Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.05.2024 @ 18:58:44

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 589 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 0:26:23 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Zakończenie jest znakomite ,bo niejednoznaczne. Avalon to dobre miejsce dla postaci już mitycznej. A Galahad i świat arturiański to dobre miejsce dla Ciri.
Hayabusa przecież Milva wcale nie zginęła bez sensu jak sobie przypominam. Jej poświęcenie utorowało drogę innym. Poza tym :szał bojowy, prestiż łuczniczy (albo on albo ja). Cała błyskotliwość Asa wycchodzi przy Geralcie- pokonał pozorując własną porażkę superprzeciwnika , zginął w durnej zadymie ,od durnych wideł.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 7:28:18 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Zamorano pisze:
przecież Milva wcale nie zginęła bez sensu jak sobie przypominam. Jej poświęcenie utorowało drogę innym. Poza tym :szał bojowy, prestiż łuczniczy (albo on albo ja)...

Nie tylko, nie tylko...z tego co pamiętam, Milva intensywnie o czymś myślała w tych decydujących chwilach...właściwie, to o dwóch sprawach. O kimś, kto był przed nią i o kimś kto był po niej...a obojga już nie było. Prawda?

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 10:56:42 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.05.2003 @ 10:32:14
Posty: 48
Lokalizacja: Szczecin
Trudno mówic - IMHO - o tym, że ginęli bez sensu. Na zamku każde z nich zginęło ratując czyjąś skórę. Cahir, Milva, Regis, Angouleme... a Geralt podczas pogromu krasnoludów - trudno mówić o śmierci bezsensownej (o ile zakładamy że naprawdę zginął - przyjemniej wyobrażać sobie że Ciri przeniosła Geralta z Yennefer tam, gdzie nareszcie przestaną przed kimś uciekać i z kimś walczyć). Pogrom ukazany przez AS'a to przecież jedna z wielu sytuacji w sadze zwracających uwagę czytelnika na kwestie ludzkiego rasizmu i uważania się za lepszych od innych (pod względem rasy, wyglądu, wiary, przekonań itp.)- tu autor daje wielu do myślenia jak to wygląda w naszym realnym świecie. Stąd takie zakończenie ... Uważam że doskonałe, o wiele lepsze takie niedopowiedziane niż prozaiczne pozabijanie wszystkich głównych bohaterów żeby zakończyć sagę. W końcu to nie dokument ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 11:40:11 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Zakończenie jest więc może ostrzeżeniem. Pamiętam taki fragment na początku, gdy dopiero zaczynałam czytać AS`a, w OŻ, Geralt rozmawia z Nenneke w cieplarni, ona mówi, że dla nas jest już za późno...
Byłam wtedy pod wrażeniem, książki, która, myślałam, jest tylko taką tam zabawą, a potem tak mnie to wciągnęło, że sagę czytam regularnie, wracając do ulubionych fragmentów, więc jest to chyba zamierzony zabieg, mający na celu zwiększenie naszej uwagi, w końcu, gdy doszukuję się odnośników do "swojego" swiata, czytam z tym większym zainteresowaniem.

A zakończenie niejednoznaczne jest dużo lepsze niż jakieś: i żyli długo i szczęślwie. Tylko pozostaje zawsze ta niepewność, co się właściwie stało z Geraltem i Yen?!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 16:47:19 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
hem.... jeśli mam zastrzeżenia, to co do walki na samym zamku Stygga. Co do samego zakończenia oraz nieoczekiwanego spotkania Geralta z widłami - do tej części absolutnie się nie przyczepiam, rozwiązanie znakomite. Po prostu klasa mistrzowska :)

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 19:27:48 
Offline
Adept

Rejestracja: 08.10.2002 @ 21:09:23
Posty: 285
Lokalizacja: Toruń
Owszem, cała scena na zamku Stygga mogłaby być lepsza. Ale i mogłaby być gorsza :) Przykuwa uwagę mimo swojego "hollywoodzkiego" IMO stylu, skłania do refleksji itd :) No i jest wzruszająca. Jako babie mi się to podobało ;)
Chociaż szkoda, że tak ich wyrżnęli.

_________________
"Droga ku oœwieceniu przypomina pół mili po tłuczonym szkle."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 19:32:59 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
A zresztą... kłócić się nie będę, powiem tylko na zakończenie że zamek Stygga - to jedno miejsce w sadze, które IMO zgrzytało... nie podobało mi się.

Fakt, że to chyba jedyne miejsce, które mi się nie podobało. Al to naprawdę wiele.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.05.2003 @ 23:46:56 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Blaireau pisze:
Zamorano pisze:
przecież Milva wcale nie zginęła bez sensu jak sobie przypominam. Jej poświęcenie utorowało drogę innym. Poza tym :szał bojowy, prestiż łuczniczy (albo on albo ja)...

