Wieża Błaznów

W oczekiwaniu na "Bożych bojowników" chyba wezmę się za F.Kresa. Nie miałem do tej pory styczności z jego książkami, ale już choćby przeczytane tu niektóre opinie zmuszają do sięgnięcia. Za wszelkie uwagi(najlepiej mailem) dotyczące twórczości F.K. będę nizmiernie zobowiązany- chciałbym, żeby ktoś wprowadził mnie w temat-o czym to, kto ,co itd.

O czym, kto i co to chyba lepiej dowiedzieć się czytając:) Ale w razie niejasności służę radą:) Tylko proszę mnie nie pytać o tatuaż z "Króla bezmiarów" bo nadal nie wiem:)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Dzięki, Ezena. Wszelakoż jest problem-nigdzie nie mogę kupić "Północnej granicy". Zostanie mi więc chyba tylko drogą wysyłkową. O ile jeszcze mają.

Albo w Mag-u: www.mag.com.pl

albo w Merlinie: www.merlin.pl

albo na Allegro: www.allegro.pl


A w ogole to juz duzo bylo rozmow i polecania Kresa w innych watkach. Poszukaj i przeczytaj.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Dzięki za linki. Zapowiadają się pracowite Święta:))I drogie.

nie musisz (na razie) kupować "piekła i szpady", bo mimo iż wydane w tym samym formacie nie należą do cuklu. Kupiłam z rozpędu i znacznie mniej mi się podobały.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

'Piekło i szpada' jest imho spokojniejsze niż cykl szererski, ale ma swój klimat. Doceniłem dopiero przy drugim czytaniu. Jak dla mnie inne, ale dobre. Szkoda tylko, że RIP Fenix puścił kocówkę. Choć w każdej części zmieniają się bohaterowie, to jednak zniesmaczyło mnie to.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

O Kresie jest więcej w temacie Książki nie-ASa. Ja dodam, że Północną Granicę widziałam ostatnio na Centralnym w Wwie, księgarnia pomiędzy 2 a 3 peronem (w ogóle mają tam sporo fantastyki i potrafią doradzić). Północnej zresztą nie polecam- jest IMHO paskudna i nudna i prez nią zraziłam się do Kreas na ładnych kilka lat.

Dzięki wszystkim za wskazówki. Jako że do W-wy daleko , to chyba jednak zostaną księgarnie wysyłkowe.:) Bo z dyskusji wnoszę, żę naprawdę warto.

- moja wypłata miesiąc w miesiąc jest w wysokości 474zł - skąd mam wziąść pieniądze na wydanie następnej książki miesiąc w miesiąć? (licząc jeszcze, że wydaję na jedzenie, telefon, PKP [mpk nie zabiera - mam tam ulgę]).

No i tera chwiejta się z niepewności ;))

_________________
Był kiedyś taki człowiek, który powiedział wiele mądrych słów.
Ale to niestety nie byłem ja :-(((

Hmm. No przede wszystkim Sapek nie miał nic napisanego i nie jest to zaden chwyt SuperNowej, ze gotowe jakoby ksiazki podaje nam z rocznym odstepem. Biedny AS musi przeciez kupe czasu poswiecic na takie CACKO wiec niby kiedy mial to zrobic ???

Ogolnie to moj kolega przeprowadzal z ASem wywiad w maju 2003 i powiedział on: ze generalnie narazie bardziej nie napisał niż napisał, ale nie bedzie nam kazał czekac tak długo jak musiał "X" ( tu padło nazwisko - nie pamiętam ) W kazdym razie po sprawdzeniu okzało sie ze pan "X" pierwszy tom jakies ksiazki przeczytał w dziecinstwie, a drugi prawie umierajac... Ach te smaczki Mistrza :)

W tej chwili to najbardziej prawdopodobne sa chyba terminy w okolicac wiosny 2004 tudzież początek lata tego samego roku.

_________________
Push it in, break it out

Sapek, powiadzasz?
To Twój pierwszy post na tym forum, ale nie wróże Ci oszałamiającej kariery...;-)
Alakhaiem nie zostaniesz ;-)))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Hmm. "Sapek" mówie, od kiedy pierwszy raz przeczytałem opowiadania od Wiedźminie. A było to dawno. Zawsze tak o nim mówie. I nie zamierzam tego zmieniac. Sapek i już.

A przy okzaji, to tak mówi całkiem duża liczba osób, przynajmniej w Łodzi.

No i jeszcze jedno. Nie sądzcie panie krasnoludzie, bo sami będziecie sądzeni. Niezbyt to było miłe od pierwszego postu zrażać mnie do forum, osądem, że kariery nie zrobie.

No ale cóż - jak każdy dwarf - tak i Yarpen winien być grubiański... i w sumie głównie właśnie za charakter się Khazadów kocha...

_________________
Push it in, break it out

Zapoznaj się z FORUMOKIETĄ. Grzeczność to nakazuje , tam znajdziesz odpowiedź dlaczego nie Sapek, Sapek to grubiaństwo.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila