Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.03.2024 @ 11:49:20

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Miejsca
Post: 28.02.2003 @ 15:38:11 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.01.2003 @ 11:21:33
Posty: 142
Lokalizacja: Kraków, Galicja
WĄTEK TEN JEST POSWIĘCONY STWORZENIU LISTY MIEJSCOWOŚCI WYSTĘPUJĄCYCH W "NARRENTURM".
W założeniu wątek ma posłużyć (kiedyś w przyszłości) stworzeniu działu ZONY "REINMAR COMPANION".

Struktura wpisu:
Miejscowość - nazwa obecna/nazwa historyczna + ciekawe informacje mające związek z powieścią.

Inne wpisy zabronione pod karą tortur i stosu

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."


Ostatnio zmieniony 03.03.2003 @ 19:17:11 przez Wolna Galicja!, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.03.2003 @ 5:22:06 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Z przyczyn oczywistych rezerwuję sobie Strzelin :-))) Napisać moge dowolną ilość, bo materiału mam od cholery. Proszę o ściślejsze wytyczne na priva.

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.03.2003 @ 15:25:44 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 20:49:36
Posty: 2406
Lokalizacja: Warszawa
Wolna Galicjo ( i Vraminie) !
mam kilka małych wnioseczków i zastrzeżonek:

Do tematów merytorycznych zdecydowanie powinien być dołączony co najmniej jeden temat "na wnioski formalne". Próbowałam taki założyć, ale forum zastrzegło to prawo dla moderatorów, więc wpisuję sie tutaj

Szczytne to i piękne, że postanowiłeś zająć sie RC, ale trzeba zauważyć , że narzuciłeś nam jego formę, która IMHO wcale nie jest oczywista.
Wiedźmin Companion zawierała przede wszystkim opracowania wewnętrznych zależności w ramach sagi - listę postaci z uwzględnieniem ich kolejnego pojawiania się, kalendarz, wykaz potworów itp.
I zdecydowanie właśnie w ten sposób wyobrażałam sobie RC.

Proponowana zaś przez Ciebie Galicjo forma RC jest zdecydowanie formą Żródełek opracowywanych przez Marka Szyjewskiego (jednego z twórców WC) dla listy Sapek.

Oczywiście nie ma powodu, dla którego te nowe Żródełka czy Glosy nie miały stanowić ważnej części RC, IMHO nie mogą jednak jej wyczerpywać.

Ja swoje siły mierzę zdecydowanie na Companion innego typu, chętnie podejmę się w jego tramach określonych zadań (np sporządzenia czasowej rozpiski peregrynacji Reynevana z uwzględnieniem obu kalendarzy), chętnie zobaczę osoby które będa ze mną współpracować.

Mam nadzieję, że za bardzo mnie nie poniosło ?

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03.03.2003 @ 18:17:09 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.01.2003 @ 11:21:33
Posty: 142
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Ponieważ w trakcie dyskusji na temat mapy zidentyfikowaliśmy z dużym prawdopodobieństwem Bielawę, z której pochodzili Reinmar i Piotr, zacznę od niej. Oczywiście pisze z pozycji laika z Galicji, więc wszelkie uzupełnienia mile widziane.

BIELAWA, m. w woj. dolnośląskim (powiat dzierżoniowski), na obszarze Wzgórz Strzelińskich, u podnóża G. Sowich, nad Bielawicą (dorzecze Bystrzycy). — 34 tys. mieszk. (1998). Osada wzmiankowana w XIII w.; od 1368 pod panowaniem Czech, dzieliła losy polit. Śląska; od XV w. rozwój tkactwa; w XIX w. największy na Śląsku zakład przemysłu bawełn.; 1844 powstanie tkaczy śląskich; prawa miejskie 1924. Wraz z Dzierżoniowem i Pieszycami tworzy zespół przem.-miejski; 2 duże zakłady przemysłu bawełn., zakłady dziewiarskie, mięsne, fabryka prostowników, tartak; prewentorium przeciwgruźlicze; rezerwat leśny — Bukowa Kalenica w G. Sowich.

