Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 02.05.2024 @ 0:58:49

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18.07.2006 @ 1:03:11 
----- Original Message -----
From: Vava <vava@plusnet.pl>
To: <sapek@lista.sapkowski.pl>
Sent: Monday, July 17, 2006 9:17 PM
Subject: [sapek] Re: Odp: Re: OT: Atak klonów- a to Polska właśnie ( z
dzwiękiem)


>
> Piotr Lussa <lussa@tlen.pl> napisał(a):
>
>>
>> Ten dowcip cię nie śmieszy bo jest głupią i nieudolną przeróbka dowcipu o
>> PRLu. Kiedy w II RP rząd był w Anglii?? Bez sęsu.
>
> Po pierwsze - odpowiadaj POD cytatem.
> Po drugie - nie znam tego dowcipu w wersji o PRL'u...
> Po trzecie - od 19 czerwca 1940, do 31 grudnia 1991r.
> Po czwarte - Może i bez sęsu , cokolwiek to by nie było, ale za to z
> głębokim sensem.
>
> Przy okazji - Prawo parzystości: każda parzysta Rzeczypospolita jest
> wyjątkowo do dupy ;-P
>
> Vava
> Wawrzyniec Żurowski
> Victoria vale, et ubique es, suaviter sternutas

Czy mieszkasz w Warszawie?? (w pierwszym pokoleniu;))
Prawo parzystości daje się obronić tylko z perspektywy kolaboranta lub
janczara,
dobranoc


Na górę
  
 
Post: 18.07.2006 @ 1:33:28 
----- Original Message -----
From: Maciej <adres.macieja@wp.pl>
To: <sapek@lista.sapkowski.pl>
Sent: Monday, July 17, 2006 11:19 PM
Subject: [sapek] OT: Atak klonów- a to Polska właśnie


>
> From: Piotr Lussa <lussa@tlen.pl>
>> odpowiadam Trissce: Pierwotna wersja którą usłyszałem w latach 90' mówi
>> ze
>> w
>> PRL rząd był w Anglii a Polacy w kraju a teraz będzie odwrotnie i w tedy
>> było to stosunkowo zabawne bo ironicznie komentowało skutki częściowego
>> odzyskamnia upragnionej niepodległosci... ale mniejsza z tym. Pracuję w
>> takim miejscu ze moge ten eksodus obserwować. Czasem mam wrażenie że
>> niedługo ostatni zgasi tu światło.
>
> Mnie się tu ciągle półżartem Angole pytają czy tam ktoś w Polsce jeszcze
> został bo chcieli na wakacje wpaść do Krakowa i nie wiedzą czy jest do
> kogo/czego ;-)
> Poważnie, to jak troche ponad dwa lata temu tu przyjechałem to byłem
> jedynym
> Polakiem w okolicy teraz jak bym na ulicy w Leeds czy Yorku czy u mnie w
> Harrogate po polsku krzyknął [a najlepiej pewnie zaklnął] to się pół ulicy
> odwróci z zaciekawieniem.
> Inni kolesie sie śmieją że to starannie przygotowana po cichu inwazja,
> teraz
> desant który przejmie newralgiczne punkty i nawet nikt tego nie zauważy, a
> reszta doleci później ;-)
> Są to raczej sympatyczne docinki z niechęcią spotykam się bardzo rzadko
> choc
> bywa i tak, ale co zrobić jeśli mój kolega Anglik strażnik ze sklepu
> Mark&Spencer's dzwoni do mnie czy nie mam chwili żeby przyjść i
> przetłumaczyc bo złapali Polaków na kradzieży i oni nie mówią po Angielsku
> :-(
>
> Nie mniej nie tylko my wyjeżdżamy choć nas tu jest pewnie najwiecej, to
> jednak są tu Czesi, Słowacy, Litwini, Węgrzy etc.
> Mam tu z jednym kumplem Litwinem nieprawdopodobnie zabawne sprzeczki o
> naszą
> wspólną historię bo ja mu o wielkiej dawnej unii polsko-litewskiej jaka to
> potega była i że trza by tak znowu a Gedyminas mi na to:
> Rzeczipospolite???
> You mean you want to occupy our country again? No my friend! :-)
> [wszystko
> z silnym rosyjskim akcentem]
> Albo przychodzi do mnie i mówi że wyczytał że tylko 8-10% Polaków
> nienawidzi
> Litwinów, a ja mu na to no widzisz a mówisz że Wy nas wszyscy
> nienawidzicie,
> na co on znowu no musimy nas jest tylko pare milionoów to żeby zrównoważyć
> to Wasze 10% to musimy Was wszyscy nienawidzieć :-)))
> Jeszcze jedna zabawna historia opowiadał mi jak jeszcze w domu krzyczeli
> przez rzekę do Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego oczywiście jakoś tam ich
> niecnie wyzywająć na co Rosjanie ze stoickim spokojem odpowiedzieli: A my
> do was na tankach prijediem :-) [dodać tu należy że wg Gedyminasa Litwa
> nie
> ma żadnych wojsk pancernych]
> To tak pare wesołych historii z Albionu.
> Co mnie zastanawia to kiedyś przeważali ludzie po studiach czasem po
> szkole
> średniej, że sie tak wyrażę trzymający poziom i reprezentujący kraj
> godnie,
> teraz przyjeżdża jedna osoba jak sobie daje rade to ściga całą rodzinę,
> bezwzględu na to czy mówią po angielsku czy nie, zadziwiające ale
> widziałem
> już tu nawet kilku klasycznych łysych dresiarzy czy karków jak w
> Poznaniu zwyklyśmy ich nazywać wiecie twarz myślą nie skalana, wzrok
> tęskniący za rozumem .
> Ech ale tępie ich jak mogę mam taką drugą pracę że mogę :-PPP\
> Pozdro
> Tygrys
>

To ciekawe z tym Gedyminasem. Przed wojną jak tak Litwini ujadali że nie
uznają granic Polski że Polska jest agresorem itp. to w końcu Piłsudski
wstał na folum Ligi Narodów i zapytał się Czy Litwa jest z Polska w stnie
wojny czy nie jest? i zaraz wszystko uznali. Jest to jakiś sposób tylko
brak teraz ludzi tego formatu.
Swoją droga Rosjanie odniesli ogromny sukces wystawiając Litwinom,
Białorusinom i Ukraińcom Polaków jako ich historycznych wrogów. A prawda
jest odwrotna; dzieki nam się oni uchowali. Bez Unii o Litwinach pamietano
by teraz tyle co o Jaćwingach. Zapytaj sie kolegi Gedyminasa w jakim języku
były pisane dokumenty w Wlk. Ks. Litewskim; w starocerkiewnosłowiańskim
(ruskim) a Litwini nie mieli alfabetu....
Szkoda, wielka szkoda. Swoją drogą okupacja litewska Wilna w 1939/1940 była
podobno tak dotkliwa że nawet Sowiety przywitano z ulgą (piszą o tym mi.
S.Piasecki i Tyrmand). Oczywiście zabijano Polaków i Zydów ale też np
spalono blibliotekę Uniwersytetu Stefana Batorego (dzikusy!!!).


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group