Wieża Błaznów

Nooo, piknie
Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, jutro na Zonie powinien pojawić się prolog i pierwszy rozdział długo wyczekiwanej powieści.
Wreszcie będzie jakiś temat do dyskusji. A nie obrabianie zadniej strony Maryni :)

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

Na stronie NFu jest już okładka nowego numeru, a na niej oczywiście AS "Lux Perpetua". Myślałem, że powielą tam to samo co będzie na zonie, czyli prolog i I rozdział, a tymczasem w zajawkach jest króciutki fragment rozdziału VII
http://www.fantastyka.pl/index.php?go=op_polskie
Nie wiem co to za pomysł zamieszczać środek książki.

Może ktoś doszedł do wniosku, że dopiero od tego momentu książka powolutku się rozkręca? ;-)

No to co, Alakhai ? Poszło dobrze ? ;)

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

Pierwszy rozdział już mam (właśnie go obrabiam), ale czekam jeszcze na prolog - wolałbym wrzucać fragmenty we właściwej kolejności, a nie od tyłu.

_________________
I'm not dead yet.

Uuuu, strzeż pilnie !!!!

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

Obrabiasz od tyłu? :)
Swoją drogą masz problemy - "Firefly" oglądałeś w kolejności dość dowolnej i ci nie przeszkadzało, myślisz, że wyposzczonym psychofanom będzie przeszkadzało, że przeczytają prolog po I rozdziale? Wrzuciłbyś dowolne trzy strony ze środka i też bylibysmy zachwyceni, na kolanach i błagali o jeszcze :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Wrzuciłem oba prologi i pierwszy rozdział. Enjoy.

_________________
I'm not dead yet.

Now ya talkin'! Dzięki.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Pysznie. Dzięki, Al. :)

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Wydrukowałem i spakowałem na drogę...poczytam w nocnym pociągu, wychodzi nawet, że dla złapania "klimatu", w drodze powrotnej wyjdzie mi przesiadka w stolicy piastowskiego Śląska (ale tak krótka, że nie ma sensu wychodzić z tunelu ;)

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Właśnie skończyłam czytać I rozdział. Mniam! Zwłaszcza śledzie... :)
A tak swoją drogą, dokładnie rok temu szwendałam się po Dolnym Śląsku - Wrocław, Strzegom, Trzebnica... Fajnie było w joannnickim kościele w Strzegomiu czytać na tablicach nagrobnych znajome nazwiska... Jak kto nie był - koniecznie. Zwłaszcza że kościół przedniej urody.

_________________
Zamieszczony wizerunek nijak się ma do rzeczywistości. Z wyjątkiem miotły.

I widział Bóg, że to było dobre. Podstawowy błąd jest taki, że narobiłem sobie smaka i zaspokoję apetyt dopiero za prawie 3 tygodnie. A zapowiada się bardzo fajnie.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

No i stoję przed dylematem, czytać czy też może jednak nie drażnić lwa, i poczekać na książkę?

czytać czy nie czytać o to jest pytanie..., ...kurde nie wytrzymałem.