Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 30.04.2024 @ 6:33:01

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
Post: 23.11.2006 @ 19:04:46 
Jak w temacie. Recka chyba sprzed dwoch tygodni. Dla zainteresowanych i
kolekcjonerów.

Pozdrawiam serdecznie,
Maciek Popis



ARTYKUŁ - KULTURA
Tak się robi historię
Ksiażka.

Wielkie romanse, wielkie przygody, wielka polityka, wielka historia.
Gdyby dodać trochę patosu i ojczyzny, byłby Henryk Sienkiewicz XXI w. A
tak możemy obwołać Andrzeja Sapkowskiego polskim Aleksandrem Dumasem.

Spec od teatru i kuchni Maciej Nowak recenzję jednej z nowych
stołecznych knajp zaczął następująco: Dzieje kuchni orientalnej na
polskich ziemiach to materiał na epopeję godną Sienkiewiczowskiego, a
przynajmniej - Sapkowiczowskiego pióra . Obrazoburcze zestawienie ikony
polskiej literatury z pisarzem fantasy? Wręcz przeciwnie, swoją
najnowszą książką Lux perpetua - trzecią, ostatnią i najlepszą częścią
przygód Reynevana z Bielawy - Andrzej Sapkowski udowadnia, że jeśli
chodzi o powieść historyczną, można go wymieniać jednym tchem obok
autora Potopu .

A raczej autora Krzyżaków , biorąc pod uwagę, że akcja trylogii
Sapkowskiego rozgrywa się na początku XV wieku, kilkanaście lat po
bitwie pod Grunwaldem. Tłem kolejnych tomów są wojny husyckie, a areną,
na której Reynevan nieustannie z wdziękiem d'Artagnana i uporem godnym
Jamesa Bonda pakuje się w kłopoty - Śląsk.

Częstotliwość, z jaką wpada w perypetie, i karkołomny sposób, w jaki się
z nich wydobywa, musiały w pewnej chwili rozśmieszyć samego autora,
skoro zanotował zdanie: I byłoby zapewne całkiem źle, gdyby nie Deus ex
machina . Przy okazji odnotowuję, że łódzki pisarz nie stracił nic ze
swojej ironii, dowcipu i sprawności językowej. Wdzięczną zabawę
archaizmami doprowadził do perfekcji, a w dziedzinie dialogów nie widzę
dziś w Polsce nikogo, kto mógłby się z nim równać. Życzę takiego
warsztatu finalistom Nike.

Sienkiewicz i Krzyżacy to naturalny punkt odniesienia dla polskiej
powieści, w której gdzieś na trzecim planie pojawiają się Jagiełło,
książę Witold i zakon krzyżacki. Ale literacko ta husycka trylogia ma
więcej wspólnego z Alesandrem Dumasem i jego Trzema muszkieterami . A
to za sprawą misternie utkanej intrygi. Jest ona niczym skomplikowany
mechanizm, w którym tryby wielkiej polityki i pieniędzy nie mogłyby się
zazębić, gdyby nie malutkie kółka zębate w postaci naszych bohaterów.
Dodajmy - dla ułatwienia - że jest ich trzech.

Reynevan próbujący odszukać swoją wielką miłość, porwaną przez onych ,
narażając się na udział w niezliczonej liczbie pojedynków, to wypisz
wymaluj D'Artagnan. A główna para antagonistów naszego bohatera, czyli
cyniczny i żądny władzy biskup wrocławski Konrad wraz z wysługującym się
mu złowrogim czarnoksiężnikiem Grellenortem, to przecież Richelieu i
Rochefort.

