Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 11:14:21

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 270 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 29.12.2006 @ 14:33:42 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 27.12.2006 @ 12:41:02
Posty: 158
Lokalizacja: Kraków
arien pisze:
Rohatel, to naprawdę nie jest takie proste. Wszystko rozbija się o system finansowania polskiej kinematografii.

No właśnie. I w tym jest problem. A nikt nie zamierza tego zmienić.

_________________
"... nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja..."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.12.2006 @ 14:35:14 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Nie powiedziałabym, że nikt nie zamierza, ale te próby jak na razie nie są skuteczne. Aha, i nie widzę nic złego w tym, że Sapkowskiego mógłby zekranizować zagraniczny reżyser. Gdyby tylko miał dobry pomysł, czemu nie?

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.12.2006 @ 15:15:28 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2005 @ 20:47:37
Posty: 3223
Lokalizacja: mansarda
Kkkara pisze:
Od razu mówię, że argumenty o kręgu kulturowym i zrozumieniu kontekstu społecznego filmu są bez sensu :-)

Dlaczego bez sensu? Nie mówię, że Amerykanie czy Argentyńczycy nie potrafiliby zrobić dobrze ekranizacji trylogii husyckiej. Niemniej byłaby to adaptacja pod tamtejszego, ewentualnie uniwersalnego odbiorcę. Czyli wszelakie smaczki i konteksty zrozumiałe tylko dla Polaków znikają.
Cytuj:
Rohatel, to naprawdę nie jest takie proste. Wszystko rozbija się o system finansowania polskiej kinematografii.

Obecny system pozwala na dotowanie produkcji bez oglądania sie na ich dalsze losy. Można kręcić knoty, których nikt potem nie chce oglądać.
Jeśli już musimy się składać na kinematografię (a nie np. na wikliniarstwo), to zamiast dla producentów, niech kasa idzie na dystrybuję, pod hasłem: polska chała jest bardziej polska niż zagraniczna.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.12.2006 @ 17:34:17 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Czyli chodzi o zrobienie filmu pod Polaków tylko? To dodatkowo bez sensu, bo IMO AS na siłę wpychał pewne tematy do trylogii, i wcale by zgrabniej w filmie nie wyglądały. Więc jeśli robić ze "smaczkami" dla rodzimego odbiorcy, to scenariusz ( zakładam, że wierny) będzie jednym z najsłabszych elementów.
Smaczki loalne ( hamerykańskie) i ideologię masz we wszystkich holiłódzkich filmach wojennych, lub ( ostatnio) o terroryzmie. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie wkurzają.
Nie widzę nic złego w robieniu filmu tak, żeby zrozumiał go uniwersalny odbiorca. Nie trzeba na siłe wpychać kawioru tam, gdzie wszyscy się zajadają smalcem ;-)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.12.2006 @ 19:19:32 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.12.2006 @ 17:39:11
Posty: 88
Lokalizacja: Lancre, na urlopach Ankh-Morpork
Co do znaczenia mamony: Rezyser nieslawnego knota obrazajacego profesora Tolkiena mial tego pod dostatkiem.

Zgadzam sie z kazdym, kto mowi, ze to, co najsmakowitsze w ASie, to jezyk. Nie tylko dialogow. Moze przede wszystkim opisow etc.. To zdycha w probach adaptacji na ekran.
M o z e, gdyby sie za to wzial ktos klasy Wendersa, s.p. Altmana, J.J. Kolskiego etc.: ale oni maja/mieli lepsze tematy, niz literatura merkantylna :]

_________________
While shepherds watched their flocks by night
All seated on the ground,
A high-explosive shell came down
And mutton rained around.

'Carol',by Saki, 1870-1916.11.14


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.12.2006 @ 15:39:48 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.07.2006 @ 12:07:58
Posty: 112
Lokalizacja: Darkenfall
Obawiam się bardzo poważnie, że przeniesienie Narrenturmu na ekrany to bardzo chybiony pomysł.Skutek byłby taki jak z Wiedźminem.Wydaje mi się, że to może nie tylko kwestia budżetu filmu, ale także " wizji" która przecież musi, albo powinna towarzyszyć tworzeniu filmu.A mam wrażenie, że wyobraźni to czasem polskim reżyserom brakuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.12.2006 @ 15:53:28 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Lu Tzy pisze:
Co do znaczenia mamony: Rezyser nieslawnego knota obrazajacego profesora Tolkiena mial tego pod dostatkiem.


