Wieża Błaznów

Ant: gotowa jestem się zgodzić co do tego, że Sapkowski ciekawiej i dojrzalej poprowadził narrację w Narrenturm, sama bardzo lubię zaprezentowany tu styl. Nie zgodziłabym się natomiast z opinią, że Reinmar jest mniej przewidywalny od Geralta, powiedziałabym raczej, że wręcz przeciwnie. Zaś co do komentarzy: po prostu z Reinmara łatwiej jest drwić, głównie z powodu jego dziecinnej naiwności. Natomiast jego charakter nie jest zbyt skomplikowany (no, ale Geralt też był "osobnikiem prostym jak drzewce dzidy...")

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Reinmar to sredniowieczny bohater romantyczny ;)

Zreszta Geralt tez w pewnym stopniu moze byc w ten sposob opisany. Zapewne jest to nasze kulturowe przeklenstwo.... Sami romantycy...

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

"Saga jako powieść o straconych złudzeniach"? ;)
No i wiedźmin jak Wokulski - zniknął ze sceny w tajemniczych okolicznościach, nie wiadomo, żyje-nie żyje :D
Hmmm "Geralt - romantyk czy pozytywista?"

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

<i>"Saga jako powieść o straconych złudzeniach"? ;)
No i wiedźmin jak Wokulski - zniknął ze sceny w tajemniczych okolicznościach, nie wiadomo, żyje-nie żyje :D
Hmmm "Geralt - romantyk czy pozytywista?"</i>

Hehe, Geralt-Romantyk: Ciagla wiara w milosc, ktora moze przelamac uprzedzenia, tralalala i takie tam. Geralt-Pozytywista: praca u zrodel, czyli walka z potworami wszelkiej masci, ku pokrzepieniu serc i ocaleniu dup.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Miałeś na myśli pracę u podstaw?:P Geralt zdecydowaie romantykiem, pozytywista z niego żaden:) Nie dostrzegam pracy u podstaw, tudzież organicznej, ot mordował bo żyć trzeba. No chyba, że te potwory to najniższa warstwa społeczna, a Geralt pracował z nimi, bądź dla nich:P

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

<i>Miałeś na myśli pracę u podstaw?:P</i>

pbtt :P

<i> Geralt zdecydowaie romantykiem, pozytywista z niego żaden:) Nie dostrzegam pracy u podstaw, tudzież organicznej, ot mordował bo żyć trzeba. No chyba, że te potwory to najniższa warstwa społeczna, a Geralt pracował z nimi, bądź dla nich:P</i>

Niezupelnie. Geralt pracowal dla najnizszych warstw spolecznych, czyli kmiotkow roznej masci. A potwory? Potwory to drobiazg ;)

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Hm, ale nie z dobroci, czy chęci pomocy, wyłącznie dla zysku, aby przeżyć. Będę bronić Geralta romantyka:)))

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Zgadzam się z Anterionem. Ludzie! Trochę uznania dla młodości i wigoru pana von Bielau! Pamiętajcie też, że z założenia jest innym typem bohatera, niż Geralt. Jest, cholera, sympatyczny!

A chamstwa w dyskusji nie można usprawiedliwić. Perły przed wieprze...

Jak to mówią u (byłego) Wielkiego Brata: Pażijom, uwidim. Z racji tego, że jestem dopiero w połowie, na razie optuję za sagą. Zresztą, trudno to porównywać- inny świat, bohaterowie, realia... Definitywnie wypowiem się po lekturze całości. A Narrenturm czyta się kapitalnie aż w dołku ściska!

Szarlej...

To jak na razie cały mój komentarz:))

<i>O rety, a nie lepiej "lody czekoladowe vs lody waniliowe"? Będzie łatwiejszy wybór i mniejsze kontrowersje :)
Poza tym radzę z tą ankietą zaczekać, aż wyjdzie ostatni tom. Reinmar nam może jeszcze niejeden rewers pokazać.</i>

Jak chodzi o awersy,to jak dotąd spodobał mi się ten Adeli von Stercza :))

A porównanie kompletnie bez sensu - mierzymy dwóch totalnie różnych bohaterów...tylko po co?

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Co do rewersu Adeli, to mnie niespecjalnie interesuje, ale rewers Reinmara to bym chętnie zobaczyła :P

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

<i>Co do rewersu Adeli, to mnie niespecjalnie interesuje, ale rewers Reinmara to bym chętnie zobaczyła :P</i>

a ja wrecz odwrotnie rewers jak i awers Adeli badzo mnie interesuje ;)

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Do Adeli to ja mam awersję ze względu na złe potraktowanie rewersu Reinmara, który, jak i tegoż awers, niezmiernie mnie interesuje :) To już chyba perwersja :P

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood