Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 19:58:29

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 589 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 12.11.2007 @ 19:08:56 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 12.11.2007 @ 18:43:08
Posty: 18
Moim zdaniem, każdy powinnien to zinterpretować samemu.
Ja wole sądzic, że Regris się zregenerował, IMHO była to najlepiej skonstruowana postać drugoplanowa, przynajmniej wg. mnie:)[/b]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.11.2007 @ 19:43:04 
Dla mnie Regis nie żyje i kropka, niezależnie od tego, czy to dobra postać, czy nie. Theodena albo Darha Vadera też lubiłem i co z tego :P


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25.11.2007 @ 12:05:59 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.08.2007 @ 14:12:44
Posty: 110
Lokalizacja: Rzeczpospolita Polska
Regis padł i nic z tym nie zrobimy. Z popiołu czy innego trelemorelstwa(w jakie się zamienił po trafieniu w niego przez Vilgefortza) już nie da już się zregenerować. Każdy tak powie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25.11.2007 @ 12:44:33 
Offline
Próba Traw

Rejestracja: 11.11.2007 @ 12:56:46
Posty: 67
Z popiołu może i by dał radę, ale po tym, co z zamkiem zrobiły czarodziejki raczej nie. Wybuch był na tyle silny, że zdołał strącić kubek ze stołu w odległym Oxenfurcie więc na miejscu eksplozji musiała zostać tylko wielka dziura w ziemi, a Regisa rozrzuciło po całej okolicy. Sporej okolicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27.11.2007 @ 15:19:28 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 12.11.2007 @ 18:43:08
Posty: 18
Może za paredziesiąt(set) lat się odrodzi, tylko Sapkowski raczy wiedzieć... ;p
Tak czy siak, Regris by wkońcu zginął od wielkiego zimna
Zamrożone prochy się nie zregenerują ;p


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.12.2007 @ 23:12:55 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 17.11.2007 @ 16:29:14
Posty: 1
Dyć to nawet ta pseudo wiedzma co ja uratowali od stosu w 'Chrzcie' przepowidziala, ze Regis umrze: 'umrze nawet to co nie umiera nigdy" (czy jakos tak to szło)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.12.2007 @ 1:04:23 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.08.2007 @ 23:26:47
Posty: 340
Lokalizacja: PogórzeCity (gdyby nie było wiochą byłoby stolicą)
AFAIR wróżba była dłuższa i tak naprawdę nie wiem o co chodzi...
Wiedźmin podejrzewał że to jedynie przejęte przez dziewczynę lęki wampira (wampir ma lęki bowiem psychika bez lęków byłaby psychiką ułomną).
Może ktoś ma pod ręką książkę (ja nie mam) i mógłby przytoczyć tą przepowiednie bo ja jej nigdy nie zinterpretowałam w sposób który by mnie satysfakcjonował...

_________________
Bezczelność niektórych ludzi wyprowadza mnie z równowagi! Szczególnie kiedy łudząco przypomina mi moją własną...

// Watashi wa Naraku no Hana //


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.12.2007 @ 18:32:10 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.10.2007 @ 19:05:04
Posty: 58
"- Znikąd pomocy - odezwała się dźwięcznym, metalicznym głosem siedząca pod sągiem dziewczyna z zabandażowanym ramieniem. - Znikąd pomocy. Tylko krew. I ogniowy chrzest. Ogień oczyszcza. Ale i zabija. [...]
-Kto krew rozlewał i kto krew pił - mówiła dziewczyna, nie podnosząc głowy - ten krwią zapłaci. Trzy dni nie miną, jedno umrze w drugim, a wtedy coś umrze w każdym. Po trochu będą umierać, po troszeczku... A gdy w końcu zetrą się się chodaki żelazne i wyschną łzy, wtedy umrze ta reszteczka, która zostanie. Umrze nawet to, co nigdy nie umiera."
tak to w miare dokładnie idzie a potem jeszcze:
"-Mgłę. Wieżę we mgle. To jest Wieża Jaskółki... Na jeziorze, które skuwa lód."
Może to coś pomoże a może nie ale ja nie widzę w tym nic proroczego

_________________
non omnis moriar

i pamiętajcie o tym


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.12.2007 @ 23:51:55 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 19.09.2007 @ 22:57:16
Posty: 22
Fragment "Umrze nawet to, co nigdy nie umiera." Niekoniecznie mowi o Regisie. Jego smierc zawarta byla juz we wczesniejszych slowach przepowiedni, a koncowka wedlug mnie odnosi sie do czegos bardziej trywialnego, np milosci czy wiary.

A wedlug mnie wrozba spelnia sie w 100%. Ja to rozumiem tak:
"Kto krew rozlewał i kto krew pił" - ten kawalek swiadczy o tym, ze slowa nie odnosza sie do samego wampira, tylko do calej druzyny, gdyz kazdy jej czlonek zabijal na swoj sposob ;)
"Trzy dni nie miną, jedno umrze w drugim, a wtedy coś umrze w każdym." - Toc to proste, chodzi o wypadek Milvy i smierc jej nienarodzonego dziecka. Cos umrze w kazdym, dlatego ze kazdy czlonek czul sie niejako ojcem tego dziecka i bral za nie odpowiedzialnosc.
"Po trochu będą umierać, po troszeczku..." - Na zamku umieraja wszyscy pokolei.
"A gdy w końcu zetrą się się chodaki żelazne i wyschną łzy, wtedy umrze ta reszteczka, która zostanie. Umrze nawet to, co nigdy nie umiera." - Tu mam dwie wersje. Pierwsza, chodzi o Geralta i Yennefer, ktorzy umieraja na samym koncu, po zrobieniu koleczka czyli wyladowaniu w Rivii, gdzie wszystko sie zaczelo. Druga wersja to tak jak mowilem, wraz z Geraltem i Yen umiera milosc, wiara, czy co tam sobie ktos wymysli ;)