Nie tylko, nie tylko...z tego co pamiętam, Milva intensywnie o czymś myślała w tych decydujących chwilach...właściwie, to o dwóch sprawach. O kimś, kto był przed nią i o kimś kto był po niej...a obojga już nie było. Prawda?



Cholera masz rację. Pamiętamy jak była motywacja Milvy, gdy zdecydowała się pójść z Geraltem. Szukała w śmierci odkupienia, czy coś w tym stylu?

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.05.2003 @ 11:15:47 
Offline
Vesemir

Rejestracja: 02.04.2003 @ 8:49:50
Posty: 879
Lokalizacja: Puławy/Lublin
Ta cała "końcówka" sagi trochę nie jest pasująca do reszty- za dużo krwi ;). A raczej za wiele "odważnych ludzi poświęcających swe życie za nie-wiadomo-co".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.05.2003 @ 13:53:12 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
AndrzejB pisze:
Ta cała "końcówka" sagi trochę nie jest pasująca do reszty- za dużo krwi ;). A raczej za wiele "odważnych ludzi poświęcających swe życie za nie-wiadomo-co".

Taaak... Forumowa wersja OCIPToka? :-)))

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.05.2003 @ 17:02:52 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 31.01.2003 @ 23:25:42
Posty: 5668
Lokalizacja: Damaszek wzięty!
A z tym Regisem, to ludzie, bądźcie realistami. Jeżeli ktoś po pijaku rzuca się z gołymi zębami na czarodzieja tej klasy i tak zdeterminowanego jak Vilgefortz, to jakim cudem ma nie zginąć?

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.05.2003 @ 17:41:11 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Lawrence pisze:
A z tym Regisem, to ludzie, bądźcie realistami. Jeżeli ktoś po pijaku rzuca się z gołymi zębami na czarodzieja tej klasy i tak zdeterminowanego jak Vilgefortz, to jakim cudem ma nie zginąć?

Pamiętasz rozmowę Geranta z Jaskrem o Regisie? Padło tam stwierdzenie, że Regis jest wyjątkowy...szkoda w sumie, że AS nie rozwinął jego wątku...ja wiem, Regis miał być przyprawą, nei głównym daniem w Sadze, ale...żył tyle lat w Wiedźminlandzie, tyle widział tymi swoimi mądrymi oczami, może AS kiedyś wróci do Wiedźminlandu po Regisowych śladach, jak to zrobił Card z Groszkiem chociażby...pewnie nie, ale...nadzieja umiera ostatnia :)

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25.05.2003 @ 14:38:39 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Lawrence pisze:
A z tym Regisem, to ludzie, bądźcie realistami.


Z Regisem trudno by realista: skoro zregenerowal sie po obcięciu głowy, przebiciu osinowymi kolkami, polaniu wodą święconą i spędzeniu półwiecza w grobie, to czemu ma sobie nie dać rady z "wydzieleniem się" z jakiejs tam kolumny???:):):) Regis żyje!!!!!!! (Elvis też!!:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25.05.2003 @ 23:39:07 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Blaireau pisze:
może AS kiedyś wróci do Wiedźminlandu po Regisowych śladach, jak to zrobił Card z Groszkiem chociażby...pewnie nie, ale...nadzieja umiera ostatnia :)


Nie, nie, nie !!! Nie dajmy zamordować legendy!!! Sam byłbym zainteresowany sagą napisaną z punktu widzenia Cesarza Nilfgardu, ale nie oczekuje, że As to napiszę. Nie chcę tego! Pewnych rzeczy się nie robi. Gdy dziś słyszę o remaku Casablanki z Afleckiem i J.Lo to nóż mi się w kieszeni otwiera. W ten sposób mielibyśmy powieściowy odpowiednik telenoweli. Zresztą w przeciweiństwie do Carda As szeroko stosuje narrację szkatułkową. Rozbija narrację na wiele postaci nawet epizodycznych. Więc taki zabieg jest tu mniej uzasadniony. Rozumiem, że istnieje pokoleni seriali, ale trochę umiaru. Nie zmieniajmy sagi w serię typu "Świat Czarownic" czy "Conan".

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Ostatnio zmieniony 07.03.2006 @ 23:07:40 przez Zamorano, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26.05.2003 @ 0:17:47 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Nareszcie ktoś rozsądny. Brawo, Zamorano! Za ciągnięcie na siłę tysiąca sequeli, prequeli i side stories chyba bym ASa znienawidził.

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 589 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group