Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.04.2024 @ 2:56:25

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18.11.2002 @ 16:28:20 
Tomasz Zielinski wrote:

> On Mon, 18 Nov 2002, Iwona R wrote:
>
> > Tak blizna weduje po twarzy Geralta jak Jaskier po knajpach i zamtuzach.
> > Raz blizna podchodzi pod oko raz jest blizej ucha, ze nie wspomne iz
> > pojawila sie z nikad ,bo corka Foltesta go tak nie urzadzila ( patrz
> > odc.8)
>
> Pozwole sobie przypomniec o galerii blizn Zerdzmina:
> http://film.sapkowski.pl/film/fun/blizny.php
>

Ok, wiem ze to bylo juz walkowane, ale mnie wydawalo sie, ze
w pary ujeciach ta blizna ZNIKALA zupelnie.

A faktu, skad sie ta blizna pojawila akurat bym sie nie czepial. Geralt
prowadzil dosc hazardowe zycie, mogl gdzies zarobic ta blizne. Opowiadania
nie wyczerpuja calosci przygod wiedzmina.
Np. nie wiemy skad mial blizne po pile z tartaku jak to okreslila
Yennefer.

Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 16:31:16 
Dnia 18.11.02 12:57, użytkownik Robert Rozwałka napisał(a):

>Natomiast czepie sie dzialki , ktora Geralt wzial
>tuz przed starciem, i pozniej dlugo dochodzil do siebie zgiety w pol, podczas
>gdy potworek sobie do niego podplywal.....
>
Fakt, mnie też to na początku uderzyło. Ale można założyć, że Geralt,
jako wiedźmin, zna zwyczaje wszelakich pomiotów i wie, że owe monstrum
nie rusza swego cielska z wody. Dlatego wypicie eliksiru na suchym
lądzie w pewnej odległości od wody (z uwzględnieniem długości macek :))
nie musiało być krokiem ryzykownym... Oczywiście ta teoria upadłaby,
gdyby Żebrowski brodził w wodzie, ale wydaje mi się, że zwyczajnie
przedzierał się przez gęswinę trzcin.
Sensu w serialu poszukiwał (niekoniecznie z przekonywującym efektem)
Radko


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 16:37:02 
Cigogne wrote:

> Fakt, mnie też to na początku uderzyło. Ale można założyć, że Geralt,
> jako wiedźmin, zna zwyczaje wszelakich pomiotów i wie, że owe monstrum
> nie rusza swego cielska z wody. Dlatego wypicie eliksiru na suchym
> lądzie w pewnej odległości od wody (z uwzględnieniem długości macek :))
> nie musiało być krokiem ryzykownym... Oczywiście ta teoria upadłaby,
> gdyby Żebrowski brodził w wodzie, ale wydaje mi się, że zwyczajnie
> przedzierał się przez gęswinę trzcin.

Taa, wypil, pogielo go, wyprostowal sie i za moment juz chlastal
potwora nie ruszajac sie z miejsca.
Czyli teoria o suchym brzegu chyba upada.


Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 16:47:57 
Dnia 18.11.02 15:36, użytkownik Robert Rozwałka napisał(a):

>Cigogne wrote:
>
>>Fakt, mnie też to na początku uderzyło. Ale można założyć, że Geralt,
>>jako wiedźmin, zna zwyczaje wszelakich pomiotów i wie, że owe monstrum
>>nie rusza swego cielska z wody. Dlatego wypicie eliksiru na suchym
>>lądzie w pewnej odległości od wody (z uwzględnieniem długości macek :))
>>nie musiało być krokiem ryzykownym... Oczywiście ta teoria upadłaby,
>>gdyby Żebrowski brodził w wodzie, ale wydaje mi się, że zwyczajnie
>>przedzierał się przez gęswinę trzcin.
>>
>>
>Taa, wypil, pogielo go, wyprostowal sie i za moment juz chlastal
>potwora nie ruszajac sie z miejsca.
>Czyli teoria o suchym brzegu chyba upada.
>
W takim razie albo zawinił montaż, albo (co jest bardziej prawdopodobne
w świetle tego, co piszesz) wyszczerbiony wiedźmak ma skłonności
samobójcze, ale nie chce się wieszać w stajni na lejcach! ;-)
Pozdrowienia
Radko


