Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 19:15:21

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 28.10.2004 @ 20:29:24 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Pyrun pisze:
No nie wiem czy rolę narratora można sprowadzać tylko i wyłącznie do "wprowadzenia w ogólną sytuację historyczną"


A ja nie wiem, czy piszemy o tym samym, ale chyba tak. Ja myślę o postaci wypowiadającej się w pierwszych rozdziałach N i BB i uważam, że do yego właśnie ogranicza się jego rola. Następnie sposób narracji się zauważalnie zmienia - opowieść zaczyna żyć własnym życiem.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.10.2004 @ 8:33:23 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.10.2004 @ 9:31:58
Posty: 443
Lokalizacja: Cornwall
Nocta pisze:
Następnie sposób narracji się zauważalnie zmienia - opowieść zaczyna żyć własnym życiem.

Owszem-masz po części rację. Ale ten trick stosowano w wielu filmach. I najczęściej osobą snującą opowieść był któryś z głównych bohaterów..

_________________
audaces fortuna iuvat


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.10.2004 @ 16:02:05 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.09.2004 @ 13:15:57
Posty: 15
Lokalizacja: Posen
Moim zdaniem, logicznie rzecz biorąc możliwości są dwie:
1. Narratorem jest ktoś całkowicie nieistotny, którego imienia nigdy nie poznamy.
2. Narratorem jest ktoś kto był bardzo blisko głównych bohaterów i to raczej przez cały czas.
W związku z tym w sytuacji nr 1. nie ma żadnego tematu do dyskusji a w sytuacji nr 2. tylko trzy postacie są ze sobą na tyle blisko by mogły wiedzieć o wszystkich szczegółach mających miejsce w N i BB.
2a. Sam Reynewan
2b. Szarlej
2c. Samson
Z wyżej wymienionych możliwości odrzucam Samsona bo względy fizyczne (duża postura, debilny wyraz twarzy) i astralne (perisprit), po prostu wykluczają będącego w dobrym humorze i rozmawiającego z olbrzymią swobodą starucha.
Rev też mi nie pasuje. On był szlachcicem było nie było, a jego zachowanie w BB potwierdza raczej małą giętkość jego karku.
Z całej trójki i to bynajmniej nie z braku laku obstawiam stanowczo Szarleja. Człeka ostrożnego, cwanego, wygadanego i obdarzonego całkiem dużą dozą talentu oratorskiego.
Z poważaniem.
K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.10.2004 @ 16:07:42 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Caribre - moim zdaniem bez aż takiej zmiany w tonie narracji. Poza tym na drugiej szali może umieścić multum również filmowych (jeśli już do takiego porównania się uciekasz) przykładów, gdzie narracyjny wstęp jest opowiedziany przez "głos" nie mający nic wspólnego z postaciami właściwej fabuły.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.10.2004 @ 16:21:21 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Kain
Nie mówię, że narratorem ma być Samson, ale twoje argumenty dowodzące, że to z pewnością n i e jest on nie do końca do mnie trafiają.
Mógł utracić ciało olbrzymiego przygłupa i wcielić się w tego dziadka (np. w momencie śmierci wzmiankowanego).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.11.2004 @ 19:48:12 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Nocta pisze:
Caribre - moim zdaniem bez aż takiej zmiany w tonie narracji. Poza tym na drugiej szali może umieścić multum również filmowych (jeśli już do takiego porównania się uciekasz) przykładów, gdzie narracyjny wstęp jest opowiedziany przez "głos" nie mający nic wspólnego z postaciami właściwej fabuły.

Hehe, znamy tez przykład całkiem niespodziewanego narratora w "Tajemnicach Los Angeles" :))

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.11.2004 @ 9:33:49 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.04.2004 @ 20:54:02
Posty: 3
Lokalizacja: Z Raciborza
A mi zawsze wydawało się, że narratorem jest Reynevan. Ale wolałabym się mylić, bo to byłby zbyt tani chwyt.
A taka dygresyjka: Zauważyliście, że czytając książkę chcecie żeby się dobrze kończyła? A potem jak się kończy dobrze to mówicie, że banalne i głupie. Ale jak się kończy źle to też się nie podoba. Ja na przykład ta mam
Koniec dygresyjki.

_________________
Shit happens


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.11.2004 @ 11:20:29 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Hmmm, może nie tyle: chcę, żeby się dobrze skończyło ile: przejmuję się tym, co się z bohaterami stanie.
To podstawa dobrej opowieści w ogóle. Musisz poznać bohatera, polubić go lub znielubić, w każdym razie musi on zadomowić się na dobre w twojej świadomości, żebyś przywitała emocją to co mu zgotuje autor.
Dobrze to widać na przykładzie S. Kinga. Bardzo dużo miejsca poświęca on na przedstawienie postaci, na takie "codzienności", które uwiarygadniają postać. Na portret pychologiczny, żebyś wiedziała dlaczego postać zachowa sie tak lub siak. Żeby była to postać wiarygodna. Bo tylko wówczas można Cię później przestraszyć nasyłając na bohatera wampiry, szalone samochody, itp.


Ostatnio zmieniony 09.11.2004 @ 10:04:20 przez spida, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.11.2004 @ 20:12:18 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.10.2004 @ 17:28:50
Posty: 547
Lokalizacja: stamtąd
Zazwyczaj czytając dobrze napisana książę, przeżywam losy bohatera , wczuwam się w jego rolę no i jeśli którąś postać bardzo polubię, podświadomie chcę, by przeżyła. Ale przesadzone happy endy gdzie wszystko się dobrze kończy są zawsze irytujące.
Np Reynevan nie jest moją ulubiona postacią, ale nie chciałabym, żeby zginął. Czasem jest wkurzajacy, ale dobrze się chłopak zapowiada ;)

_________________
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2004 @ 8:40:37 
Offline
Próba Traw

Rejestracja: 29.10.2002 @ 10:48:54
Posty: 59
Lokalizacja: Lublin
No, chłopak jest lepszy od Kmicica, jak to juz ktoś zauważył. Swojego Bogusława zaciukał koncertowo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2004 @ 15:54:10 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Argh. Nie porownywac mi tego chłystka Bielawy z Jędrusiem:>

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2004 @ 15:58:56 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Cintryjka pisze:
Argh. Nie porownywac mi tego chłystka Bielawy z Jędrusiem:>

na początku Jędruś też był głupi chłystek i watażka...

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2004 @ 16:06:14 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Ale zawsze był prawdziwym facetem:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2004 @ 16:08:08 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Cintryjka pisze:
Ale zawsze był prawdziwym facetem:)

Z takim argumentem, padającym z ust kobiety dyskutować się nie podejmuje...

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.11.2004 @ 16:08:30 
Offline
Myszowór

Rejestracja: 08.10.2004 @ 14:27:38
Posty: 970
Lokalizacja: Pohjola-dzika,smiercionosna Polnoc
Tyle ze o jego nie-militarnych wyczynach sprzed ery Olenki muzy czemus milcza...

_________________

Jestem Nikim, co umie tylko spac
Lunatykiem od odkladania spraw
Fanatykiem marzen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group