Dziewiętnastowieczny mistrz fabuły zwykł mawiać: Cóż to jest historia?
Historia to gwóźdź, na którym zawieszam swoje powieści , dając w ten
sposób wyraz nonszalancji dla faktów. A i tak usłyszał od Julesa
Micheleta, że nauczył historii więcej osób niż wszyscy dziejopisowie
razem wzięci. Zwykle nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nasza
świadomość historyczna ukształtowana jest przez fikcję. Zapewne
spędzający życie wśród materiałów źródłowych uczeni zgrzytają zębami,
wiedząc, że choćby nie wiem ile prac opublikowali, i tak nie przekonają
ludzi, że kardynał Richelieu był jednym z najwybitniejszych mężów stanu
w historii Francji. Przecież z Trzech muszkieterów wszyscy wiedzą, że
był to żądny władzy tyran, niewahający się użyć najbardziej odrażających
metod do osiągnięcia celu. A u nas? Polska XVII wieku to ta z
Trylogii , a początki chrześcijaństwa to Quo vadis . I już, nie ma
przebacz.

Dlatego na autorze powieści historycznych - zwłaszcza poczytnym - ciąży
wielka odpowiedzialność. A pytanie dręczące każdego pisarza - na ile
mogę nagiąć fakty do fabuły? - jest w tym wypadku wyjątkowo ważne. Jak z
tego wybrnął Andrzej Sapkowski? Znakomicie. Jego powieść nie tyle wisi
na gwoździu, co jest starannie przybita wieloma pieczołowicie wybranymi
stylowymi ćwiekami. Łódzkiemu autorowi należy się szacunek za trud, jaki
włożył w szczegółowe zbadanie historii i topografii Dolnego Śląska, żeby
na tej bazie zbudować swoją opowieść. A przy tym Sapkowski nie traktuje
czytelnika jak idioty, tłumacząc wszystko pięć razy i na wszelki wypadek
umieszczając w fabule wypowiedzi, które brzmią jak przypisy - co zdarza
się nagminnie amerykańskim mistrzom. Nieraz w czasie lektury zaglądałem
do internetu lub encyklopedii, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o
historycznej postaci, miejscu lub konflikcie.

Nie ma też Sapkowski ciągot do spłaszczania historii i pozbawiania jej
niuansów - a wręcz fałszowania - co jest największą wadą Krzyżaków ,
przykrojonych do bogoojczyźnianych potrzeb, pokrzepiania serc etc.
Trudno znaleźć w trylogii Narrenturm , Boży wojownicy , Lux perpetua
postaci ewidentnie czarne lub białe, a odmalowana w niej wojna religijna
nie jest słuszna lub niesłuszna - jest krwawa i okrutna. A chodzi w niej
- jak w każdej wojnie, o ile nie jest to wojna prowadzona z
najświętszych pobudek przez Rzeczpospolitą - o to, o co w każdej wojnie,
czyli o kasę i o władzę.

Toczymy wojnę religijną. Ale fanatyzm i zelocki zapał zostawmy masom,
które posyłamy w bój. My, ludzie spraw wyższych, winniśmy zakreślać
okiem szersze horyzonty. Pragmatyzm, chłopcze. Pragmatyzm i praktycyzm
- wyjaśnia Reynevanowi husycki dowódca. Nic dodać, nic ująć.

Jeśli cykl Sapkowskiego ma jakiś ciut słabszy punkt, to jest nim główny
bohater, Reynevan lub Reinmar z Bielawy. Rabuś, czarownik, kat dziewic,
bluźnierca, bezcześciciel miejsc świętych, sodomita i bratobójca,
winowajca licznych zbrodni, łotr - jak go charakteryzuje wrocławski
biskup przy okazji uroczystej ekskomuniki. Tak naprawdę jest to dość
naiwny chłopak i medyk o dobrym sercu, miłośnik kobiet i kłopotów,
któremu historia wywraca życie do góry nogami i zmusza do szukania po
pierwsze ukochanej, a po drugie zemsty. Nie ma Reynevan charyzmy
wiedźmina Geralta czy Andrzeja Kmicica ani nawet nie zapada w pamięć tak
mocno, jak bohaterowie drugiego planu.