Na górę
  
 
 Tytuł: pierwozwor
Post: 18.11.2002 @ 16:55:05 
Dnia 19.11.02 07:48, użytkownik Massai napisał(a):

>>A nie było coś na rzeczy u Leśmiana?
>>Piekna i bestia?
>>
Witam!
Kinder - niespodzianka w Pięknej i bestii ? Nie wydaje mi się. W owej
opowiastce kupiec zerwał (dla córki) niebieską różę w ogrodzie
opuszczonego dworu. Przyłapał go na tym potwór i w zamian za darowanie
życia zażądał córki. Czyli w sumie tak, jak to przedstawił AS w Ziarnie
prawdy . Chyba, że Leśmian coś pozmieniał w tej historii (nie
wiedziałem, że on też wziął tę baśń na warsztat ).
Pozdrawiam
Radko


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 16:59:39 
Użytkownik Robert Rozwałka <rrozwalk@biotop.umcs.lublin.pl> napisał:
>tomek_pakula@poczta.onet.pl wrote:
>

>1. Iola w GR przyszla do Geralta niemal zdrowego a nie do umierajacego
>- i to jest jedna roznica.

Niewielka - bez znaczenia dla scenariusza i dalszego toku akcji, a z punku widzenia montazu sensowniej bylo pokazac Iole jak Nenneke opatrywala Geralta.

>2. Przyszla po to aby przez wiez fizyczna nawiazac rowniez
>wiez psychiczna, aby pozniej moc latwiej w transie wieszczyc
>- i to druga roznica.

To tez pozniej wieszczyla (choc dowadujemy sie o tym nie 100%-owo jasno - Iola mowi o szczegolnej wiezi laczacej geralta i Ciri - napewno dowiedziala sie tego w jednym ze swoich transow)i zapewne po to tam rowniez sie znalazla, zeby nawiazac kontakt z Geraltem - kto powiedzial, ze nie mozna go nawiazac, jak ktos jest nieprzytomny. W koncu ktos obdarzony takim darem jak Iola moglby to potrafic, a bliskosc Geralta stanowila tylko aktywator ulatwiajacy wizje.


>3. Nie widze przyczyny dlaczego oklady z Ioli mialyby pomoc
>w uzdrowieniu ciezko rannego Geralta, zwlaszcza w tym aby jego
>rany sie zaczely goic. A wyssanie choroby przez oklad z...
>jakos mi tutaj nie pasuje, po prostu jest dla mnie idiotyzmem.

Oklady byly po to zeby zneutralizowac zabojcze dzialanie jadu - o tym mowila Nenneke.
Och, chyba niedostatecznie uwaznie ogladalismy film, co? No ale to pewnie efekt oproznoinych wczesniej butelek.. ;-)


>
>Ale moze sie tylko czepiam...

Oj chyba tak :)

>
>Z powazaniem
>Robert Rozwalka
>

pozdr.
Arwena


List na Liste No.102


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:05:11 
Iwona R wrote:

> Ow fakt juz kinowej wesrji rzucil mi sie w oczy.Jeszcze jednym uroczym
> zjawiskiem byl fakt iz aktorow nie rozpieszczali cieplem. To zenujace by
> widac bylo pare z ust, kiedy aktorzy wypowiadaja swoje kwestie.

Jesli sie to dzieje na dworze to nic dziwnego, wrecz rzecz naturalna,
ale przy scenach w pomieszczeniach to juz gorzej i tu masz racje.

A skoro przy mowie jestesmy. Jakos ciezko mi zaakceptowac
mowiacego i jeszcze zywego elfa, ktory ma pokaznych rozmiarow
kolek wystajacy z przebitej na wylot piersi. Przy takim kolku jakikolwiek
ruch klatka piersiowa jest trudny do pomyslenia, pomijajac tempo wykrwawiania sie...

Makabryczny eksperyment. Wziac ok 80 kg cielaka lub swinie,
przebic na wylot klatke piersiowa ok. 6 cm kolkiem i poczekac kiedy zejdzie...
W normalnych warunkach Geralt powinien zobaczyc plecy Renfri jesliby chcial
widziez zywego elfa;-)

A prosze zwrocic uwage, na fakt, ze gdy Geralt podjezdza i widzi zmasakrowane
elfy i resztki ich tipi to sa one (te tipi) postawione wprost na sniegu!, snieg
i to niespecjalnie zdeptany wyziera z miejsc, gdzie ludzie powinni
spac i odpoczywac itd.