Ostatnio zmieniony 03.12.2007 @ 0:04:35 przez Artek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.12.2007 @ 0:00:57 
Offline
Próba Traw

Rejestracja: 11.11.2007 @ 12:56:46
Posty: 67
"A gdy w końcu zetrą się się chodaki żelazne" - gdy wiedźmin dojdzie do końca swej drogi. Było coś o takich chodakach w "Bajkach i klechdach".
"i wyschną łzy" - bohater znajduje w końcu swoje szczęście po wielu trudach.
"wtedy umrze ta reszteczka, która zostanie" - w nawiązaniu do wcześniejszego "Po trochu będą umierać, po troszeczku..." widzę tu zapowiedź, że to co z bohaterów zostało po całej, obfitującej w nienajlepsze przeżycia drodze umrze, gdy wiedźmin odnajdzie swe szczęście.
W świetle tego, co powyżej fragment "Umrze nawet to, co nigdy nie umiera." widzę wyraźnie jako zapowiedź śmierci wampira, tym bardziej poparte zdaniem z początku: "kto krew pił ten krwią zapłaci".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.12.2007 @ 18:12:08 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.08.2007 @ 23:26:47
Posty: 340
Lokalizacja: PogórzeCity (gdyby nie było wiochą byłoby stolicą)
Nie wpadłam na to o co chodzi z tym właśnie że "jedno umrze w drugim" ale to z pewnością dlatego że nie policzyłam dni i myślałam że wróżba powinna tyczyć sie głównie Reginsa. Tak czy inaczej dla mnie gdy "umarło nawet to co nigdy nie umiera" to jednak musi być o wampirze.
Bo przecież czarownica, wiedźmin i ich kompania nie byli czymś co nie umiera.
Wiara i Miłość nie umierają i żyją. To właśnie miłość do córki powstrzymała Cesarza przed dopełnieniem swojej misji.

_________________
Bezczelność niektórych ludzi wyprowadza mnie z równowagi! Szczególnie kiedy łudząco przypomina mi moją własną...

// Watashi wa Naraku no Hana //


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.12.2007 @ 0:42:30 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 19.09.2007 @ 22:57:16
Posty: 22
Nie chwal dnia przed zachodem slonca, co z tego ze w tej konkretnej sytuacji milosc ich uratowala, po to tylko zeby chwile pozniej tak czy siak zgineli?

"A gdy w końcu zetrą się się chodaki żelazne" - Geralt dociera do Rivii, czyli tam, gdzie zaczela sie cala podroz, waz Uroboros zre swoj ogon, itp itd blablabla przeznaczenie zostaje dopelnione.

"wyschną łzy, wtedy umrze ta reszteczka, która zostanie." - A moze tu chodzi o lzy, ktore Geral i Ciri rozlali po utracie bliskich? Po tych wszystkich rejzach na grob Mistle i do chaty Vysogoty, po oplakaniu Cahira, Milvge, Angouleme i Regisa, gdy juz wszyscy zostali ze tak powiem, odprawieni na tamten swiat, umiera ta reszta ktora zostala, czyli Geralt i Yennefer, a w Ciri umiera to co nigdy nie umiera, czyli nadzieja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.12.2007 @ 15:23:10 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.08.2007 @ 23:26:47
Posty: 340
Lokalizacja: PogórzeCity (gdyby nie było wiochą byłoby stolicą)
Bajka na początku Pani Jeziora głosi że Wiedźmin ma założyć chodaki żelazne i skrapiać droge łzami żeby dotrzeć do Ciri. Starły sie chodaki żelazne i wyswyschneły łzy znaczy że ją znalazł, że sie spotkali...
Ponadto to nie w Rivi wszystko sie zaczeło lecz w Kaer Morhen albo w Cintrze...

_________________
Bezczelność niektórych ludzi wyprowadza mnie z równowagi! Szczególnie kiedy łudząco przypomina mi moją własną...

// Watashi wa Naraku no Hana //


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.12.2007 @ 16:48:25 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 19.09.2007 @ 22:57:16
Posty: 22
Dwa cytaty potwierdzajace moja teze:

"- No, to jakby dojechalismy - stwierdził fakt Jaskier, osłaniajac oczy dłonia - Oto zatoczyliśmy krąg, jesteśmy w Rivii. Dziwnie, oj, dziwnie sie te losy plotą..."

"- Koło się zamknęło - powiedziala dziewczyna, zamykajac oczy. - Zranił mnie cierń róży z Shaerreawedd, a wąż Uroboros zatopił zęby we własnym ogonie. Jadę, Geralt!"

A co do bajki, to któżby im wiare dawał ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.12.2007 @ 15:19:54 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.08.2007 @ 23:26:47
Posty: 340
Lokalizacja: PogórzeCity (gdyby nie było wiochą byłoby stolicą)
Ależ Geralt z Rivi to nawet nie baśń;> To wymysł jest;> Wiedźmin jest bowiem Geraltem znikąd:)
Pozatym mylisz pojęcia, to inne momęty baśni. Inny momęt to "gdy wyschną łzy" a inny gdy "wąz Uroboros zatopi kły w swym ogonie". Nieładnie zmieszać razem wszystkie przepowiednie i dostosować je do jednego fragmętu. Bo nie tylko spotkanie w Rivi było znaczące. Spotkanie w zamczysku Stygga też:)

_________________
Bezczelność niektórych ludzi wyprowadza mnie z równowagi! Szczególnie kiedy łudząco przypomina mi moją własną...

// Watashi wa Naraku no Hana //


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 589 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group