Nie chcę się rozwodzić o nawiązaniach do współczesności - znaku
rozpoznawczym prozy Sapkowskiego - o grach intertekstualnych, o mruganiu
do czytelnika - ale zapewniam, że zabawy jest co niemiara. Śląska
perspektywa pozwala autorowi powiedzieć rzeczy, które w naszym
XIX-wiecznym pisarstwie historycznym byłyby nie do pomyślenia. Jak ta:
Litwin, wychowany wśród Polaków na Wawelu, łączył najgorsze cechy
obydwu nacji: zacofanie, kołtuństwo, obłudę, chorobliwą ambicję, pychę,
dzikość, niepohamowaną żądzę władzy i totalny brak samokrytycyzmu . Lub
ten cytat z rozmowy husyckiego dowódcy z polskimi posłami, którzy
negocjują rozbiór Śląska: W Polsce każdy, kto u władzy, ma własne,
prywatne interesy i niezmiennie własny interes dobrem ojczyzny nazywa,
tak u was od wieków jest i po wiek wieków będzie . Smaczne, prawie tak
smaczne, jak wtrącone mimochodem: Potwierdził głosem zimnym, jak święta
Kinga w łóżku .

Co wam powiem, to wam powiem, ale dawno już tak nie żałowałem, że się
jakaś książka skończyła. Większego komplementu nie znam.

Zygmunt Miłoszewski
Tekst główny artykułu z wydania 45/06 ze strony 104


Na górę
  
 
Post: 23.11.2006 @ 19:10:29 
Jak w temacie,
MP


Na górę
  
 
Post: 23.11.2006 @ 19:28:21 
Tak zatytułowała Wirtualna Polska dzisiejszą notkę pochodzącą z PAP.

http://ksiazki.wp.pl/wiadomosci/id,32911,wiadomosc.html

Dla nieklikaczy treść poniżej, zachowana oryginalna pisownia tytułów
;>

}==----

Sapkowski przestaje pisać
2006-11-23 13:58:20
źródło: PAP

Andrzej Sapkowski, który niedawno ukończył pisanie trzeciego i
ostatniego tomu swojej husyckiej sagi, Lux perpetua , obchodzi w tym
roku dwudziestolecie działalności pisarskiej.

- Teraz planuję sobie małą blokadę twórczą - zapowiedział podczas
spotkania z czytelnikami w Warszawie.

Sapkowski to przykład pisarza, który zdobył popularność właściwie bez
udziału krytyki literackiej. Publiczność pierwsza dostrzegła w
stworzonym przez niego wiedźminie, Geralcie z Rivii, kultowego
bohatera. Dla krytyków Sapkowski długo pozostawał niezrozumiałym
fenomenem, łódzkim handlowcem z branży futrzarskiej i tekstylnej,
który niespodziewanie wdarł się na szczyty list bestsellerów i to nie
tylko w Polsce.

W opublikowanej na początku listopada powieści Lux perpetua czytelnik
poznaje dalsze losy bohaterów Narrenmturm i Bożych wojowników .
Fabuła cyklu opiera się na historii wojen husyckich, a rozgrywa się na
Dolnym Śląsku. Główny bohater jest medykiem i zielarzem, krewnym
biskupów i książąt.

Sapkowski pokusił się o definicję gatunku, w jakim powstała saga,
czyli fantasy historycznego.

- Należy rzucić bohaterów na tło historyczne i doprawić całość sosem
proweniencji fantastycznej - radzi pisarz.

}==----

Jo'Asia

--
| |\ |_||\/| ||~~_ |\|\ /||\ | | |\ |\ |\|~~_ | |~~_ | |\/|\/\/|
\| |\ | |\/|~_||___||/| \/ || \ | /||_ | \ | ||/|___|| /||___|\| |\/|/\/\|
|\| |_ | |~_|| | ||\| || |/ || || ||/ | | | ||/ || | | |\| | |
| | | || | || | ||/| || || || ||\ | | | | || | | | | | |


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group