> Kase i to nie zla potrafili wydac na film, ale nikt nie pomyslal by
> posiadane srodki finansowe przeznaczyc na lepsze dekoracje, toc farta i
> tkanina nie kosztuje majatku i mogli cos stworzyc, co mialoby rece i nogi.

Tak, ponadto i reszta dekoracji w innych salach i przy innych scenach
w roznych zreszta odcinakch tez sie w oczy nie rzuca.
Bida ze scian wyglada i piszczy po golych i okopconych katach.

> Nie, posiadasz bardzo dobry wzrok- to rzakosc w dzisiejszych czasach,
> kiedy godzinami sleczy sie nad komputerem.

Zeby tylko przed komputerem;-). Sa bardziej zjadajace oczy wynalazki;-).

> Tak blizna weduje po twarzy Geralta jak Jaskier po knajpach i zamtuzach.
> Raz blizna podchodzi pod oko raz jest blizej ucha, ze nie wspomne iz
> pojawila sie z nikad ,bo corka Foltesta go tak nie urzadzila ( patrz
> odc.8)

Co ciekawe, Geralt od potwora z bagien dostal w to samo miejsce co od
corki Foltesta. Odnosze wrazenie, ze obie te sceny byly nagrywane
po kolei, stad blizna na twarzy raz jest, raz nie ma jej. Bo wpadla
do scenariusza poniej i nie nakrecili ponownych scen z rekonwalescencji.

> Sexoterapia zawsze mi sie podobala- Szczerbic jest perfekcjonalista w tym
> temacie.
> Tak sobie mysle , ze moze to nie glupi pomysl i warto go zastosowac w
> oddzialach szpitalnych .Mam tylko jedno ale- ze gdyby wiedzmin byl
> przytomny i zobaczyl swoj oklad o chyba z krzykiem ucieklby z komnaty.

Nie dyskutujmy tutaj o urokach kobiecego ciala, Iola byla wieszczka, niekoniecznie
musiala byc piekna (choc z opisu w GR wynika, ze byla znacznie ladniejsza
niz to MiSzcz przedstawil). Mnie draznily jej zaropiale, zaczerwienione oczy cpunki.
Moze za dlugo nocami ogladala monitor komputera;-))

Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:12:32 
Dnia 18.11.02 15:58, użytkownik tomek_pakula@poczta.onet.pl napisał(a):

>Użytkownik Robert Rozwałka <rrozwalk@biotop.umcs.lublin.pl> napisał:
>
>
>>tomek_pakula@poczta.onet.pl wrote:
>>
>>3. Nie widze przyczyny dlaczego oklady z Ioli mialyby pomoc
>>w uzdrowieniu ciezko rannego Geralta, zwlaszcza w tym aby jego
>>rany sie zaczely goic. A wyssanie choroby przez oklad z...
>>jakos mi tutaj nie pasuje, po prostu jest dla mnie idiotyzmem.
>>
>>
>
>Oklady byly po to zeby zneutralizowac zabojcze dzialanie jadu - o tym mowila Nenneke.
>Och, chyba niedostatecznie uwaznie ogladalismy film, co? No ale to pewnie efekt oproznoinych wczesniej butelek.. ;-)
>
>
Okłady *_z_* Ioli miały zneutralizować jad? Super, zatem jeśli ukąsi
mnie kiedyś (nie daj Boże) żmija (czy inny vipper), to zaproponuję
pielęgniarce, by położyła się na mnie naga w celu unieszkodliwienia
toksyny! :-D
A może zamiast Voulez-vous coucher avec moi? faceci powinni
proponować: Chodź, pozbędziemy się toksyn! ? :-P
Pozdrawiam
Radko


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:23:07 
tomek_pakula@poczta.onet.pl wrote:

>
> >1. Iola w GR przyszla do Geralta niemal zdrowego a nie do umierajacego
> >- i to jest jedna roznica.
>
> Niewielka - bez znaczenia dla scenariusza i dalszego toku akcji, a z punku widzenia montazu sensowniej bylo pokazac Iole jak Nenneke opatrywala Geralta.

