Witaj ernir-w,
W Twoim li?cie datowanym 10 maja 2007 (22:52:46) mo?na przeczyta?:
> Od dawna wydawa?o mi si?, ?e s?owa G?upie to... p?oche... ,
... tylko pobrudzi po?czoch?...
> które w ró?nych
> wariantach padaj? w trakcie przes?uchania Angouleme (pierwsze spotkanie
> Geralta i Angouleme, Wie?a Jaskó?ki) s? mi sk?d? znane, ale nie mog?em sobie
> przypomnie? sk?d.
> Przypomnia?em sobie tu? przed Belleteyn, i nawet o tym mówi?em.
> Tadeusz Boy ?ele?ski Pochwa?a wieku dojrza?ego .
> Mo?na to znale?? np. tu:
>
http://www.poezja.org/index.php?akcja=w ... h&ude=4039Masz racj?, ale tej zbitki g?upoty z m?odo?ci?/p?ocho?ci? i Boy nie
wymy?li?.
Ju? sarmata Kasper Twardowski pisa?: my?li?-em pocz??, jak by za
g?upie p?ocho?ci m?odego dowcipu pokutowa? i s?uszne owoce pokuty Panu
przynosi .
G?upie, wi?c p?oche , kojarzy mi si? te? z Sienkiewiczem, u którego
to pewien m?odzieniec m?ody, wi?c g?upi i przez sw? p?ocho?? porwa? si?
na pos?a... Ale pewno?ci nie mam, ani czasu na gmeranie po
Krzy?akach .
--
Pozdrowienia,
Basia, d. bimini