Przyjmuje się, że nazwa Bielawa wywodzi się od nazwy strumienia i jest pochodzenia słowiańskiego (biela, bila — biała). Nazwa ta też może wywodzić się od znaczenia "bielawa = bagienna łąka". Pierwsza udokumentowana wzmianka o Bielawie pochodzi z roku 1288. Wtedy zakończył się długoletni (1274–87) spór między biskupem Wrocławia Tomaszem II Zarembą, a księciem wrocławsko-krakowskim Henrykiem IV Prawym (Probusem) o wyjaśnienie wzajemnych stosunków między kościołem a państwem i prawa monarsze w dobrach biskupich. Ustępując w sporze, książę sporządził akt powołujący fundację przy kościele św. Krzyża we Wrocławiu, obdarowując ją między innymi 48 dużymi łanami czynszowymi we wsi Biela.
W Bielawie znajdują się 2, ustawione przez złoczyńców krzyże pokutne tj. przy ul. Waryńskiego 27 oraz przy ul. Wolności 130 – umieszczony w murze okalającym zespół parafialny Kościoła Wniebowzięcia NMP.

Małe kalendarium Bielawy (do czasów Narrenturm):
1288 - poczyniono pierwszą wzmiankę - dawna osada słowiańska, uchodząca od wieków za najdłuższą i najludniejszą wieś na Śląsku, istniał już tu kościół. Kościół był budowlą jednonawową, w swej przedniej części sklepioną.
1370 - używano nazwy Langen Bielau, następnie Langenbielau
1428 Husyci w Bielawie

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."


Ostatnio zmieniony 07.03.2003 @ 13:13:29 przez Wolna Galicja!, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.03.2003 @ 18:28:02 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.01.2003 @ 11:21:33
Posty: 142
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Magdalaena pisze:
Do tematów merytorycznych zdecydowanie powinien być dołączony co najmniej jeden temat "na wnioski formalne". Próbowałam taki założyć, ale forum zastrzegło to prawo dla moderatorów, więc wpisuję sie tutaj

OK. John już zadziałał.
Magdalaena pisze:
Szczytne to i piękne, że postanowiłeś zająć sie RC, ale trzeba zauważyć , że narzuciłeś nam jego formę, która IMHO wcale nie jest oczywista.
Wiedźmin Companion zawierała przede wszystkim opracowania wewnętrznych zależności w ramach sagi - listę postaci z uwzględnieniem ich kolejnego pojawiania się, kalendarz, wykaz potworów itp.
I zdecydowanie właśnie w ten sposób wyobrażałam sobie RC.

Ja też Companion widzę ogromny, ale na poczatek zainicjowałem coś skromniutko, ot, na własną miarkę :) Z wątku "stwory fantastyczne" na razie zrezygnowałem, ale jeśli masz pomysł na hasło "Hans mein Igel" lub podobne to rozpocznij wątek lub lepiej wpisz w pomysły i uwagi ogólne a Vramin lub ja uruchomimy wątek (porządek musi być ;)).
Magdalaena pisze:
Proponowana zaś przez Ciebie Galicjo forma RC jest zdecydowanie formą Żródełek opracowywanych przez Marka Szyjewskiego (jednego z twórców WC) dla listy Sapek.
Oczywiście nie ma powodu, dla którego te nowe Żródełka czy Glosy nie miały stanowić ważnej części RC, IMHO nie mogą jednak jej wyczerpywać.

Magdaleno - działaj! Jaką Companion stworzymy, taka będzie. Jeśli masz pomysł, to zaproponuj wątek. Zakaz pod karą tortur dotyczy wpisów takich jak końcówka dyskusji o mapie do Narrenturmu. Byleby dało sie potem z tego sklecić wsad do ZONY.
Magdalaena pisze:
Ja swoje siły mierzę zdecydowanie na Companion innego typu, chętnie podejmę się w jego tramach określonych zadań (np sporządzenia czasowej rozpiski peregrynacji Reynevana z uwzględnieniem obu kalendarzy), chętnie zobaczę osoby które będa ze mną współpracować.

Działaj i zbieraj drużynę. Ja, jak już pisałem mam bardzo mało czasu (nie jestem w stanie nawet czytać listy Sapek), więc nie podejmuję się czegoś, czego nie zrobię, ale mocna grupa pod wezwaniem jest w stanie zrobić dużo. A kalendarz peregrynacji to świetny pomysł!

_________________
Wolna Galicja!

"W Ołomuńcu na Fischplatzu,
Gdym na warcie Herrgott stoł,
Wszyscy mi się Herrgott dziwowali,
Sam się Cysorz Herrgott śmioł.."


