From: Vava
> I jeszcze jedna irytuj?ca rzecz - cz?sto z d?ugiej sekwencji
> filmików/dialogów wchodzi si? bezpo?rednio do walki z mocnym
> przeciwnikiem, nie ma kiedy zapisa? stanu gry, wi?c w razie czego, trzeba
> przez filmiki i dialogi przechodzi? jeszcze raz :-(
Taa, zauwazylem ze czestotliwosc autozapisu wzrasta w zaleznosci od tego czy
przy przejsciu z mapy do mapy lub miedzy filmem a nastepna byl zaliczony
jakis quest wtedy zapisuje. Ja generalnie zaraz po zaladowaniu jakiejs
podejrzanej mapy typu krypta czy bagno zaraz daje pauze ;)))
Swoja droga przepraszam ale czy u Ciebie wgrywanie kolejnych lokacji tez tra
tak dlugo? no czasem dluzej trwa mi wgrywanie niz samo zadanie lol ;) Dysk
mam nie nagorszy choc juz nie nowy 250gb Samsung Spinpoint 120sp w
tegorocznym porownaniu wcale nie odstawal daleko od najnowszych modeli, a
trwa to wydaje sie wieki.
> A u mnie SLI (fakt, ?e na jednej podwójnej karcie 7950GTX, ale nadal to
> SLI) dzia?a bez problemu i z 1280x1024 tak?e nie mam problemu.
Jakos zapanowalem wresznie nad gra i dziala w SLi ale w okie tylko na
1034x768 w pelnoekranowym 1280x1024 robia sie od czasu do czasu bledy takie
jakby grafika [karty] nie dawaly rady.
I tu zastanawia mnie jedno ta gra ani detalami 1szego planu ani dopracowanym
dalekim tlem nie powala wiec co obciaza tak grafike?
Grywam i w rpg ktore zwykle bardziej procek stresuja i duzo tez gram w FPS
ktore na duzej rozdzielczosci strasznie karty grafiki testuja a mimo
wszystko czy to fear czy q4 daja rade bez bledow zadnych dzialac, a Witcher
jakos nie ;)
Stad ponura taka moja mysl ze gra jest chyba bardzo niechlujnie napisana,
zastrzegam ja programista nie jestem ale gram dosc duzo i to zaraz wychodzi,
sa gry ktore mimo wysokich wymogow i standardu i laduja sie szybciej,
dzialaja duzo skladniej i nie generuja bledow na ekranie, a sa i takie
ktore strasznie pod gorke jakos ida, to sie zdarza czasem jak gra sie
rozrasta ma iles tam wersji czy patchy doklejanych i wtedy czasem cos
zazgrzyta, ale zeby tak odrazu na dzien dobry?
Nie mniej po jakotakim opanowaniu problemow z grafika gra mi sie ogolnie
coraz bardziej podoba coraz wiecej zadan i watkow pogmatwanych tak ze az sie
w nich gubie ;) coraz wiecej talentow wiec i maga i mieczem operuje nieco
lepiej, monstra rozne tne, mikstury rozne waze [i znowu pamietam rady Vavy
wg przepisu bez freestyle'u ;)] i najwiekszy chyba faktycznie bol to ten
maly schowek.
Ale gra ma klimat, tu mi jeden angol przez ramie ciagle patrzy a ze wersje
mam angielska to chlopak rozumie i uwierzyc nie moze, mowi jak to sie stalo
ze ta gre w ogole wydali, mozna mniej pic, bic, puszczac sie, kupowac
narkotyki, a do tego nie wiem jak w wersji polskiej ale w angielskiej
naprawde ostro i rowno klna zwlaszcza Pierwszy Szpieg ;)))
No to tyle wracam do gry
Tygrys w Albionie
PS Vava to ile juz Pan padlo na milosnym polu boju? ;)
-----------------------------------
Maciej Roznowski
+44 7795 221285
m.roznowski@mail.com