Masz na myśli Jacksona i jego ekranizację "Władcy pierścieni" może? Jeżeli tak, nie mogę się z tobą zgodzić. A jeżeli Bakshiego, to cóż, był to ciekawy eksperyment.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31.12.2006 @ 0:36:37 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Lu Tzy pisze:
Zgadzam sie z kazdym, kto mowi, ze to, co najsmakowitsze w ASie, to jezyk. Nie tylko dialogow. Moze przede wszystkim opisow etc.. To zdycha w probach adaptacji na ekran.
M o z e, gdyby sie za to wzial ktos klasy Wendersa, s.p. Altmana, J.J. Kolskiego etc.: ale oni maja/mieli lepsze tematy, niz literatura merkantylna :]

Gdzie u Sapkowskiego te opisy??? Przecież one są zredukowane do niezbędnego minimum. Cały smak w dialogach właśnie, a tu problemu z przeniesieniem nie ma.
IMO cykl husycki się bardzo nadaje na film, pod warunkiem że jego twórcy będą czuć bluesa. I że nie będą wprowadzać zmian innych niż naprawdę konieczne z punktu widzenia dobra filmu (np. pewne niezbędne skróty czy uproszczenia fabularne jak najbardziej rozumiem, trylogii z jej wszystkimi wątkami i postaciami się na ekran przenieść sensownie nie da).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31.12.2006 @ 13:48:55 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 27.12.2006 @ 12:41:02
Posty: 158
Lokalizacja: Kraków
Vespa pisze:
Przecież one są zredukowane do niezbędnego minimum. Cały smak w dialogach właśnie, a tu problemu z przeniesieniem nie ma.


I tu właśnie musi pojawić się dobry scenariusz, który maximum treści książki obejmie w minimum dialogu na ekranie.

Arien, myślę że dobry reżyser zagraniczny, jeśli miałby chęci i wolę, oczywiście, bez przeszkód może zekranizować Narrenturm, a jeśliby zrobił to naprawdę dobrze, chwała mu za to. Jeśliby był w stanie podźwignąć ciężar polskiego kina... Ale nadal pozostaję przy myśli, że Polacy też są w stanie stworzyć film swoimi własnymi siłami. I nawet powinni, bo szkoda żeby zmarnowało się coś co może być dobre. Mamy trochę dobrych aktorów, nie wspominając o innych młodych, dobrze zapowiadających się ludziach (i to przecież nie tylko w branży filmowej), a zazwyczaj się to marnuje. Takie mam już swoje pobudki nacjonalistyczne :)

Jak wiadomo, żadnej książki nie da się wiernie zekranizować. Nie da się akcji i postaci wiernie odtworzyć, bo każdy czytelnik inaczej wyobraża sobie książkowy świat. A mimo to wierzę że kiedyś, być może już jako pani w podeszłym wieku, pójdę do kina, obejrzę Narrenturm, zachwycę się i nie będę żałować że tak długo czekałam.

_________________
"... nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja..."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31.12.2006 @ 18:51:48 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.12.2006 @ 17:39:11
Posty: 88
Lokalizacja: Lancre, na urlopach Ankh-Morpork
@ arien
Oczywiscie Peter Jackson. Quasi-animowany film Bakhsiego to perelka. A on wlasnie kassy nie mial.
Z dzika rozkosza moge sie pospierac na temat LOTRa (brakuje mi diakrytykow, wiec jest tylko L ;)), ale nie tutaj. Mozemy sie przeniesc na odpowiednia liste. Jam Cie obrazil, Ty bron i miejsce wybierasz. Serwer starczy za sekundantow.

@ Vespa

Mojem skromnem zdaniem jest tych opisow pod dostatkiem. Zgadzam sie, ze wszystkie niezbedne.
Klimat ASa opiera sie wlasie na przeladowaniu narracji zbednymi pozornie ozdobnikami. W stylu "Baty", na przyklad. To akurat wybralem, bo mnie nie razilo w czytaniu - ja biedny i 1/3 "stajlowych" nazw nie znam, to i wiekszego pojecia o co drepta nie mialem. Grube to i toporne, ale sa dziesiatki cienszych. Tego w filmie nie bedzie.
Mala :) dygresja. Petersen bodaj splodzil "Troje". Ja sie tego, jako Antyku czciciel, obawialem. Co on zrobi z O Pieknych Nagolennicach Achillem?! I z tysiacem innych smakow? Jak sfilmowac najnudniejsza i zarazem najciekawsza ksiege Iliady: Katalog Okretow? Takie mialem leki.
Obejrzalem. Spodobalo sie. Nie do konca, wydzwiek ideowy juz za daleko od ducha epoki, ale czasem potrafie czniac polityke. Tworcy po prostu dokladnie olali wiernosc pierwowzorowi i zrobili bardzo udana fantazje historyczna.
Tak jak ci od Zebralta, he he (nota bene, mam ochote ufundowac nagrode dla osoby, co ten termin ukula. Jakis antalek...).
No wlasnie. Co Klasyk zniesie, niekoniecznie AS przezyje. Tolkiena tez tu moge wytoczyc. LOTR nie jest g...em totalnym. Moze to ja jestem za stary i zbyt dawno zaczalem czytac Profesora? W koncu juz trupem smierdze.
Sapkowski bawi mnie, rusza i rozrywa swoim jezykowym humorem. Spleceniem dialogu z tym, co nim nie jest. A i czyste opisy... Jak proponujesz zrobic na celuloidzie motyw z krzyzem przydroznym, typowa dla Slaska pamiatka spoznionej skruchy itd.? To zdechnie, jak zdechla wiedzminska strasznosc Zebralta (to swietne, ja sie powstrzymac nie moge!), kiedy to, co napisane, ktos sprobowal powiedziec.
AS tworzy klimat epoki, recytujac nazwy XVwiecznego rynsztunku, broni, zawodow i funkcji, i burzy to "nowoczesnoscia w domu i zagrodzie".
Ja nie proboje powiedziec, ze wszystko przepadnie w adaptacji filmowej. Jednak wydaje mi sie, ze przepadnie dostatecznie wiele, aby dla milosnika jego prozy efekt ostateczny byl, co najmniej, niesmaczny.
Drugi raz: moze, gdyby Kolski, Loach, Michalkow.... i to samo a l e.