Dla mnie duza. Zauwaz, ze inny byl cel wizyty w GR, a inny w szczerialu.
A dla scenariusza to ta scena mogla sie calkiem logicznie znalezc gdy Geralt
leczyl sie po strzydze, i wtedy tez gdy mial dylematy (co w odc. 8) bylo
zaznaczone. Wtedy scena z Iola mogla by byc, i IMHO by pasowala
(maialaby dodatkowe uzasadnienie jako tlo nt dyskusji o czlowieczenstwie Geralta).

> >2. Przyszla po to aby przez wiez fizyczna nawiazac rowniez
> >wiez psychiczna, aby pozniej moc latwiej w transie wieszczyc
> >- i to druga roznica.
>
> To tez pozniej wieszczyla (choc dowadujemy sie o tym nie 100%-owo

ciach-

W GR trans mial byc kontynuacja terapi, jej zwienczeniem. A wizyta
Ioli miala Geralta przygotowac do transu. Niemniej zarowno wizyta Ioli,
jak i pozniejszy ewentualny trans mialy miec na celu poprawe zdrowia
psychicznego Geralta a nie fizycznego!, I tutaj jest powazna roznica,
ktora widze.

> >3. Nie widze przyczyny dlaczego oklady z Ioli mialyby pomoc
> >w uzdrowieniu ciezko rannego Geralta, zwlaszcza w tym aby jego
> >rany sie zaczely goic. A wyssanie choroby przez oklad z...
> >jakos mi tutaj nie pasuje, po prostu jest dla mnie idiotyzmem.
>
> Oklady byly po to zeby zneutralizowac zabojcze dzialanie jadu - o tym mowila Nenneke.

Zgadza sie, bylo to w filmie. Ale IMHO to jest bez sensu. Lepiej podac bylo jakis
srodek/ziolka itp.
Magia o ile mnie memoria nie myli nie musi byc stosowana cielesnie;-).
Tym bardziej, ze Iola ma usuwac jad (ciekawe jak - moze przez przytulenie jad
przeplynie do jej ciala?), a otrzymujemy w efekcie jakies niejasne wizje z przeszlosci.
Gdzie powiazanie skutku z przyczyna?

> Och, chyba niedostatecznie uwaznie ogladalismy film, co? No ale to pewnie efekt oproznoinych wczesniej butelek.. ;-)

Dwa razy i to dosc uwaznie, i po zwyklej ilosci piwa
( 2 butelki na odcinek;-). Co jest iloscia znikoma;-).

Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:27:04 
Robert Rozwalka wrote:

> Jesli sie to dzieje na dworze to nic dziwnego, wrecz rzecz naturalna,
> ale przy scenach w pomieszczeniach to juz gorzej i tu masz racje.

Eeee... Czas temu jakis bylem sobie w siedzibie ministerstwa infrastruktury
(tam jest bistro, do ktorego czasem laze na obiad). Tam temperatura byla
nizsza niz na zewnatrz, a para z ust, to nie wszystko - parowaly takze
dlonie...

> A skoro przy mowie jestesmy. Jakos ciezko mi zaakceptowac
> mowiacego i jeszcze zywego elfa, ktory ma pokaznych rozmiarow
> kolek wystajacy z przebitej na wylot piersi. Przy takim kolku
> jakikolwiek
> ruch klatka piersiowa jest trudny do pomyslenia, pomijajac
> tempo wykrwawiania sie...

MiSzcz naczytal sie o wbijaniu na pal - ze to ludzie kilka dni umierali,
lecz nie zauwazyl drobnego detalu, ze tenze pal inna droga wchodzil
w czlowieka, a Ty sie zaraz czepiasz ;-P

> Makabryczny eksperyment. Wziac ok 80 kg cielaka lub swinie,
> przebic na wylot klatke piersiowa ok. 6 cm kolkiem i poczekac
> kiedy zejdzie...
> W normalnych warunkach Geralt powinien zobaczyc plecy Renfri
> jesliby chcial
> widziez zywego elfa;-)

Indianie twardzi byli... ;-P

> A prosze zwrocic uwage, na fakt, ze gdy Geralt podjezdza i
> widzi zmasakrowane
> elfy i resztki ich tipi to sa one (te tipi) postawione
> wprost na sniegu!, snieg
> i to niespecjalnie zdeptany wyziera z miejsc, gdzie ludzie powinni
> spac i odpoczywac itd.

Bo tez nasi indianie pueblo byli twardzi i hartowali cialo i ducha,
spiac na sniegu... A tipi, to tylko, by ukryc ichnie milosne igraszki
przed postronnymi swiadkami...