Ostatnio zmieniony 03.03.2003 @ 19:19:07 przez Wolna Galicja!, łącznie zmieniany 4 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.03.2003 @ 3:01:18 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 08.01.2003 @ 20:35:35
Posty: 18
Lokalizacja: Bielawa & Wrocław
Najbardziej popularna geneza pochodzenia nazwy Bielawa jest taka, ze pochodzi ona od potoku Bielawica, wzdluz ktorego Bielawa lezy. Nazwa potoku natomiast pochodzic miala od pieniacej sie (na bialo) wody potoku.
Druga wersja o jakiej slyszalem: w osadzie miejscowa ludnosc wyrabiala bialy bawelniany material i stad nazwa. Aczkolwiek nie przemawia to do mnie zbytnio.
Co do "podmoklej laki": slyszalem o tym rowniez wiec mozliwe ze to prawda.

W Narrenturm pojawia sie tez nazwisko Reichbach. Pochodzi ono najwyrazniej od nazwy miejscowosci Reichbach lub Reichenbach (nazwa ta zmieniala sie w roznych okresach historycznych). Po wojnie nazwa Reichbach zbytnio kojazyla sie ze slowem rejwach i zostala zmieniona na Dzierżoniów (od ksiedza Dzierżonia ktory chodowal tam pszczolki :) ). Nazwa ta figuruje do dzis.

Strona miasta Bielawy to http://www.bielawa.pl . Mam ksiazke "Legendy Gor Sowich". Jak bede mial chwilke przejze ja i podam co istotniejsze informacje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.03.2003 @ 14:50:01 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 03.10.2002 @ 7:28:55
Posty: 7594
Lokalizacja: Sośnia Góra
Kilka słów o pięknym śląskim miasteczku...

Bardo Śląskie - to stare, polskie miasto, założone przez króla Bolesława Chrobrego w 1006 r. W języku staropolskim słowo "bardo" znaczy: wzgórze, warta, straż, bo też władcom polskim zależało na tym by tu na granicy polsko-czeskiej mieć strażnicę. Tędy też między Górami Bardzkimi i Sowimi przechodził stary szlak handlowy z Pragi przez Bardo, Wrocław, Gniezno i nad morze po bursztyn. Przez Bardo więc przejeżdżali: św. Otto, biskup Bambergu, Dąbrówka, żona Mieszka I , pierwsi misjonarze, św. Wojciech, Władysław Jagiellończyk, gdy jechał na tron czeski, Fryderyk Chopin jadący do Dusznik i inni słynni ludzie.

Bardo od wieków należało do diecezji wrocławskiej, a parafię i sanktuarium prawie zawsze obsługiwali zakonnicy: joanici, augustianie, cystersi, którzy budowali obecny kościół i klasztor, a od 1900 roku ojcowie Redemptoryści.

Pierwotnie była tu drewniana kaplica, potem mały murowany kościół tzw. polsko-czeski, następnie drugi obok większy zwany niemiecki, a potem na miejscu tych dwóch w latach 1686-1704 wybudowany został kamienny, bardzo wielki kościół barokowy. W kościele tym jest 10 ołtarzy z pięknymi obrazami, a w głównym ołtarzu tytularny obraz Nawiedzenia NMP malowany przez słynnego dolnośląskiego malarza Michała Willmana. Oprócz tego w kościele znajduje sie piękna barokowa ambona z 1696 r. i zabytkowe mechaniczne, 50-cio głosowe organy z 1759 r.

Najcenniejszym klejnotem Barda jest cudowna figurka Matki Bożej znajdująca się w kościele w głównym ołtarzu. Jest to najstarsza znana rzeźba romańska na Dolnym Śląsku z XII wieku. Jest ona wykonana z lipowego drzewa przez nieznanego rzeźbiarza. Przedstawia Matkę Bożą jako Królową, trzymającą w jednym ręku kulę ziemską, a w drugim Dzieciątko Jezus.

Oprócz kościoła przyciąga pielgrzymów Góra Bardzka, gdzie w 1400r. według podania objawiła się Matka Boża Płacząca zostawiając na skale ślad swej stopy i w tym miejscu w 1619 r. wybudowano kaplicę. Po drodze do tej kaplicy rozmieszczone są stacje Drogi Krzyżowej.

Jest też w Bardzie Wzgórze Różańcowe - 15 dużych pięknych kaplic. Każda jest w innym stylu, a zostały wybudowane po 1900 r. przez ojców Redemptorystów.