_________________
While shepherds watched their flocks by night
All seated on the ground,
A high-explosive shell came down
And mutton rained around.

'Carol',by Saki, 1870-1916.11.14


Ostatnio zmieniony 01.01.2007 @ 15:42:19 przez Lu Tzy, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31.12.2006 @ 19:25:56 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Lu Tzy pisze:
Jam Cie obrazil, Ty bron i miejsce wybierasz. Serwer starczy za sekundantow.


Ależ nie obraziłeś mnie, ani moja książka, ani mój film, czemu miałabym poczuć się dotknięta?;-). Tyle że pozwolę sobie nie zgodzić się z twoją opinią.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.01.2007 @ 15:46:48 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.12.2006 @ 17:39:11
Posty: 88
Lokalizacja: Lancre, na urlopach Ankh-Morpork
@ arien
Ja zartowalem! Bron wyciagam od Vargasa- Llosy w gore!!!:]
A o LOTR by P.J. naprawde mam ochote pogadac. Ja tego nie lubie, wiec chce wiedziec, z jakiego powodu ktos moze nie denerwowac sie tym, co mnie denerwuje. Rozsadna dyskusja. Tego mi trzeba.



P.S. Wlasnie skorygowalem poprzedni post. Kilka godzin wisialo tam zdanie o XIVwiecznych realiach w "Husytach". Juz jest pietnastka.
Jak w "Mniejszym zle". :)

_________________
While shepherds watched their flocks by night
All seated on the ground,
A high-explosive shell came down
And mutton rained around.

'Carol',by Saki, 1870-1916.11.14


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: ekranizacja
Post: 02.01.2007 @ 17:33:25 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.11.2006 @ 21:39:27
Posty: 103
Lokalizacja: Streamwood, IL
Tak naprawde to sage moga zekranizowac nawet w Hong Kongu jesli tylko beda mieli dobry scnariusz i $$ na produkcje... ;)

Oczywiscie troche przesadzilem powyzej (a moze nie??) ale tak naprawde wszystko sie rozbija o pieniadze (bez nich cezko zrobic produkcje na duza skale) no i dobry scenariusz (ktory przeciez moze napisac AS - sam kiedy mowil ze zarabiac trzeba ;)

Utalentowanych aktorow w kazdym kraju jest pod dostatkiem, tak samo z reszra ekipy filmowej... Do obsady wziac Polakow, Czechow, Slowakow i Niemcow - bo w koncu produkcja tak jak sama saga jest 'miedzynarodowa' - a i pieniadze by sie znalazly gdyby te kraje sie zebraly do kupy - malo to ko-produkcji???

O Amerykanach bym na razie zapomnial bo niestety lwia czesc produkcji tego kraju jest nastawiona wylacznie na zysk czyli komercja, komercja i tylko komercja - wtedy traci tresc a tego byloby szkoda...

_________________
Nie myl nieba z gwiazdami odbitymi na powierzchni stawu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2007 @ 17:43:23 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Lu Tzy pisze:
@ arien
Oczywiscie Peter Jackson. Quasi-animowany film Bakhsiego to perelka. A on wlasnie kassy nie mial.

Miał i to całkiem sporo. I to od tego Samego Saula Zaentza. Nawet scenariusz miał podobny. To tak w kwestii formalnej :P

A co do reżyserów, których wymieniłeś, to z całym szacunkiem, ale Wenders i Kolski wypuściliby w świat nudę tak potworną, że widzowie by w ekran cegłami rzucali. A Altman nie zyje :> Ostatni w miarę oglądalny film przed śmiercią nakręcił dobre 10 lat temu. Loach? A gdzie u ASa haczyk na lewaka, którym Loach jest? Michałkow...od bidy. Od wielkiej bidy, jakby nikogo wartościowego nie udało się znaleźć ;))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ekranizacja
Post: 02.01.2007 @ 17:56:24 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2005 @ 20:47:37
Posty: 3223
Lokalizacja: mansarda
Maciej_K pisze:
O Amerykanach bym na razie zapomnial bo niestety lwia czesc produkcji tego kraju jest nastawiona wylacznie na zysk czyli komercja, komercja i tylko komercja - wtedy traci tresc a tego byloby szkoda...

I dzięki temu robią filmy, które nadają sie do ogalądania, a czasem nawet wybitne. Tam taki Dziki, Szarek czy inna Żamojda ze Szczerbicem właśne ze wzgledów komercyjnych filmów nie robią.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 270 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group