Wieża Błaznów

Ech skąd ten pesymizm? A może jednak wybuchnie wojna atomowa i książki wrócą do łask:>?

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Pewnie jakby wybuchła wojna atomowa to ludzie akurat najmniej by się przejmowali tym co i z czego będą czytać... :P Kto grał w Fallouta ten wie- przetrwały tylko książki typu "zrób to/naucz się sam" i pornusy :)

_________________
Ten, który walczy z potworami winien uważać by samemu nie stać się jednym z nich... Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy w ciebie
/F. Nietzsche/

Jak znam życie to przetrwałyby tylko pornusy, bo o "zrób to samach" nikt by nie myślał:P. Ale kończmy, bo ściągnąłem temat na manowce:>.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Wracając do frapującej wszystkich legendy o Żelaznym Wilku...

L. P. Słupecki "Wilkołactwo": W legendę [o Ż. W.] wierzył jeszcze - lub ją może do wierzenia podawał - Teodor Narbutt, historyk i twórca pomnikowych, lecz rozmijających się niekiedy z wymogami krytycyzmu "Dziejów starożytnych narodu litewskiego" (...). Pomimo bezsprzecznie literackiej redakcji ostatecznej wersji legendy, widocznej szczególnie u Stryjkowskiego (...) znajdujemy w jej szczegółach wątek (...) żelaznego wilka, kołaczącego się w przysłowiach jako oznaczenie czegoś całkowicie dziwnego, a więc cudownego i owianego sakrą. Piękną baśń wilkołacką o żelaznym wilku ułożył później Wacław Sieroszewski.

Wiem, ten cytat sam w sobie wiele do sprawy nie wnosi, ale może chociaż bibliografia się przyda?:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

BTW, Wolf Isengrim jest wspomniany w "Leksykonie..." Sapkowskiego. O ile dobrze pamiętam, występuje jako antagonista lisa Reynarta we francuskiej bajce.:)

podsunęłaś Vespo ciekawy wątek. Dlaczego akurat wilk? Czemu nie lis właśnie. Wszak lis bardziej pasował by do postaci pokroju Vlka. Czemu nie kuna, żbik, ryś, tur, komar czy muszka owocówka wreszcie? Wilka upodobał sobie Sapkowski niemożebnie - od amuletu Geralta po animaga- w jakim jednak celu? Ja stawiam na charakter tego zwierzęcia, jego niezłomność no i....

Lecz nie skończyła się obława i nie śpią gończe psy
I giną ciągle wilki młode na całym Bożym świecie
Nie dajcie zedrzeć z siebie skór, brońcie się i wy
O, bracia wilcy brońcie się nim wszyscy wyginiecie.

[Marku znasz to dobrze co nie?]

_________________
Jak mawiał król Dezmod, zaglądnąwszy po skończonej potrzebie do nocnika: "Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć"

Pan mnie z kimś pomylił :-P

Swoją drogą sympatia do wilków Sapkowskiego, jest dziwna jeśli ją zestawic z jego goroaca nienawiścią do psów.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Dziwna, nie dziwna, każdy ma jakąś słabość, tudzież szczególna sympatie do jakoegoś zwierza, u ASa jest to akurat wilk...

Co do nienawiści do psów to jest to typowa cecha wilków, dzikie wilki namietnie atakują psy, co więcej podobno szczególnie gustują w ich mięsie...

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

"Psy służą, wilki są wolne !"
może AS ma w swej podświadomości ukrytą potrzebę zerwania okowów i uwolnienia swega jestestwa na łono niczym nieskrępowanej sztuki :) MOże zniewolenie jego osoby pozycją świetnego pisarza, jednak zaszufladkowanego w nurt powieści fantasy i historical-fiction pcha go ku tęsknocie do pól i łąk zielonych, lasów i gór? W końcu w "Cos się kończy, cos się zaczyna" dał kilka dowodów na to że sie nie zgadza na przydomek "najlepszego pisarza fantasy" ;)))))))

_________________
Jak mawiał król Dezmod, zaglądnąwszy po skończonej potrzebie do nocnika: "Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć"

Czy polimorfy mogły być formami pośrednimi - pomiędzy "ludami starszymi" jak wodnik a ludźmi, choćby byli nawet praskimi czarnoksiężnikami - które opowiedziały się po stronie katolickiej lub husyckiej? Jeśli walczyły, to czy o coś większego, niż świadek napadu na kolektora?

"starszy lud" nie odnosi sie chyba do istot pokroju wodnika czy succubów, alpów itp. itd. Starsze ludy to elfy, krasnoludy i gnomy. Nie będzie miejsca dla pomiotów z przed koniunkcji sfer !!!

pozdr

_________________
Jak mawiał król Dezmod, zaglądnąwszy po skończonej potrzebie do nocnika: "Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć"

1. Alp to to samo co elf (nawet Alf z planety Melmac był elfem, a co) i niech mi nikt nie próbuje tego wyperswadowywać;-)))))))))
2. A czym się zasadniczo różnią gnomy od wodników? I to i to jest z drubsza humanoidalne i nie rozumiem skąd tak dokładne rozróżnienie. W żadnej historycznej ani biologicznej książce nie czytałam o Koniukcji Sfer i pochodzeniu gatunków:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Gnomy to duchy elementarne (żywiołaki) ziemi, a ondyny (= wodniki) wody :-)

A Alf był chyba raczej kosmitą... ;)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Elf z kosmosu :)

_________________
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.