Od 1900 r. opiekunami sanktuarium są O.O. Redemptoryści. Zgromadzenie to założył Św. Alfons Liguori w 1732 r. Do polski sprowadził je Św. Klemens

Bezczelnie skopiowane ze strony http://www.compunet.com.pl/bardo/

_________________
Pozdrawiam
Jacek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.03.2003 @ 16:46:32 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 20:49:36
Posty: 2406
Lokalizacja: Warszawa
Magdalaena pisze:
Ja swoje siły mierzę zdecydowanie na Companion innego typu, chętnie podejmę się w jego tramach określonych zadań (np sporządzenia czasowej rozpiski peregrynacji Reynevana z uwzględnieniem obu kalendarzy), chętnie zobaczę osoby które będa ze mną współpracować.
Wolna Galicja! pisze:
Działaj i zbieraj drużynę. Ja, jak już pisałem mam bardzo mało czasu (nie jestem w stanie nawet czytać listy Sapek), więc nie podejmuję się czegoś, czego nie zrobię, ale mocna grupa pod wezwaniem jest w stanie zrobić dużo. A kalendarz peregrynacji to świetny pomysł!

No to na razie rezerwuję sobie ten kalendarz - zobaczymy co mi wyjdzie.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Dzierżoniów
Post: 27.05.2003 @ 22:47:29 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.05.2003 @ 20:47:52
Posty: 146
Lokalizacja: Z piastowskiego grodu Legnicy.
Nazwa Dzierżoniów,wcale nie musi pochodzić od ks.Dzierżonia.Po niemiecku nazywał się Reichenbach,w spolszczeniu Rychbach.Reich po niemiecku to rzesza,wiele,czyli nasuwa się wniosek,że po wojnie komisja ds. nazw,nazwała Reichenbach Dzierżoniowem,bo po polsku też dzierży się(w domyśle ma się wiele).Rychbach,widać źle się kojarzył.Natomiast Malbork ma niemiecką nazwę,ale spolszczoną.Po niemiecku- Marienburg(jak Reichenbach).

_________________
Szli na zachód osadnicy,szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.06.2003 @ 14:23:05 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wrzuciłam nową porcję indexu. Uprzejmie proszę o korektę - na pewno są tam jakieś niedociągnięcia.
http://shiron.incix.shl.pl/ezena/miejsca.php

Jestem na 350 stronie - to ponad połowa. Myślę, że jednak skończę to w tym stuleciu ;))

Zresztą wydaje mi się, że można już spokojnie zbierać opisy miejsc. Mogę (chybam oszalała ;P) to wrzucać na stronę, żeby zaczęło to jakoś wyglądać, być czytelne i posegregowane w miarę...

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.06.2003 @ 14:27:10 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 18:26:22
Posty: 9369
Cholera, sporo tego jest. Nie spodziewałem się, że aż tyle miejsc było wspomnianych, a to dopiero pierwszy tom :O

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.06.2003 @ 15:53:19 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dorzuciłam opisy dwóch miast, które tu się pojawiły. Myślę, że póki co może to być w ten sposób 'segregowane'... Co Wy na to?
No i proszę pracować nad resztą miejsc już wypisanych, jest ich, jak słusznie zauważył Vanin, sporo ;))

Mam też taką, hmm, sugestię... Może do tych opisów, źródeł itp. warto dołożyć to co w 'tym temacie' jest w Narrenturmie?
Niektórych miejsc w innych źródłach możemy nie znaleźć (przynajmniej tak mi się wydaje), na przykład apteki "Pod Złotym Lindwurmem" w Świdnicy...

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.06.2003 @ 16:16:51 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
<b>Bamberg</b>, miasto we wschodnich Niemczech, nad rzeką Regnitz, w pobliżu jej ujścia do Menu (początek Kanału Ren-Men-Dunaj), w kraju związkowym Bawaria. 70,2 tys. mieszkańców (1991).