> > Kase i to nie zla potrafili wydac na film, ale nikt nie pomyslal by
> > posiadane srodki finansowe przeznaczyc na lepsze dekoracje,
> toc farta i
> > tkanina nie kosztuje majatku i mogli cos stworzyc, co
> mialoby rece i nogi.
>
> Tak, ponadto i reszta dekoracji w innych salach i przy innych scenach
> w roznych zreszta odcinakch tez sie w oczy nie rzuca.
> Bida ze scian wyglada i piszczy po golych i okopconych katach.

A jak juz cos uzyja, to uzywaja tego kilkukrotnie...

> > Nie, posiadasz bardzo dobry wzrok- to rzakosc w
> dzisiejszych czasach,
> > kiedy godzinami sleczy sie nad komputerem.
>
> Zeby tylko przed komputerem;-). Sa bardziej zjadajace oczy
> wynalazki;-).

Na przyklad dwa komputery ;-PPPPP
Wlasnie mam przed soba dwa monitorki, a co chwila jeszcze zerkam w dokumentacje,
wydrukowana czcionka 6pt...
Moje prawie 5 dioptrii zaraz wymieknie i podniesie sie do kwadratu ;-(

> Nie dyskutujmy tutaj o urokach kobiecego ciala, Iola byla
> wieszczka, niekoniecznie
> musiala byc piekna (choc z opisu w GR wynika, ze byla
> znacznie ladniejsza
> niz to MiSzcz przedstawil). Mnie draznily jej zaropiale,
> zaczerwienione oczy cpunki.
> Moze za dlugo nocami ogladala monitor komputera;-))

Ja Ci powiem tak - gdyby mnie probowala w ten sposob leczyc
Peszkowna, to w wypadku np. paralizu mogla by byc skuteczna...
Rozluznienie czlonkow gwarantowane - niektorych zapewne na stale :-P

Peszek aktorem jest swietnym, lecz jego corka zdolnosci aktorskich
raczej po ojcu nie odziedziczyla - za to urode - z pewnoscia...

Pozdrawiam
--
Vava
Wawrzyniec Żurowski # List na Sapka nr 3305
mailto:vava@topnet.pl http://www.vava.topnet.pl
Victoria vale, et ubique es, suaviter sternutas


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:27:41 
Cigogne wrote:

> Okłady *_z_* Ioli miały zneutralizować jad? Super, zatem jeśli ukąsi
> mnie kiedyś (nie daj Boże) żmija (czy inny vipper)

Vipera - to zmija; (z.zygzakowata = Vipera berus

> , to zaproponuję
> pielęgniarce, by położyła się na mnie naga w celu unieszkodliwienia
> toksyny! :-D

Tak, tak bylo w szczerialu.
Iola poprzez oklady miala usunac jady - patrzcie, nawet sie rymuje;-))

>
> A może zamiast Voulez-vous coucher avec moi? faceci powinni
> proponować: Chodź, pozbędziemy się toksyn! ? :-P

ROTFL

Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:36:37 
y?=
Mime-Version: 1.0
X-Mailer: onet.poczta

Użytkownik Cigogne <radziu_k@klub.chip.pl> napisał:
>Okłady *_z_* Ioli miały zneutralizować jad? Super, zatem jeśli ukąsi
>mnie kiedyś (nie daj Boże) żmija (czy inny vipper), to zaproponuję
>pielęgniarce, by położyła się na mnie naga w celu unieszkodliwienia
>toksyny! :-D
>A może zamiast Voulez-vous coucher avec moi? faceci powinni
>proponować: Chodź, pozbędziemy się toksyn! ? :-P
>Pozdrawiam
> Radko
>



No, pewnie! Przeciez ogolnie wiadomo, ze organizm pozbywa sie toksn m.in. przez gruczoly potowe, ktore w trakcie aktu seksualnego znacznie zwiekszaja swoja aktywnosc. :)


A co do filmu, to niesmialo przypomne, ze dzieje sie w swiecie nieco innym niz swiat nasz i pielegniarek, gdzie neutralizacja toksyn przez czary, amulety, obok wieszczenia i paru innych, w naszym swiecie niezwyklych, rzeczy byly na porzadku dziennym.


Pozdr.

