Wieża Błaznów

Bez obrazy, ale moim zdaniem teoria Elfir nie ma racji bytu. Pasowałaby może do Orsona Scott Carda ale nie Sapkowskiego. Sapkowski raczej ani nie wierzy w diabła, ani nie umieści go w swojej książce(co innego jakieś tam demoniki) . Nie wierzę, by tłumaczył to aż tak płytko, rysując czarno-biały układ: kryształowi Husyci i biskupi jako marionetki szatana(jeśli już to będzie to układ ciemnoszaro-jasnoszary:]). Poza tym już nie raz pokazywał, że źródłem najgorszego zła są ludzie, a wprowadzenie diabła we własnej osobie mocno by się z tym kłóciło.

Za bardzo cwany jest żeby wszystko podać na talerzu, IMHO bardzo możliwe, że nawet do końca trylogii nie pokaże, czy Samson to demon według chrześcijańskiego spostrzegania. Niewykluczone, ze to samo będzie z mrocznymi jeźdźcami.

Osobiście stawiam na Templariuszy i może coś ze Świętym Graalem, bo AS sie czuje w tych klimatach jak ryba w wodzie. Nie wykluczałbym też teorii o jezuitach.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Wlasnie szatan (albo demon, niewazne jak nazwiesz) bylby postacia "jasnoszara" jak Woland w "Mistrzu i Malgorzacie" - swoim dzialaniem odslanialby prawdziwa twarz ludzi, ich motywy i dzialania.

_________________
La Belle Dame sans Merci

Oooo, jaki śliczny tamacik:) Poszukam coś o pomurnikach, chociaż mi się kojarzy z takimi wyobrażeniami karpackimi i ukraińskimi, ale sprawdzę i jeszcze się odezwę, bo Narrenturm muszę do tego ponownie przeczytać.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Podaję za stona polskich jezuitów:
"Towarzystwo Jezusowe skrót polski: TJ, ang.: SJ [The Society of Jesus] zakon w kościele katolickim, założony przez Baska, św. Ignacego Loyolę (1491-1556), a zatwierdzony przez papieża Pawła III w 1540 r."

Zatem powtarzam - pomurnicy z "Narrenturm" nie mogą mieć nic wspólnego z Towarzystwem Jezusowym. QED

A swoją drogą trzeba znac jezuitów tylko z "Trzech Muszkieterów" (Aramis - tajny przywódca zakonu) i carskich/komunistycznych broszurek propagandowych, żeby dopatrywac się związku pomurników z zakonem założonym przez św. Ignacego.

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."

SI - Societas Iesu (łac). A poza tym witaj, Wolna Galicjo, dawno cię tu nie było.

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

Witam, jak mi się uda , to znów trochę popiszę :-)
A związek z Kossak-Szczucką (bodajże "Król Trędowaty") rzeczywiście mocno się narzuca...

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."

Akurat wyciąłem :). Dokładnie: pierwsza scena spotkania w ruinach zamku, wraz z całym niesamowitym opisem jest po prostu "parafrazą" odpowiedniego fragmentu z "Króla trędowatego"

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

Panowie. Przecież bractwo Pomurników było zmyślone. Więc czemu nie mogło być zmyślonymi korzeniami jezuitów:P?

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

A to ładny pomysł jest: połączyć konatacje związane z wyrazem (pomurnik - 'umarły, nie z tego świata, straszący, strażnik grożący' w folklorze karpackim) z jesuitami, którzy takim zachowaniem się charakteryzowali; no śliczna kompilacja po prostu. Na szczęście tylko eklektyczne, brak w tym ideologii wypracowanej synkretycznie - mimo to i tak niesamowite.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

- hm, jakim zachowaniem charakteryzowali sie SJ? Jakoś nie widzę związku.
Jonatan, Wolna Galicja - ja też czytając Narrenturm skojarzyłem z "Królem Trędowatym". Ale cały ten opis Z.K.S. chyba wzięła z jakichś propagandowych utworów anty-templariuszowskich. A AS na pewno się nie przyzna, ze pani Kossak go inspirowała.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Niby dlaczego? AS wielokrotnie przyznawał się do najróżniejszych inspiracji, wielokrotnie też powtarzał, że bardzo lubi twórczość Kossak-Szczuckiej.

_________________
I'm not dead yet.

A to przepraszam :)

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Bo Towarzystwo Jezusowe to dzieło jednego człowieka - Ignacego Loyoli. Można zmyślać korzenie wszystkiego, ale powinno mieć to chociaż cień prawdopodobieństwa. W przeciwnym wypadku wychodzi literatura klasy B, C lub nawet D.

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."

Ale SJ dużo czerpało z Dominikanów. A oni istnieli od 1200/1212/1215(różne daty). I byli (niby) powiązani z pomurnikami.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Bo zajmowali sie tym samym - kaznodziejstwem i praca duszpasterską w miastach. Co nie zmienia faktu, że zarówno św. Ignacy jak i czonkowie jego zakonu specjalnie lubiani przez dominikanów nie byli (stanowili konkurencję). A początki drogi Ignacego Loyoli przypominają wręcz św. Franciszka. Działał wbrew regułom i strukturom a do tego często oskarżano go o herezję i musiał się oczyszczać z zarzutów przed sądem.

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."