Wieża Błaznów

"Plink,plonk,weź pigułkę" :))))))

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Wielkie Nieba!

Co wy wypisujecie? Ekranizacja? Chcecie drugiego "Wiedzmina"?
A kysz, a kysz! Niech tej ksiazki zaden polski rezyser i scenarzysta nie oglada!

_________________
La Belle Dame sans Merci

i pamietaj, Swieta Statystyka mowi: 0,5% parwdopodobienstwa to nie 100% pewnosci, to tylko kwestia czasu...;)))

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

E, przesadny i zupełnie zbędny fatalizm :)

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Niestety, to nie fatalizm. To realizm ;-)
Hagar widać wie, co mówi...;-) Abstrahując od tej konkretnej kwestii, w innych sytuacjach się sprawdza. Więc z tą też chyba tak będzie...tfu, tfu [odpukuje w niemalowane, polakierowane biurko; -]]]]

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Och, ty w życiu, aż tak źle mi życzysz? Ty paskudo, ty! Dopluj jeszcze trzy razy przez lewe ramię przynajmniej.

_________________
ggadem lub emalią

Gdzieżbym śmiał??? Toż to z czystej troski, tfu, tfu, tfu ;-)))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

He, he, he, czyżby jednak męczył się ten minimalny brak pewności? :)))

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

O znowu, znowu to śmieszne słowo ;PPPPP

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Właśnie. Chyba macie dywersanta w szeregach :-)))

_________________
I'm not dead yet.

Przypomniał mi się kawał a propos... nie wiem, czy już go tu nie cytawałam ;>

[brzydki, brzydki kawał]

Wchodzi blondynka do laboratorium, widzi drugą blondynkę i pyta:
- co robisz?
- ekstrahuję
- o, to zrób mi dwa

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Mnie też się ten sam przypomniał :-))) Ale faktycznie już był, w Bazarowym topiku o humorze.

_________________
I'm not dead yet.

Sorry... tyle tego + te wszystkie kawały na maila, że się już gubię ;)

Zaniki pamięci świadczą o zmęczeniu. Dobrej nocy zatem :))

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Brak pewności może się pojawić tylko w przypadku nieprawidłowego stosowania. Jak już pisałam wcześniej, Kondzio dba o ten aspekt (często gesto bardziej niż ja :))
Brak pewności pojawił się tylko raz, kiedy to tuż po zażyciu miałam 'wyrzuty sumienia' na skutek nadużycia C2H5OH. Ale wtedy doszły inne środki bezpieczeństwa :))
Dowcip o blondynkach niezły. Muszę go zapamiętać (zapamiętać, zapamiętać)
Heh, swoją drogą przypomniała mi się anegdotka (lepiej wychodzi z pokazywaniem, ale spróbuję):
Kurs prawa jazdy, kursantka, niemłoda już kobieta, nazwijmy ją pani Jadzia, jedzie samochodem.
Instruktor: No to pani Jadziu, na następnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo.
Pani Jadzia <nuci>: W lewo, w lewo, w lewo... <puka się w czoło w rytmie nucenia> Zapamietać, zapamiętać...
Podobno było tak przy każdym skrzyżowaniu :))

_________________
ggadem lub emalią

No proszę, od ekranizacji do antykoncepcji.