że jestem sukinsynem zafascynowanym Bonhartem i jego "stylem zabijania" bawią mnie jeszcze mniej.

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 12:26:23 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Pokaż mi, w którym miejscu napisałam, że ty, Narsil, jesteś pełna uwielbienia dla Bonharta. Bo ja sobie czegoś takiego nie przypominam. Natomiast za twoje interpretacje moich słów, w dodatku skierowanych do kogoś zupełnie innego, odpowiedzialności nie biorę. Sorry, Winetou.
Jeśli będę chciała zrobić jakąś uwagę odnośnie twojej osoby, zrobię to na pw. I zaręczam ci, że nie będę się bawić w delikatność, jeśli sytuacja będzie tego wymagać. Rozmowę ogólną na temat Bonharta z nieznanych mi powodów traktujesz osobiście. Spasuj trochę, nie jesteś pępkiem świata. Wątek dotyczy Bonharta, a nie ciebie personalnie, zaręczam ci.
EOT

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Ostatnio zmieniony 06.05.2006 @ 12:37:41 przez wyjatkowo mlody kot, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 12:37:32 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Widzę, że na tym forum częste są takie pomyłki :P Don't worry, sam się tak naciąłem.

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 12:38:51 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Naprawdę myślałam, że jesteś dziewczyną:DDDDD

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 16:42:43 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
U postaci Bonharta szanuję to, co z niej najlepiej po tak długim czasie niepowtarzania sobie lektury pamiętam - profesjonalizm. Prowadził swój "interes" ze znawstwem i kompetencją. Miał szczęście być człowiekiem, który zarabiał na życie w sposób jaki lubił najbardziej.
Gdy się teraz nad tym zastsanawiam, to odnoszę wrażenie, że AS skonstruował tę postać (i mam tu oczywiście na myśli jej konstrukcję jako postaci literackiej) przy wykorzystaniu właśnie wspomnianego tu zjawiska fascynacji brutalnością/złem u ludzi. Przy czym, rzecz jasna, byle z bezpiecznej odległości. Nie odżegnuję się od tej fascynacji. Wyraża się ona w ciekawości tego, jak to możliwe żeby mieć taką naturę jak Bonhart? Czy to jest sprawa nabyta, czy wrodzona? Dlaczego tak? Podobne pytania prowadzą do poniekąd zaskakującego wniosku, że w tej postaci szacunku godne z mojego punktu widzenia jest jeszcze to, że poznawszy swoją naturę, potrafił się z nią pogodzić, wykorzystać. Ale z drugiej strony może to wcale nie było tak... To jest właśnie ta fascynacja. Naprawdę intrygujące z powodu swojej obcości. Moim zdaniem ta postać jest tak interesująco skonstruowana właśnie ze względu na tę fascynację, dla mnie rozumianą w sposób opisany wyżej, jaką wzbudza u czytelnika.
I jednocześnie świadomość, że dla postaci takiej jak Bonhart taka fascynacja z bezpiecznego dystansu jest obmierzła.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 16:48:45 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Bardzo IMO ładnie i celnie to ujęłaś. Szkoda tylko, że AS nie utrzymał tej konwencji do końca i w "Pani Jeziora" zrobił z Bonharta standardowego i płaskiego jak deska bad guya :\

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 17:02:26 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
A ja jestem prymitywna i nie dociekam, dlaczego Bonhart jest taki a nie inny. W książce poznaję go jako dorosłego, w pełni ukształtowanego, z mojego punktu widzenia odrażającego człowieka. I to mi wystarcza. Nie mam zamiaru się nad nim roztkliwiać ani domyślać się, co sprawiło, że Bonhart stał się Bonhartem. Czy miał trudne dzieciństwo, czy mamusia go nie kochała, czy tatuś go molestował, czy też może starszy brat zabił jego ukochanego kotka, gdy byli mali;)
Zaś jako postać literacka - skonstruowany jest perfekcyjnie.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.05.2006 @ 17:18:04 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
A jakie elementy wg ciebie wpływają na tę perfekcyjną konstrukcję Bonharta jako postaci literackiej?
Pytam, bo od siebie już napisałam wyżej, co uważam za tak hipnotyzujące w tej postaci, ten mechanizm.
Swoją drogą spłyciłaś trochę tę myśl, ale mniejsza z tym.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 790 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 53  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group