Wieża Błaznów

From: Tomasz Zielinski <tomash@fidonet.org.pl>


>
> On Thu, 24 Apr 2003, Wiktor Sywula wrote:
>
> > > Oglaszam alarm dla BUM!
> > Co to jest BUM?
>
> Bractwo Uczonych Mężów
>

aaaaa w pierwszym momencie przeczytalam bractwo _umeczonych_ mężów
to chyba nie jest właściwa pora na czytanie list dyskusyjnych :>>
(a BUM się mało udziela ostatnio, żadnych dyskusji o kwantowych wymiarach
teleportacji ani nic...:P)

pozdrawiam
elffaran

Raz, dwa, trzy, próba klawiatury :-)

--
Arturion [Gadu-Gadu 3491157, OHM, BUM]
-------
W koncu kościoły to nie bogowie, a tylko ich dział public relations
;-) Vava

(ciach)
Istotny problem w owych czasach stanowil fakt, ze czesto nawet w przypadku
dzieci krolewskich nie odnotowywano dat ich narodzin.
Smiertelnosc noworodkow i malych dzieci ( w tych waszych murach miejskich
dozywa roku jedno dziecko na dziesięcioro ) powodowala, ze odnotowywano
jedynie daty narodzin chlopcow, a i to nie wszystkich. Co prawda otoczenie
zazwyczaj wiedzialo ile konkretny smarkacz ma lat, ale rok w te, czy wewte
nie robil zbyt wielkiej roznicy (chyba, ze chodzilo o zakonczenie okresu
regencji lub wiek loznicowy ).
Jak czytalam ksiazke o epoce Wazow, to liczba i wiek dzieci byly podawane
na oko , a wyliczenia opieraly sie glownie na ewidencji wydatkow ( na
trunke dla krolewicza ZlP 10* ).
Shigella

* nie mam zrodla, wiec cena nie jest rzeczywista, chodzi o styl zapiskow.

>
> - Ile miałaś lat, gdy zostałaś czarodziejką?
>- Hmm... Gdy zdałam wstępne egzaminy? Trzynaście.
>- Ha! To tak, jak ja teraz!
>
>I co Ty na to?
>
>Ponieważ ta rozmowa mogła mieć miejsce na początku wiosny, to można uznać,
>że Ciri w 1264 roku skończyła 14 lat.
>

Masz racje, to ja nie doczytalem. Sorki.

>WJ 361: wówczas Vysogota już Ciri znał - odbył z nią przecież niejedną
>rozmowę. Zatem jej wiek podał nie sugerując się tylko obserwacją.
>
A czy możesz mi pokazać miejsce, gdzie Ciri mówi mu ile ma
dokładnie lat? Bo ja nic takiego nie znalazlem. Vysogota ocenil
jej wiek na podstawie wygladu i budowy ciala (WJ 13), wiec ta
ocena moze byc mylna. Ja bym do niej wagi nie przywiazywal.

--cut--

>Z cytowanego przeze mnie fragmentu wynika, że miała 13-14. Przypuszczam, że
>dałoby się przytoczyć także inne argumenty potwierdzające ten wiek, ale nie
>chce mi się wertować książki.
>
--cut--
To przewertuj i znajdz. Bo ja szukalem i nie znalazlem. Ten
cytat, ktory podales to chyba jedyne miejsce, w ktorym pada
stwierdzenie, ze Ciri ma 13 lat. W pozostalych jej wiek ocenia
sie na 15-16 lat. Moze po prostu jest to zwykly blad w tekscie?
To by wszystko wyjasnialo i zgadzalo sie z wyliczeniami z Zony i
z tymi z historii o Hjalmarze.



Dario
http://republika.pl/dario_k
GG:5759191

At 19:58 03-04-24 +0200, you wrote:

> > Uwaga!
> >
> > Oglaszam alarm dla BUM!
>
>Co to jest BUM?
>
>--
>Azarien

Bractwo Uczonych Mezow (z z kropka, o z kreska oczywiscie).