Miasto Bamberg wzmiankowane od 902. Od 1007 siedziba biskupstwa, oddane na własność biskupom Bamberga przez króla Henryka II. Od XI w. działała w Bambergu szkoła katedralna, w której nauczali m.in.: Durand z Leodium, Ezzo, Williram z Ebersbergu. Tradycje szkoły kontynuowała założona w 1647 przez biskupa M.O. Veita z Salzburga Accademia Ottoniana, przekształcona w 1773 w uniwersytet. Od XV w. wolne miasto, rządzone przez radę miejską. Od 1802 należało do Bawarii. Od 1817 siedziba arcybiskupstwa.
Zabytki: romańsko-gotycka katedra św. Piotra (1004-1112, rozbudowana na początku XII w., przebudowana w latach 1203-1237), z cennym zespołem rzeźb romańskich (1220-1240), m.in. postaciami apostołów i proroków, portalem książęcym, portalem Adama (postaci Adama, Ewy, Henryka II i jego żony Kunegundy, św. Piotra i św. Stefana), grupą Nawiedzenia i słynnym Jeźdźcem bamberskim oraz grobowcami: papieża Klemensa II (1046-1047, jedyny grobowiec papieski w Niemczech), Henryka II i Kunegundy (1513, T. Riemenschneider), a także ołtarzem Narodzenie Chrystusa (1524, dzieło Wita Stwosza). Obok katedry gotyckie domy kanoników, budynek kapituły (1731), kościoły: św. Stefana (1020), św. Gandolfa (1063), św. Jakuba (1071-1109), Karmelitów (XII w.), Mariacki (1387). Opactwo benedyktyńskie św. Michała (Michelsberg) (1015), w którym w XI w. działała słynna szkoła malarska. Renesansowy zespół Alte Hofhaltung (XV-XVI w.), pałac biskupi ( XVIII w.).
Źródło: http://wiem.onet.pl/wiem/005cfb.html

W Narrenturmie:
W Bambergu pochód biczowników (flagellantów) ogłoszonych, w 1349r. przez papieża Klemensa VI, heretykami.
Nazwa pojawia się przy okazji rozmowy (między innymi) Urbana Horna z Filipem Granciszkiem.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.06.2003 @ 16:51:07 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Ezena pisze:
<b>Bamberg</b>

W Narrenturm pisze się i mówi o różnych buntach, w okresie średniowiecza. Przywódcą buntu chłopskiego we Frankonii był Götz von Berlichingen (1480–1562) zasłynął z odpowiedzi biskupowi z Bamberga, ale w jakich okolicznościach, ani co powiedział, za nic przypomnieć sobie nie mogę...
To musiało być w dilaogu pomiędzy Sieversem (sic! Saga) a Metzlerem w "Gotz von Berlichingen" Goethego
http://www.musicweb.uk.net/brian/sym2_goetz3.htm
http://www.swordhistory.com/hammerterz/1502ad.html
http://www.bartleby.com/65/be/Berlichi.html
tu jesy ciekawe:
http://www.louisxiv.demon.co.uk/nj/beginning/1644.html
tu jest cały poemat e lengłidżu:
http://www.ibiblio.org/gutenberg/etext98/tpgth10.txt
fajne niemieckie zamki:
http://www.norseaodyssey.com/Our_Travel ... e_road.htm
Tu ciekawe rozważania De rerum natura:
http://spartan.ac.brocku.ca/~lward/mead ... 36_09.html
Tu można sprawdzić, co się działo adnego dnia:
http://twotrees.www.50megs.com/attic/history/07/23.html tujest 23.07, ale możnazmieniac datę :
http://twotrees.www.50megs.com/attic/history/06/12.html
Zwracam uwagę na biskupa Cranmera, to nazwisko z Sagi

_________________
All those moments will be lost in time...


Ostatnio zmieniony 12.06.2003 @ 16:09:53 przez Borsuk, łącznie zmieniany 9 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.06.2003 @ 18:00:06 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
BIERUTÓW miasto -
Stara osada otrzymała w 1266 r. prawa miejskie od Henryka III wrocławskiego, a w następnym wieku - mury obronne.

Źródło: http://www.leksykony.pl/miasta/B/b6wroc.html

Miasto i gmina Bierutów to niewielki obszar o charakterze rolniczym (40 km na wschód od Wrocławia), malowniczo usytuowany na północnym brzegu rzeki Widawy.
Teren ten położony jest wśród lasów, obfitujących w grzyby, jagody i jeżyny; lasy stanowią również dobre warunki do polowań. Natomiast stawy, które znajdują się we wsiach: Wabienice, Jemielna, Kruszowice i Paczków są wspaniałym miejscem dla zapalonych wędkarzy. Poza tym teren gminy to także obszar występowania ciekawych okazów roślin i zwierząt oraz interesujące krajobrazy i zabytki: zamek, ruiny ewangelickiego kościoła cmentarnego, a w pobliżu Bierutowa krzyż pokutny oraz kościół z 2 połowy XIII wieku w Stroni.