Arwena


List na Liste No.103


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:42:38 
˙so-8859-2?Q?Wawrzyniec Żurowski?˙wawrzyniec.zurowski @polkomtel.com.pl> wrote:

> Eeee... Czas temu jakis bylem sobie w siedzibie ministerstwa infrastruktury
> (tam jest bistro, do ktorego czasem laze na obiad). Tam temperatura byla
> nizsza niz na zewnatrz, a para z ust, to nie wszystko - parowaly takze
> dlonie...

Pewnie przegieli z infrastruktura klimatyzacji;-)

> > A skoro przy mowie jestesmy. Jakos ciezko mi zaakceptowac
> > mowiacego i jeszcze zywego elfa, ktory ma pokaznych rozmiarow
> > kolek wystajacy z przebitej na wylot piersi. Przy takim kolku
> > jakikolwiek
> > ruch klatka piersiowa jest trudny do pomyslenia, pomijajac
> > tempo wykrwawiania sie...
>
> MiSzcz naczytal sie o wbijaniu na pal - ze to ludzie kilka dni umierali,
> lecz nie zauwazyl drobnego detalu, ze tenze pal inna droga wchodzil
> w czlowieka, a Ty sie zaraz czepiasz ;-P

No tak, Miszcz nie ogladal Pana Wolodyjowskiego ani OiM;-(.

ciach-

> Indianie twardzi byli... ;-P

Dlatego trzeba ich przed spozyciem odpowiednio skruszyc;-)

ciach-

> Bo tez nasi indianie pueblo byli twardzi i hartowali cialo i ducha,
> spiac na sniegu... A tipi, to tylko, by ukryc ichnie milosne igraszki
> przed postronnymi swiadkami...

Mylisz sie, oni tam nie spali, oni spali na zewnatrz przy ogniskach, a
te tipi byly postawione po to aby chronic snieg przed dymem i kopciem z
ognisk;-).

> A jak juz cos uzyja, to uzywaja tego kilkukrotnie...

Taaa, nieszczesny zamek w Malborku i jego komnaty...

Majac nagrane odcinki szczerialu odnosze niemile wrazenie,
ze Geralta srebrny miecz od czasu do czasu zmienia (nawet w odcinku)
ksztalt rekojesci i glowicy.

> Ja Ci powiem tak - gdyby mnie probowala w ten sposob leczyc
> Peszkowna, to w wypadku np. paralizu mogla by byc skuteczna...
> Rozluznienie czlonkow gwarantowane - niektorych zapewne na stale :-P

Nie wiem tylko co na ten zwiotczaly skutek terapii S...., by powiedziala;-))

> Peszek aktorem jest swietnym, lecz jego corka zdolnosci aktorskich
> raczej po ojcu nie odziedziczyla - za to urode - z pewnoscia...

Nie za bardzo ja kojarze z innych produkcji.
Uroda i figura nie czynia jeszcze aktora.

Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:45:36 
tomek_pakula@poczta.onet.pl pisze:

> No, pewnie! Przeciez ogolnie wiadomo, ze organizm pozbywa sie toksn m.in.
> przez gruczoly potowe, ktore w trakcie aktu seksualnego znacznie zwiekszaja
> swoja aktywnosc. :)

sauna jest skuteczniejsza;-P Zwlaszcza ze podczas aktow strzelistych toksyny
patrnerow moga mieszac sie ze soba;-PPP *

> A co do filmu, to niesmialo przypomne, ze dzieje sie w swiecie nieco innym niz
> swiat nasz i pielegniarek, gdzie neutralizacja toksyn przez czary, amulety,
> obok wieszczenia i paru innych, w naszym swiecie niezwyklych, rzeczy byly na
> porzadku dziennym.

Uzycie magii nie zdejmuje z nikogo obowiazku uzywania zdrowego rozsadku:-)))
Popieram kolege RR calym magicznym autorytetem;-P


klaniam sie dwornie
Margot la Magicienne

* Dobra, EOT
--
************************************
L'amour est éternel tant qu'il dure
************************************


Na górę
  
 
Post: 18.11.2002 @ 17:50:21 
margot wrote:

ciach-

> Uzycie magii nie zdejmuje z nikogo obowiazku uzywania zdrowego rozsadku:-)))
> Popieram kolege RR calym magicznym autorytetem;-P

Rozsadek w naszym ulubionym szczerialu jest rzadszy niz skalny smok;-)

Z powazaniem
Robert Rozwalka


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group