jaro_dj pisze:
Co do Imie Bestii to rowniez uwazam, ze to dosc ciekawe czytadlo, pelno ciekawych faktow historycznych, a do tego mroczny klimat i... ten realizm. Ten syf, brud, bloto, deszcz, ciemnosc, choroba, grzech - wreszcie normalnie ukazane sredniowiecze. Sama fabula wciagajaca i momentami zaskakujaca.
Sam bym tego lepiej nie ujął mości Dominiku. Całkiem ciekawy post.
mądrego to i miło posłuchać (...)
Witamy na forum, ja w sumie też tu nowy....
Po pierwsze primo: Co do "Ucznia Czarnoksiężnika" to miałem taki sam zapał, na ksiązkę polowałem i czaiłem się w ciemnych zaułkach, w końcu zakupiłem (szczastie od Boha iż na allegro ją zakupiłem za groszy kilka marnych...)przysiadłem rad do czytania, strawiłem prawie całą ale niesmak pozostał po dziś dzień...nuda, napuszona powaga, faktów historycznych 1500, a postaci jeszcze więcej, mówie sobie
nic to , sięgnąłem po "Metamorfozy" a tam o zgrozo jeszcze coś gorszego, poległem po pierwszym rozdziale. słów więcej szkoda.
the rest is silence jednym słowem: odradzam
secundo: O p. Mrotce i "Ostatniej Sadze" cośtam mi się o uszy obiło, alem tego jeszcze nie czytał. Uprzejmię prosze o post z komentarzem po przeczytaniu powyższej.