Źródło: http://www.dolnyslask.com/miasta/mapane_bierutow.html

BIERUTÓW zamek -
wzniesiony w początkach XIV wieku, prawdopodobnie 1323r. Kiedy praw części księstwa wrocławskiego zrzekł się Henryk V Gruby i Bierutów objęli w posiadanie książęta głogowsko-oleśniccy. Wcześniej istniał w tym miejscu drewniano-ziemny gród założony prawdopodobnie w XIII wieku przez Henryka III lub Henryka IV Probusa.
W początkach XVI wieku zamek bierutowski przeszedł w posiadanie rodu Podiebradczyków, którzy do 1534 roku z surowej gotyckiej warowni uczynili renesansową rezydencję z arkadowym dziedzińcem, potem wprowadzając elementy barokowe. Kolejnymi właścicielami byli Schindlowie. Kilkukrotnie zamek ucierpiał i był modernizowany. Między innymi w 1603 uległ wraz z miastem pożarowi i został odbudowany około 1620 roku, podwyższono wtedy wieżę, niedługo potem nie oparł się zniszczeniom w okresie wojny trzydziestoletniej. Po Schindlach zamek przeszedł w ręce Kristiana Ulryka Wirtenberskiego, który bardzo troszczył się o swoją posiadłość. Z jego inicjatywy w końcu XVII wieku wzniesiono bramę, podniesiono budynki o jedno piętro oraz założono poza zamkowymi murami ogrody. Mimo to w XVIII wieku zaczął niszczeć, pogłębił ten stan wiek XIX. W 1886-1887 roku skrzydło wschodnie było tak zrujnowane, że zostało rozebrane.
Po drugiej wojnie światowej, która obeszła się z pozostałościami dość
łaskawie w zamku znalazły miejsce urzędy, z których do dziś działa tu nadleśnictwo.
Z zamku zachowała się bardzo dobrze wieża z czasu Podiebradczyków nadbudowana w początkach XVII wieku, u dołu kwadratowa, wyżej ośmiokątna. Obecnie samotnie stoi włączona w ciąg murów obwodowych, ale kiedyś była w jednej bryle ze wschodnim skrzydłem zamku. Oprócz wieży znajduje się tu jeszcze brama wjazdowa oraz jeden z budynków zamkowych z ozdobnym portalem z herbem rodu Podiebradczyków. W budynku znajduje się na drugim piętrze sala z dekoracją stiukową.
Ryszard Rogiński w książce "Zamki i twierdze w Polsce - historia i legendy" przytacza legendę związaną z zamkiem bierutowskim.
Gdy w roku 1643 stacjonowali tu żołnierze cesarscy trzej z nich w jednym z zamkowych pomieszczeń urządzili sobie libację. Po opróżnieniu paru gąsiorków wina, mocno podchmieleni wojacy postanowili wypić zdrowie diabłu. Wiele już lat brali udział w zbrojnych wyprawach - "raz na wozie, raz pod wozem" - ale z najtrudniejszych opresji cało wynosili głowy - więc zdrowie tego, który jest władcą ciemności, niech będzie ich patronem w krwawych starciach i wyprawach. Stanęli, szklanice podnieśli do góry, zdrowie diabła! Ze zdumieniem spostrzegli, że obok jest czwarty towarzysz biesiady z dziwnie gorejącymi oczami. Rozlał kolejną porcję trunku do naczyń i polecił wznieść jeszcze raz poprzedni toast. Żołnierze, choć zaniepokojeni dziwną postacią, powtórnie wykrzyknęli "Zdrowie diabła". W tym momencie jakaś siła potworna uniosła ich do góry i rzuciła o podłogę, stracili przytomność.
Gdy znaleziono ich rano nie przypominali już dawnych odważnych zabijaków. Kronikarze zapisali, że otrzymali pocałunek diabła. Niebawem w błahej potyczce zginęli wszyscy trzej. Powiadano, że diabeł zabrał swą własność.

Źródło: http://www.zamki.pl/o.php/bierutow

W Narrenturmie siedziba rodziny Gelfrada von Stercza – męża Adeli.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group