Wieża Błaznów

idi, fanatycy wiedźmina nie mogą robić filmu, bo się pozabijają przy kłótni o obsadę :)))

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

liczy się odbiorac-dobrze przygotować ładnie podać, zapakować wypromować

opowiadania czytałem raz i nie zrobiły na mnie wrażenia. imho AS się "uczył" pisać. Dopiero saga pokazała diametralną różnice:dialogi, opisy itp.

scenariusz-dokładny spis treści z elastycznymi opisami. A co zrobił Szczerbiec....... Ponownie upraszam się o wybaczenie ale ja nie czytam tylko fantazy. Ostatni sto lat samotności Gabriela Garsi Marqeza-to tak nie wciąga ale interesujące

obsada jest ostatnim elementem.
Nie ma co się zabijać bo będzie mniejsza widownia:)

W takim razie Twoje pojmowanie 'dobrego kina' bardzo się różni od mojego. Takiego filmu na podstawie ASa jak Ty chcesz, ja nie chcę za żadne skarby.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

droga Ezeno
Ja nie chcę zmieniać sagi, by się spodobała odbiorcy ja chcę by do niego dotarła w przyjazny sposób
co dla ciebie jest dobrym kinem?
Saga nie jest literaturą piękną!

No to mamy dokładnie przeciwne opinie. Jak dla mnie to w opowiadaniach AS błyszczy, ale ja generalnie wolę czytać opowiadania, bo tam widać czy autor jest dobry czy nie.



Nikt cię za to nie będzie bił. Większość osób tutaj czyta coś więcej niż tylko fantastykę. Dlatego jesteśmy tacy mądrzy ;)))

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

dla mnie dobre kino to: ostatni mohikanin, stowarzyszenie umarłych poetów, matrix- wszystko tak różne ale mi bliskie

Według definicji mojej polonistki z liceum, literatura piękna to wszystko co nie jest prawdą. Harleqiny (czyt. pornografia intelektualna) też są literaturą piękną.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

no to mieliśmy różne polonistki ale cóż błądzić jest rzeczą ludzką. tylko który z nas.

Wybaczcie, że upraszczam niektóre rzeczy ale ja jestem po ekonomii i to jest bardzo prosta nauka, która uczy takiego wyrażania

Hmm ja też jestem po ekonomii, ale nie widzę powodu, żeby się cały czas usprawiedliwiać :))

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Co? Ekonomia i prostota? Ekonometria taka to przeca czysta abstrakcja ;>

Dobre filmu dla mnie to na przykład Herzogi.
Matrix nie był dobry, był efekciarski. Sorry wielbiciele Matrixa to tylko moje zdanie ;>

No i definicja:
Literatura piękna, literatura artystyczna, typ tekstów literackich funkcjonujących w kulturze nieprzerwanie, od antyku do współczesności, posiadających wartość przede wszystkim estetyczną. Kryteria literatury pięknej podlegały ewolucji w ciągu kolejnych epok literackich.
Wyróżnikami literackości są: fikcyjność, systemowość (zgodność z zasadą trzech rodzajów literackich), rola kulturotwórcza (mityczna, symboliczna, publicystyczna).
Funkcje literatury pięknej: od czasów antycznych wyróżniamy trzy podstawowe – docere, movere, delectare (uczyć, wzruszać, cieszyć), poza tym funkcję informacyjną, poznawczą, wzbogacającą świat przeżyć człowieka, jego wyobraźni, odczuć i przemyśleń oraz wychowawczą, kształtującą ideały, wrażliwość etyczną w życiu człowieka i narodu; funkcje języka literatury pięknej są tożsame z wypowiedzią pisaną, np. poetycka, ekspresywna, impresywna.

Według tej definicji, proza ASa jest literaturą piękną.
Vanin, jak bardzo lubisz mieć rację? Preferuję Warkę Strong ;P

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Jak bardzo? Powinnaś już była zauważyć, że ja MUSZĘ mieć rację :)))))\

A ja mam tylko jedną preferencję: nieważne co, byle sponiewierało ;))

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

ZATKAŁO MNIE :shock:
czy to było usprawiedliwienie-to było do całości moich wcześniejszych opinii i do dobrego kina

wracając do opowiadań- na serio miałem takie wrażenie że AS dopiero to testuje

matrix-przecież nie zawsze masz ochotę wzruszczć sie na filmie. Film był dobrze zrobiony-płytki ale z głębią

ładnie to określiłeś
ale u mnie na Matriksie oczy mówiły - Jakie to ładne !
a rozumek dodawał - ale jak kompletnie nielogiczne !

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>