Wieża Błaznów

A wiesz, że zazwyczaj właśnie tak jest? :)

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Avallac'ha nie lubię,zbyt jest ludzki,zbyt ukazuje wszystko złe co w każdym siedzi:chęć panowania nad wszystkim i wszystkimi,mimo,że ma to przykrywke ratowania świata czy nawet światów...przecież każdy ma prawo żyć,co nie?A że przetrwają najlepiej przystosowani to sie i zgadzam,ale przecież nie trzeba pognębiać tych gorzej przystosowanych,przecież i tak zginą prędzej czy później,a okaże sie,którzy...(przepraszam,za takie masło-maślane,ale takie są moje odczucia)

_________________
Jedyne co przeznaczone jest każdemu z nas to śmierć.

Proszę, wstawiaj spacje po znakach przestankowych.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Był elfem, więc go na początku polubiłam. Za to, że pokazał wiedźminowi to wszystko za malowidłem i przyszłość. Wogóle, na początku był sympatyczny, uprzejmy i cyniczny. Potem, przy Ciri, to myślę, że poprostu nie wiedział co ma robić. Służył swemu ludowi i słuchał(tyle o ile)swego króla. Tęsknił za Larą i pewno dlatego tak nie lubił ludzi.

_________________
"Wszyscy chcą naszego dobra.
Nie dajmy go sobie zabrać."

"Szkodzić to w rozkoszy brodzić." V.Hugo

Nie cierpię Avalac'a. Taki zimny kawał suk**syna.

_________________
"Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda?" Okruch lodu A.S.

Czemu? Był nawet sympatyczny, tylko po traumatycznych przeżyciach. Ale możecie mnie nie słuchać. Jestem stronnicza(zawsze po stronie elfów).

_________________
"Wszyscy chcą naszego dobra.
Nie dajmy go sobie zabrać."

"Szkodzić to w rozkoszy brodzić." V.Hugo

Lilianne - my to widocznie mamy w genach :D

_________________
La Belle Dame sans Merci

W Avallachu denerwowało mnie sposób, w jaki traktował Ciri. Z taką arogancją, wyniosłością. Przypominało mi to trochę czarodziejki z loży, nikt nie myślał o niej, a tak naprawdę chciał ją wykorzystać, do mniej lub bardzije szczytnych celów.

Dokladnie tak jak powiedziales. Dla wszystkich, z wyjatkiem Geralta i Yennefer, Ciri byla tylko przedmiotem, sluzacym do realizacji wlasnych celow. Avallac'h nie wyroznial sie w tej kwestii, ale przyznam, ze mimo wszystko, z dwojga zlego, wolalabym trafic w jego rece niz Vilgefortza czy nawet polnocnych krolow.

_________________
La Belle Dame sans Merci

A jak miał ją traktować facet, który jest od niej ze sto razy starszy?
Ciri mało co nie była jego pra, pra...(...)..prawnuczką.
I czemużto pierwszy elfi czarodziej miałby myśleć o losie Ciri,
kiedy był osobiście odpowiedzialny za los całego swojego gatunku?

Zresztą STRASZNIE jej tam by nie ukrzywdził... Chciał, żeby miała dziecko z królem, mogła uratować cały naród! Ciri była tylko przewrażliwiona na tym punkcie. Taki kompleks :)

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

Elfy są piękne, mądre, magiczne, ale sa tagrze egoistycznymi snobami op skłonnościach rasistowskich... Ale i tak je uwielbiam.

Bez złośliwości: nie uważacie, że pogrubione przeze mnie słowo wygląda niesamowicie? Przeżycie normalnie mistyczyne :D

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

Rzeczywiście... nie było tu ani trochę złośliwości, którą byłbym w stanie wyczuć :)) Zauważyłem natomiast, że nasz pan Jurand, ogranicza się do czytania pierwszej strony postów :)))

Co do tematu, to ja Avalac'ha nie mogę strawić. Po prostu ;))) postać ta jest do bólu, plastykowa. Może są momenty, że można owego dziwaka, polubić... jednak jest ich stanowczo zbyt mało.

_________________
21. 04. 2006

Ten plastik to trafne spostrzeżenie. Faktycznie elfy przypominają lalki Barbie odporne na ultrafiolet i wolne rodniki.

Co do Crevana Macha, to jego dialog z Geraltem o fioletowym bizonie i przepowiadaniu przyszłości, uważam za jeden z najlepszych kawałków w Sadze.