Marek Szyjewski

Ziemia = kula u nogi

At 22:04 03-04-24 +0200, you wrote:

>Witam!
>Przeglądam sobie właśnie historię Wiedźminlandu
>(http://sapkowski.pl/modules.php?op=modl ... dex&func=h
>is), gdyż chcę ustalić wiek Ciri. AS w Sadze podaje sprzeczne fakty - raz
>Ciri ma lat 13-14, raz 15-16. Na wyżej wymienionej stronie wyczytałem, że
>Ciri przyszła na świat w Belleteyn roku 1249. Natomiast niżej czytam, iż w
>1264 roku Yennefer zaczyna szkolić Ciri. Z prostego odejmowania wynika, iż
>Ciri powinna mieć wówczas 15 lat, tymczasem ona sama mówi, że ma lat 13 (KE
>292). W tym samym roku z rozmowy z Vysogotą wynika, iż Ciri ma lat 16 (WJ
>361). To jak to w końcu z nią jest? :-/
>Pozdrawiam
> Radko

Rzecz w tym, ze jest to zarejestrowany stan badan nad historia w momencie
zmiany koncepcji - czesc jest przedatowana, czesc nie.
Zabraklo czasu...


Marek Szyjewski

Ziemia = kula u nogi

At 23:55 03-04-24 +0200, you wrote:
[ciach]


>Kolejna nieścisłość: Ciri przebywała w świątyni Melitele od wiosny. Jej list
>do Geralta jest, co tu dużo mówić, dziecinny, z błędami itp. Na początku
>lipca Ciri wchodzi w portal w Wieży Mewy - zatem jej nauka została
>przerwana. Tymczasem w rozmowie z Vysogotą cytuje poematy w języku elfów,
>Starszą Mowę świetnie opanowała. Bardzo pojętna musiała być nasza mała
>wiedźminka. Można co prawda założyć, że Ciri Starszą Mowę znała już
>wcześniej (KE 90), jednak z pewnością nie umiała się nią posługiwać
>doskonale... A tu nagle taka się z niej zrobiła erudytka...

Najwidoczniej nie nagle. Kiedy Ciri pisze list, jest dziecinna - jej swiat
sklada sie z doroslych i rowiesniczek. Kiedy uwza sie za czarodziejke, jej
swiat zaczyna sie krecic wokol chlopiecych spodni.
Tak niepostrzezenie minal rok.

W dalszych tomach wyrazniej widac, ze akcja nie rozwija sie liniowo w
czasie, ze sa skoki - roznej natury. W KE nie rzuca sie to w oczy.


Marek Szyjewski

Ziemia = kula u nogi

> -----Original Message-----
> From: Marek Szyjewski
> At 23:55 03-04-24 +0200, you wrote:
> [ciach]
>
>
> >Kolejna nieścisłość: Ciri przebywała w świątyni Melitele od
> wiosny. Jej list
> >do Geralta jest, co tu dużo mówić, dziecinny, z błędami itp. Na początku
> >lipca Ciri wchodzi w portal w Wieży Mewy - zatem jej nauka została
> >przerwana. Tymczasem w rozmowie z Vysogotą cytuje poematy w języku elfów,
> >Starszą Mowę świetnie opanowała. Bardzo pojętna musiała być nasza mała
> >wiedźminka. Można co prawda założyć, że Ciri Starszą Mowę znała już
> >wcześniej (KE 90), jednak z pewnością nie umiała się nią posługiwać
> >doskonale... A tu nagle taka się z niej zrobiła erudytka...
>
> Najwidoczniej nie nagle. Kiedy Ciri pisze list, jest dziecinna -
> jej swiat
> sklada sie z doroslych i rowiesniczek. Kiedy uwza sie za
> czarodziejke, jej
> swiat zaczyna sie krecic wokol chlopiecych spodni.
> Tak niepostrzezenie minal rok.

Zbyt niepostrzezenie. Gdyby AS gdzies napisal: Ciri spedzila rok w
swiatyni , to wszystko byloby ok. Jedno proste zdanie tlumaczyloby zarówno
niescislosci zwiazane z wiekiem Ciri, jak i to, ze wiedzminka stala sie
bardziej dojrzala. :) A tak mam nielicha zagwozdke...

Pozdrawiam
Radko

Marek Szyjewski (piątek, 25 kwiecień 2003 o 22:40:29 +0200) powiada:
> >Co to jest BUM?
>
> Bractwo Uczonych Mezow (z z kropka, o z kreska oczywiscie).

A co z 'e' z ogonkiem? ;)


--
Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec drugiej Piotr Mendla aka Bies
zasady termodynamiki! bies@rpg.pl
http://bies.rpg.pl